„Powrót do miejsca, w którym byłem wcześniej” – Fabricio Andrade chce na nowo odkryć instynkt zabójcy, który zaprowadził go na szczyt
Zeszłoroczna porażka Fabricio Andrade’a z Jonathanem Haggerty’m zmotywowała go do tego, aby być w najlepszej formie, kiedy powróci w pewnym momencie w 2024 roku.
Po wskoczeniu na sam szczyt dywizji MMA wagi koguciej po TKO Johna Linekera na gali ONE Fight Night 7 w lutym ubiegłego roku, „Wonder Boy” powrócił na swój drugi występ w 2023 roku przeciwko Jonathanowi Haggerty’emu o wolny tytuł mistrza świata w kickboxingu w wadze koguciej.
Pewny siebie po zdobyciu tytułu mistrza świata MMA w wadze koguciej w ONE, mieszkaniec Fortalezy poprzysiągł zakończyć zwycięską passę Haggerty’ego i zdobyć jego bilet do chwały w dwóch dyscyplinach sportowych.
Niestety, po raz pierwszy w swojej karierze promocyjnej 26-latek nie wywiązał się z tematu. „Generał” rozbił się na płótnie podczas drugiej rundy ich głównego spotkania podczas ONE Fight Night 16 na stadionie bokserskim Lumpinee w Bangkoku w Tajlandii .
Ale często porażki tylko motywują wojownika do wzniesienia się na wyższy poziom – i takie nastawienie chce wnieść Fabricio Andrade wchodząc do środka krąg w 2024 r.
„Kiedy będę zdrowy i silny, wrócę tam, gdzie byłem wcześniej. Nie ten facet, który skończył Linekera, ale zawodnik, którego widzieliście porażkę i nokautującego ludzi, zanim walczyłem o tytuł mistrza świata.
Doskonały bieg Fabricio Andrade, który zapewnił mu sławę w ONE Championship
Cała dywizja wagi koguciej powinna zwrócić uwagę, jeśli Fabricio Andrade odzyska swoją dawną formę, która doprowadziła go do pierwszego w historii pojedynku o tytuł mistrza świata MMA w październiku 2022 roku.
Reprezentant Evolve MMA i Tiger Muay Thai miał passę pięciu zwycięstw z rzędu od lipca 2020 r. do czerwca 2022 r., a w najważniejszych momentach zakończył Mark Abelardo< a i=2>, Li Kai Wen, Jeremy Pacatiw i Kwon Won Il.
Po uśpieniu „Pretty Boy” z Korei Południowej Brazylijczyk śmiało ogłosił się „niekoronowanym królem dywizji”, celując w ówczesnego króla dywizji Johna Linekera.
Jeśli chodzi o następną walkę Fabricio Andrade’a, wielu spodziewa się trylogii starcia z „Hands of Stone” lub rewanżu z Kwonem, co będzie pierwszym zadaniem Brazylijczyka w roli mistrza świata ONE.
Dodaj komentarz