Arian Sadikovic przyznaje, że zwycięstwo nad Nieky Holzkenem nie było jego najlepszym występem
Arian Sadikovic zastanawiał się nad swoją bliską decyzją wygraną z Nieky Holzkenem na ONE Fight Night 11: Eersel vs. Menshikov w Prime Video.
Sadikovic powrócił do akcji w zeszły piątek wieczorem na najnowszym wydarzeniu Prime Video ONE. „Koniec gry” zmierzył się z holenderską legendą kickboxingu Nieky Holzkenem, co doprowadziło do bardzo cienkiej jednogłośnej decyzji po trzech rundach.
Chociaż Sadiković miał podniesioną rękę, 28-latek nie był w pełni zadowolony ze swojego występu. Zareagował na swój występ na Instagramie, mówiąc:
„Praca zakończona i wreszcie jestem z powrotem w domu! Wiem, że to nie był mój najlepszy występ, ale pomimo okoliczności ostatnich kilku tygodni był to solidny występ przeciwko legendzie kickboxingu @niekyholzken.”
Zwycięstwo Ariana Sadikovicia nad Nieky Holzkenem było bardzo potrzebne po porażce w jego ostatniej walce. Sadikovic zdobył tytuł mistrza świata w kickboxingu wagi lekkiej przeciwko Regianowi Eerselowi, który zakończył się ponowną obroną tronu przez Eersela.
Nic nie zostało potwierdzone, ale Sadikovic może zostać ustawiony w kolejce do rewanżu z Eerselem podczas jego następnej przerwy. „The Immortal” ostatni raz walczył w głównym turnieju ONE Fight Night 11, pokonując Dmitrija Mienszykowa w obronie tytułu mistrza świata wagi lekkiej ONE w Muay Thai. Intrygujące będzie zobaczyć, czy „Koniec gry” może zakończyć legendarny bieg mistrza świata w dwóch dyscyplinach sportowych, zakładając, że rewanż zostanie zarezerwowany.
Dla tych, którzy przegapili ostatnią walkę Ariana Sadikovicia, abonenci Prime Video w Ameryce Północnej mogą bezpłatnie obejrzeć powtórkę ONE Fight Night 11: Eersel vs. Menshikov w Prime Video.
Dodaj komentarz