Audi F1 ogłasza byłego kierowcę Red Bulla jako pierwszego zawodnika wprowadzającego markę do tego sportu
Były kierowca rezerwowy Red Bulla, Neel Jani, został niedawno pierwszym kierowcą, który podpisał kontrakt z Audi F1. Szwajcarski kierowca pomoże zespołowi przyspieszyć rozwój przed zbliżającym się wejściem Audi do F1 w 2026 roku.
Niemiecki gigant motoryzacyjny wejdzie do sportu w 2026 roku w ramach nowych przepisów dotyczących silników. Firma zawarła umowę z firmą Sauber, która obecnie działa jako Alfa Romeo. W ten sposób Audi opracuje własne jednostki napędowe i będzie pierwszym zespołem, który dołączy do sieci zgodnie z nowymi przepisami dotyczącymi silników.
Aby zapewnić płynną żeglugę od samego początku, niemieccy giganci pozyskali do pomocy w rozwoju byłego kierowcę rezerwowego Red Bulla i zwycięzcę Le Mans, Neela Janiego. Szwajcarski kierowca przejmie pracę nad testowaniem symulatorów dla zespołu F1 w jego bazie w Neuberg.
Mówiąc o swojej nadchodzącej karierze w Audi, Jani powiedział:
„Cieszę się, że mogę towarzyszyć Audi na drodze do Formuły 1. To zarówno zaszczyt, jak i wielka odpowiedzialność być zaangażowanym w projekt tej wielkości na wczesnym etapie. Jestem pewien, że dzięki mojemu doświadczeniu w projektach Formuły 1 i LMP uda mi się stworzyć dobre powiązania między teorią a praktyką”.
Doradca Red Bulla, Helmut Marko, ma nadzieję, że Max Verstappen pobije rekordy Lewisa Hamiltona i Mercedesa
Doradca Red Bulla, Helmut Marko, ma nadzieję, że jego zespół i Max Verstappen zdetronizują Lewisa Hamiltona i Mercedesa, odbierając im tym samym ogromne pochwały. Holender jest obecnie na dobrej drodze do zdobycia trzeciego z rzędu tytułu w tym sporcie.
Dwukrotny mistrz świata odniósł kolejne zwycięstwo w GP Kanady, dając swojemu zespołowi 100. ogólne zwycięstwo w tym sporcie. W ten sposób wyrównał również całkowitą liczbę zwycięstw Ayrtona Senny z 41 zwycięstwami na swoim koncie. Chociaż dwukrotny mistrz świata nie jest nawet bliski dorównania lub przełamania wielkich osiągnięć zawodowych Lewisa Hamiltona , obecnie jest dominującą siłą w tym sporcie.
Marko ma nadzieję, że kierowca Red Bulla będzie kontynuował swoją obecną ścieżkę i zostanie kierowcą numer jeden w tym sporcie. Zgodnie z Formula Passion, Marko powiedział:
„Kiedy Schumacher przeszedł na emeryturę, pomyślałem: „Wow, jego rekord będzie trwał wiecznie”. Ale potem nadeszły niesamowite występy Mercedesa i Lewisa. Bez zbytniej nadziei, ale wierzę, że wszystko jest możliwe.
Marko kontynuował o Maxie Verstappenie :
„Przepisy są stosunkowo stabilne do 2025 roku, a w 2026 roku będziemy mieli nasz projekt silnika, który wygląda naprawdę obiecująco. Mamy bardzo dobrych ludzi i dobrą fabrykę, a także Maxa, który ma z nami kontrakt do 2028 roku i nie osiągnął jeszcze swojego limitu.”
Chociaż z pewnością jest wystarczająco dużo czasu, aby fala się zmieniła, Verstappen wydaje się zbyt dominujący, aby ktokolwiek mógł powstrzymać go przed zdobyciem trzeciego z rzędu mistrzostwa świata.
Dodaj komentarz