Mąż Ashleigh Barty dzieli się uroczym spojrzeniem na syna Haydena bawiącego się wielkanocnymi zabawkami

Mąż Ashleigh Barty dzieli się uroczym spojrzeniem na syna Haydena bawiącego się wielkanocnymi zabawkami

W Niedzielę Wielkanocną (31 marca) Garry Kissick, mąż golfistki Ashleigh Barty, rzucił okiem na ich syna Haydena bawiącego się zabawkami.

Chrześcijanie na całym świecie co roku obchodzą Wielkanoc na pamiątkę zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, które nastąpiło trzeciego dnia po Jego ukrzyżowaniu.

Barty i Kissick pobrali się w lipcu 2022 roku, zaledwie kilka miesięcy po tym, jak w marcu Barty wycofał się z zawodowego tenisa. Ich pierwsze dziecko, Hayden, urodziło się w lipcu następnego roku.

W niedzielę Kissick udostępnił na Instagramie aktualizację z udziałem Haydena. Na zdjęciu Hayden cieszy się wielkanocną zabawką, która znajdowała się w specjalnym koszyku wypełnionym czekoladkami.

Zrzut ekranu przedstawiający najnowszą historię na Instagramie męża Ashleigh Barty, Garry’ego Kissicka.
Zrzut ekranu przedstawiający najnowszą historię na Instagramie męża Ashleigh Barty, Garry’ego Kissicka.

W 2010 roku Barty rozpoczęła profesjonalną karierę tenisową i odniosła ogromny sukces, zdobywając łącznie 15 tytułów turniejowych, w tym trzy Wielkiego Szlema – French Open (2019), Wimbledon (2021) i Australian Open (2022).

24 czerwca 2019 roku po raz pierwszy w historii zajęła pierwsze miejsce w rankingach WTA gry pojedynczej i utrzymywała się na nim przez siedem tygodni. Odzyskała to stanowisko 9 września tego roku i utrzymywała je przez dodatkowe 114 tygodni.

Radości macierzyństwa: Ashleigh Barty zastanawia się nad godzeniem kariery i rodzicielstwa

Ashleigh Barty
Ashleigh Barty

Ashleigh Barty niedawno stwierdziła, że ​​bycie matką daje jej więcej spełnienia niż dominacja na kortach tenisowych i rywalizacja z przeciwnikami z całego świata.

W wywiadzie dla Body and Soul Barty została zapytana o to, co daje jej większą satysfakcję: bycie mamą czy bycie mistrzynią Australii. W swojej odpowiedzi od razu wybrała macierzyństwo.

„Bez wątpienia nie ma nawet porównania. Absolutnie. W mojej karierze było wiele momentów, kiedy myślałem, że treningi były trudne lub miałem trudne dni, ale kiedy zostajesz mamą, wszystko wchodzi na zupełnie nowy poziom” – powiedziała Barty.

Barty wspomniała, że ​​wiele się nauczyła na temat wychowywania dziecka od swoich dwóch sióstr, po czym dodała:

„Miałam szczęście, że mogłam patrzeć, jak moje siostry wychowują dwójkę dzieci. Ale to zupełnie inna gra w piłkę, gdy jest to twoje własne dziecko. Jest to nieubłagane – trwa 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu – ale daje ogromną satysfakcję i szczerze mówiąc, jest to najlepsza rzecz, jaką kiedykolwiek zrobiłem. Myślę, że jest to nieporównywalne z byciem sportowcem.”

Ashleigh Barty jest najmłodszą z trzech sióstr, Sary i Ali, z którymi dorastała.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *