Szef Aston Martin, Mike Krack, broni „bardzo silnego” Lance’a Strolla pomimo ukończenia P9 w Montrealu
Szef zespołu Aston Martin F1, Mike Krack, obronił finisz P9 swojego kierowcy Lance’a Strolla , mówiąc, że był to wspaniały powrót Kanadyjczyka do jego domowego wyścigu.
Stroll wystartował do wyścigu z 16. miejsca po kolejnym słabym występie w kwalifikacjach w zmiennych warunkach w sobotę w Montrealu. Był dość złowieszczy przez cały wyścig i nie robił żadnych postępów w terenie.
Jednak w drugiej połowie wyścigu znalazł się w walce o końcowe punkty.
Lance Stroll wyprzedził Valtteriego Bottasa na linii w ostatnich sekundach, aby ukończyć P10, co stało się 9-sekundową karą po Lando Norrisie. W rozmowie z mediami, w tym z PlanetF1, Krack powiedział:
„Myślę, że spisał się naprawdę dobrze. [W kwalifikacjach] walczył z przyczepnością, a jeśli walczysz w ten sposób i nie masz pewności siebie, to jest to bardzo trudne. [Podczas wyścigu] myślę, że jechał naprawdę dobrze. Wyciągnęliśmy go z ruchu, a kiedy był poza ruchem, osiągał czasy okrążeń liderów na twardych oponach.
„Jeśli jesteś w tym pociągu DRS, jest naprawdę ciężko. Przejście z 16. na 9. miejsce to wielkie osiągnięcie. Na papierze wygląda to dopiero na dziewiąte miejsce, a kiedy twój kolega z zespołu zajmuje drugie miejsce, myślisz, że to nie jest dobry występ. Ale kiedy widzisz, skąd pochodzisz, myślę, że było bardzo dobrze.
„Myślę, że wyciągnie pozytywne wnioski stąd i z nadchodzących wyścigów. Wiemy, że jest bardzo silny na szybkich torach, a mamy przed sobą kilka takich torów, więc jestem przekonany, że możemy zdobyć punkty z obydwoma [kierowcami]”.
Lance Stroll analizuje wyścig GP Kanady w swoim rodzinnym mieście
Kanadyjski kierowca kontynuował swoją passę zdobywania punktów w każdym kanadyjskim GP, w którym ścigał się.
Według F1.com, Lance Stroll mówił o swoim zakończeniu na P9 i powiedział:
„Zdobycie kilku punktów dzisiejszego popołudnia było dobrą regeneracją. Mieliśmy pecha z samochodem bezpieczeństwa; przejechanie okrążenia przed uruchomieniem oznaczało, że przegapiliśmy tańszy postój, podczas gdy samochody wokół nas mogły skorzystać z tej okazji.
„W tym momencie musieliśmy skupić się na ograniczeniu obrażeń i zdobyciu kilku punktów dla zespołu. Z wyścigu można wyciągnąć jeszcze pozytywy; AMR23 wydawał się silny i działał dobrze. Miałem też fajne ostatnie okrążenie, wyprzedzając Valtteriego [Bottasa] tuż przed metą”.
Lance Stroll wyprzedza swojego kolegę z drużyny Fernando Alonso o 80 punktów w sezonie 2023.
Dodaj komentarz