Aryna Sabalenka jest dla Igi Świątek tym, czym Rafael Nadal i Roger Federer byli dla Novaka Djokovicia, mówi Boris Becker
Były światowy numer 1, Boris Becker, pochwalił Igę Świątek za jej sukces i przewidział, że może zdobyć dwucyfrowe tytuły Wielkiego Szlema, jeśli utrzyma motywację.
Pierwszy tytuł na poziomie Touru Świątek zdobył na French Open 2020. Rok później dołożyła jeszcze dwa tytuły na WTA 500 w Adelajdzie i WTA 1000 w Rzymie.
Polka po raz pierwszy zakwalifikowała się również do kończących sezon finałów WTA w 2021 roku. Następnie w zeszłym roku awansowała na szczyt rankingu WTA po tym, jak Ashleigh Barty ogłosiła przejście na emeryturę i od tamtej pory nie została zrzucona z góry.
Od tego czasu 22-latek wygrał jeszcze trzy turnieje wielkoszlemowe (French Open 2022 i 2023, US Open 2022), a także tytuły WTA 1000 w Katarze, Indian Wells, Miami i Rzymie. W sumie ma na swoim koncie 14 tytułów WTA oraz cztery wicemistrzostwa.
Była zawodniczka Niemiec Becker, która jest rekordzistką najmłodszego (17 lat i 7 miesięcy) męskiego mistrza Wimbledonu, uważa, że Świątek może wygrać o wiele więcej Wielkich Szlemów w swojej karierze, jeśli utrzyma motywację do pozostania konkurencyjnym po osiągnięciu znacznego sukcesu w młodym wieku. wiek.
„Ma dopiero 22 lata, a przed nią jeszcze całe sportowe życie. Nie widzę więc powodu, dla którego nie mogłaby wygrać dziesięciu czy piętnastu tytułów Wielkiego Szlema, jeśli pozostanie zmotywowana” – powiedział Becker w rozmowie z Eurosportem.
„To zawsze jest najważniejsze pytanie, zwłaszcza gdy odnosi się sukcesy w tak młodym wieku. Czy nadal masz ochotę powtórzyć się za pięć lat, czy też musisz wymyślać siebie na nowo? Ale biorąc pod uwagę sposób, w jaki gra, jej postawę, jej kondycję, nie widzę powodu, dla którego nie miałaby odnosić dwucyfrowych zwycięstw w Wielkim Szlemie” – dodał.
Świątek jak dotąd rzadko rzucał wyzwanie w największych meczach. Ma rekord 4-0 w finałach Wielkiego Szlema, co czyni ją dopiero trzecią kobietą (po Monice Seles i Naomi Osace) w erze Open, która wygrała swoje pierwsze cztery główne finały.
Odnosząc się do przypadku Big 3, Becker wyraził opinię, że Świątek będzie potrzebował innych graczy na trasie, aby grać na wysokim poziomie i rzucić jej wyzwanie, aby upewnić się, że nie spadnie z poziomu rywalizacji.
„Pytanie dotyczy rywalizacji; kobiety potrzebują tego tak samo jak mężczyźni. Dla [Novaka] Djokovicia, [Rafaela] Nadala i [Rogera] Federera byli ważni, a dla Świątka ważne będzie, że [Aryna] Sabalenka nadal się poprawia, że Muchova nadal dobrze gra, Ons Jabeur, chcę też wspomnieć tutaj, Coco Gauff, też chciałbym znowu zobaczyć w finale” – stwierdził.
„Dla mnie to są najlepsze kobiety, a kiedy jest zdrowa rywalizacja, zawodniczkom naprawdę się to podoba. Wszyscy są konkurentami, chcą się ze sobą mierzyć, a to też dobry znak dla Świątka – dodał.
Były trener Igi Świątek uważa, że za 10 lat Polka zaliczy więcej turniejów wielkoszlemowych niż Aryna Sabalenka i Elena Rybakina
Iga Świątek, Aryna Sabalenka i Elena Rybakina zwiastują nadejście „Wielkiej Trójki” w kobiecym tenisie — przynajmniej w oczach fanów i ekspertów. Trio jest obecnie w posiadaniu wszystkich czterech Wielkich Szlemów, Świątek z French Open i US Open, Sabalenka z Australian Open i Rybakina z Wimbledonem.
Podczas gdy wielu, jak Boris Becker , spodziewa się, że Sabalenka i Rybakina staną oko w oko ze Świątkiem w nadchodzących latach, były trener reprezentacji Polski Piotr Sierzputowski uważa, że w następnej dekadzie odniesie o wiele więcej sukcesów.
Sierzputowski przewidział też, że Świątek zdobędzie więcej tytułów Wielkiego Szlema niż Sabalenka i Rybakina .
„Serce mówi, że Iga będzie najlepsza, ale rozum mówi, że nie wiadomo. Na razie najlepszy start ma Iga, ma cztery tytuły, a one po jednym. Poza tym Iga jest młodsza – Sabalenka urodziła się w 1998 r., Rybakina w 1999 r., a Iga w 2001 r. – powiedział .
„Myślę więc, że za 10 lat Iga nadal będzie miała najwięcej tytułów wielkoszlemowych. Nawet jeśli nadal ma cztery lata – dodał.
Dodaj komentarz