Aryna Sabalenka ma poziom mocy Sereny Williams, sugeruje dziennikarka tenisowa
Dziennikarz tenisowy Christopher Clarey porównał moc Aryny Sabalenki i Sereny Williams.
Pomimo tego, że trzy razy wcześniej Sabalenka nie pokonała Igi Świątek na mączce, ostatnio pokonała światową gwiazdę nr 1 i zdobyła swój drugi tytuł w Madrid Open. Zapewniła sobie trzeci tytuł lidera w sezonie, pokonując Polkę 6:3, 3:6, 6:3 w dwie godziny i 26 minut.
Christopher Clarey dołączył do gospodarza Mitcha Michalsa w podcaście Tennis Channel Inside-In, aby omówić niedawny triumf Aryny Sabalenki nad Świątkiem w Madrycie.
Clarey pochwalił poprawę gry Białorusina i ujawnił, że legendy tenisa Martina Navratilova, Chris Evert i Tracy Austin kilka lat temu przewidzieli, że świat nr 2 zyska na znaczeniu. Uznał także niezwykłą siłę gry Sabalenki, porównując ją do poziomu mocy, jaki prezentuje Serena Williams .
„Najwyraźniej ma teraz trochę większą stabilność w swojej grze i to jest różnica” — powiedziała Clarey. „Ale pamiętam, jak rozmawiałem trzy cztery lata temu, kiedy naprawdę pojawiła się po raz pierwszy, rozmawiając z niektórymi z wielkich w Navratilovej, Tracy Austin, Chrisem Evertem i wszyscy widzieli w tym plusy. Wszyscy to widzieli, nie nazwałbym tego mocą następnego poziomu, ponieważ powiedziałbym, że jest to moc na poziomie Sereny. Ale to moc na poziomie Sereny.
Clarey przypisuje 25-latce naprawienie jej problemów związanych z serwowaniem. Zwrócił też uwagę na wyraźną poprawę w jej ruchach, stwierdzając, że była to prawdopodobnie konieczna odpowiedź na wyjątkowy występ Igi Świątek w 2022 roku.
„A serwis w tamtych czasach był dość stabilny i całkiem dobry, więc miała ten czas w dziczy, którą spędziła, a teraz jest poza tym” – dodał. „Jedno machnięcie rakietą, jej ruch wyraźnie się poprawił. Myślę, że musiała oddać sposób, w jaki Iga Świątek grała w zeszłym roku. Ale myślę, że pakiet Aryny Sabalenki jest mocny.
Aryna Sabalenka to potrójne zagrożenie, mówi Christopher Clarey
Podczas tego samego podcastu Christopher Clarey stwierdził, że starcia Aryny Sabalenki z Igą Świątek i Eleną Rybakiną zaspokoiły jego długo wyczekiwane pragnienie emocjonujących rywalizacji na trasie WTA.
„Czuję, że od tak dawna prosiłam się o rywalizację po stronie WTA i naprawdę czuję, że sport tego potrzebuje i kto wie, ale na pewno widać to z Sabalenka-Rybakina i Sabalenka-Światek. WTA miała w tym roku lepsze pojedynki niż ATP – powiedziała Clarey.
Clarey wychwalała również zdolności Sabalenki jako zawodniczki grającej na wszystkich kortach, uznając ją za „potrójne zagrożenie” obok Rybakiny .
„Patrzysz na nią jak na zawodniczkę na wszystkie korty, mam na myśli. Podoba mi się jej gra na trawie i jej mentalność na trawie dużo bardziej niż Iga Świątek. W tym momencie zobaczymy, jak Iga będzie się rozwijała na trawie, ale Sabalenka prawdopodobnie z Rybakiną tuż za nią jest naprawdę potrójnym zagrożeniem” – dodał.
Dodaj komentarz