Recenzja ArcRunner: wszechstronna synteza oszałamiającej grafiki i wciągającej rozgrywki

Recenzja ArcRunner: wszechstronna synteza oszałamiającej grafiki i wciągającej rozgrywki

ArcRunner to trzecioosobowa strzelanka science-fiction stworzona przez utalentowanych programistów z Trickjump Games. Zasadniczo jest to strzelanka typu rogue, w której gracze muszą pokonać fale wrogów, aby przejść do następnego obszaru. Jeśli jednak umrą, będą musieli zacząć wszystko od nowa. Chociaż na tym polega istota gry, może to być o wiele bardziej skomplikowane. Gracze mogą wyruszyć w tę podróż samotnie lub z przyjaciółmi w wyjątkowym trybie współpracy.

W tej recenzji ArcRunner przyjrzymy się bliżej wszystkim elementom, które składają się na grę. Obejmuje to rozgrywkę, historię, grafikę, dźwięk i wiele innych. W miarę postępów będę analizować każdy z tych elementów i dzielić się swoimi przemyśleniami, aby pomóc Tobie, czytelniku, zdecydować, czy ArcRunner jest wart swojej ceny i Twojego cennego czasu.

ArcRunner – Moje pierwsze wrażenia

Nie jestem fanem gier typu rogue-like, ale to, co skłoniło mnie do wybrania ArcRunner, to jego styl graficzny. Gra z pewnością wygląda genialnie i zagłębimy się w ten temat w dalszej części rozdziału poświęconego grafice. Uruchomiłem więc grę i zobaczyłem piękny przerywnik filmowy, przygotowujący mnie na to, co będzie dalej.

Chociaż był krótki, zrozumiałem cały kontekst tytułu. Poszedłem przed siebie i rozpocząłem swoją podróż. Nie było dialogów mówionych, a twój kumpel AI po prostu mówi ci, jaka jest twoja misja i wysyła cię w drogę.

W tym momencie wybierasz jedną z trzech postaci, z których dwie są od razu dostępne, a trzecią musisz odblokować. Wybierasz poziom trudności, od którego chcesz zacząć i czas przejścia.

Odradzasz się w tym majestatycznym cyberpunkowym mieście, które kiedyś tętniło życiem (z przerywnika filmowego), a teraz jest jałowe. Nie byłoby właściwe nazywanie ulepszonych istot ludzkich i maszyn „życiem”, ale rozumiesz, o co chodzi. W tym momencie rozpoczyna się właściwa rozgrywka. Istnieje również sekcja samouczka, która zapoznaje cię z mechaniką, którą można pominąć.

Jak na razie dobrze. Do tego momentu gra trzymała mnie za rękę i byłem całkiem pewny swoich umiejętności strzeleckich. Ale sprawy przybrały obrót dość szybko. Nie było to wcale łatwe. Jestem dumny ze swoich umiejętności strzeleckich, ale było to dla mnie przytłaczające, ponieważ biegałem solo i tak rozpoczęła się moja prawdziwa przygoda z ArcRunner.

Aby uprościć sprawę, gra zaczęła się dość szybko i było jasne, że twórcy nie chcą, abyś martwił się o historię i że była ona tylko po to, aby powiązać wydarzenia. Głównym celem ArcRunner jest rozgrywka, a programiści z pewnością wykonali w niej całkiem niezłą robotę.

Ogólnie rzecz biorąc, moje pierwsze praktyczne doświadczenie z ArcRunner było fantastyczne. Z wyjątkiem gier Soulslike, kilku tytułom udało się zachwiać moją pewnością siebie w ciągu pierwszej godziny gry, a ArcRunner był jednym z nich. Ale nie zamierzałem się poddać.

Rozgrywka i fabuła: Dziki taniec podniecenia z cichym szeptem na scenie

Rozgrywka

Pierwsza bitwa z bossem w ArcRunner (zdjęcie za pośrednictwem PQube)
Pierwsza bitwa z bossem w ArcRunner (zdjęcie za pośrednictwem PQube)

Jak już ustaliłem, rozgrywka w ArcRunner może być początkowo przytłaczająca dla graczy. Jednak w miarę postępów w grze i odblokowywania ulepszeń wszystko staje się trochę łatwiejsze. Te ulepszenia zapewnią dodatkowe moce.

Na przykład jeden z nich pozwoli ci skakać i unosić się w powietrzu, podczas gdy inne będą strzelać rakietami do pobliskich wrogów po ustalonym czasie. Są one jednak wybierane losowo przy każdym uruchomieniu, więc wybieraj je ostrożnie.

Wszystko to z pewnością pomoże ci poczuć się komfortowo w grze i zdefiniować własny styl gry. Podobnie w przypadku trzech postaci możesz najpierw wybrać dwie z nich – Żołnierza i Ninja, przy czym Hakera można odblokować w późnej fazie gry.

Na czym więc polega rozgrywka? Cóż, w Arc są cztery różne obszary. Zaczynasz w mieście i kierujesz się do Edenu. W każdym obszarze znajduje się wiele minisektorów. Gdy sektor zostanie oczyszczony z wrogów, przechodzisz do następnego i tak dalej. Ci wrogowie są różnych typów, a każdy z nich ma swój własny, niepowtarzalny sposób walki z tobą. Podczas gdy niektóre ogłuszą cię z bliższej odległości, inne zadają ci druzgocące obrażenia z dystansu.

Zwykle zaczynają pojawiać się powoli i nagle ciągle rozbijasz przyciski i poruszasz się po mapie, próbując ich uniknąć i uderzać w nie w tym samym czasie. Tempo, w jakim walka się nasila, jest po prostu idealne.

Mini-wyzwania w ArcRunner (zdjęcie za pośrednictwem PQube)
Mini-wyzwania w ArcRunner (zdjęcie za pośrednictwem PQube)

Jak wspomniano wcześniej, ponieważ jest to gra typu rogue-like, po śmierci zaczynasz wszystko od nowa. Na szczęście istnieją pewne obszary w sektorze, które zatrzymują cię na ograniczony czas z wyzwaniem. Po pomyślnym ukończeniu możesz zdobyć nagrody w postaci broni i apteczek, które z pewnością pomogą robić postępy bez umierania.

W głównych obszarach zobaczysz bitwy z bossami, zanim będziesz mógł przejść do następnego głównego obszaru. Uważam, że są dość łatwe do walki w porównaniu z hordami wrogów, które cię duszą.

Wiele razy umierałem w grze i zaczynałem wszystko od nowa. Na początku było to frustrujące. Jednak za każdym razem, gdy umierasz, możesz ulepszyć atrybuty swojej postaci i możesz to przenieść do tego konkretnego zapisu. Chociaż śmierć może być irytująca, za każdym razem wracałem do gry z bardziej znajomym światem niż poprzedni, co było dla mnie całkiem satysfakcjonujące.

Walka, będąca główną atrakcją, czasami może być trudna. Ale z czasem przyzwyczaisz się. Dzięki losowym ulepszeniom, które otrzymujesz podczas każdego biegu, rzeczy pozostają świeże i nie nudzą się. Ogólnie rzecz biorąc, miło spędziłem czas z grą, a oczyszczenie poziomów, z którymi wcześniej miałem problemy, było naprawdę satysfakcjonujące, co dało mi poczucie spełnienia.

Fabuła

Rzut oka na historię ArcRunner (zdjęcie za pośrednictwem PQube)
Rzut oka na historię ArcRunner (zdjęcie za pośrednictwem PQube)

Jeśli chodzi o fabułę, to niewiele. Zasadniczo Arka jest zainfekowana wirusem, a wszystkie „istoty” na Arce stały się złe. Twoim zadaniem jest oczyszczenie go z tych złych robotów i dotarcie do rdzenia, aby zresetować cały system. To cała historia.

Nie jest to nic wielkiego, ale daje ci cel do kontynuowania misji zabijania maszyn. Chociaż gra mogła mieć lepszą historię lub nawet lepszą, czułem, że narracja była po prostu idealna, aby utrzymać mnie przy życiu i skupić się wyłącznie na moich walkach.

Grafika, dźwięk i wydajność na PC: Wciągające i bezproblemowe wrażenia

Grafika

Grafika ArcRunner (zdjęcie przez PQube)
Grafika ArcRunner (zdjęcie przez PQube)

Na pierwszy ogień idzie grafika. To cyberpunkowy świat, a to oznacza neony. Świat jest pięknie zaprojektowany, zwłaszcza pierwszy główny obszar Miasta. Odbywa się w scenerii widokowej z piękną realizacją świateł. Ponadto podłoga jest mokra, a światło odbija się od nich, tworząc błyszczącą powierzchnię.

Podobnie drugi główny obszar Portu wykorzystuje bardziej mroczne motywy do opisania industrialnej scenerii Arc. Wizualnie gra nie zawodzi i był to jeden z pierwszych aspektów, który mnie do niej przyciągnął.

Jeśli chodzi o tekstury, skłaniają się bardziej w stronę stylu graficznego inspirowanego Risk of Rain 2 , w którym są blokami 3D, ale składają się z lżejszych tekstur. To coś, czego można doświadczyć tylko podczas oglądania świata.

Podobnie poziomy i świat są zaprojektowane losowo. Dlatego żadne dwa biegi nie będą dokładnie takie same. Podczas gdy podstawowy projekt poziomów może być taki sam w niektórych przypadkach, sposób umieszczania obiektów i wokół nich jest generowany losowo za każdym razem. Więc jeśli planujesz ukryć się za konkretnym samochodem podczas biegu, nie spodziewaj się, że będzie tam podczas następnej rozgrywki.

Grafika na koniec dnia jest piękna. Chociaż prawdą jest, że błyszczące neony z motywem cyberpunkowym mogą nie być dla wszystkich, to mi się podobało. Pomogło to w przedstawieniu tragicznej sytuacji na Arc za tysiąc lat w przyszłość.

Audio

Dźwięk nie zmienia gry, ale wzbogaca otoczenie. Przypomina mi to muzykę lat 80., w której królowała muzyka retro i synth. Nie są sytuacyjne, w tym sensie, że nie zmieniają się nagle, gdy jednocześnie atakuje cię mnóstwo wrogów.

Dodają jednak wrażenia „nieuczciwego” z kawałkiem ciągłej muzyki odtwarzanej w tle. Co więcej, w tytule nie ma głosu, więc to tylko tekst i muzyka.

Dźwięki broni i ruchu są dobre, ale nie rewolucyjne w żadnym sensie. Nie zrozumcie mnie źle, nie są złe do słuchania, ale też nie są świetne. Każda broń brzmi inaczej. Mówiąc o nich, bardzo podobał mi się dźwięk pistoletu maszynowego Viper, który naprawdę sprawiał wrażenie, jakbym strzelał z pistoletów laserowych rodem z Gwiezdnych Wojen .

Wydajność na PC

Solidna wydajność ArcRunner (obraz za pośrednictwem PQube)
Solidna wydajność ArcRunner (obraz za pośrednictwem PQube)

Grałem na RTX 3060 Ti, Ryzen 5 5600x i 16 GB RAM. Grałem w 1080p z maksymalnymi ustawieniami graficznymi. Poza drobnymi spadkami klatek tu i tam, nie było niczego, co mogłoby psuć grę. Nawet jeśli chodzi o błędy i usterki, nie spotkałem ich w wielu grach.

Ponieważ jednak celowałem w 144 kl./s, liczba klatek spadała od czasu do czasu w niektórych intensywnych sytuacjach z wieloma eksplozjami. Ale tego należy się spodziewać, biorąc pod uwagę wszystko, co się dzieje.

Wniosek – czy ArcRunner jest tego wart?

Mówiąc prościej, tak, ArcRunner jest tego wart. Dzięki zabawnym i losowym światom możesz wracać po świeże treści. Każdy bieg oferuje unikalne ulepszenia i możliwość eksperymentowania z różnymi stylami gry.

Walka z dronami i maszynami, choć trudna, może stać się całkiem łatwa, gdy się z nimi zapoznasz. Bossowie, z drugiej strony, czułem, że nie byli wystarczająco wymagający.

Chociaż w grze brakuje dobrze napisanej narracji, uważam, że jest to właściwy wybór dla ArcRunner. Ma idealną ilość elementu fabularnego, który ustawia cię na ścieżce.

Grafika zdecydowanie na plus. Dzięki pięknym neonom i świetnemu wykorzystaniu oświetlenia w świecie gry oprawa graficzna jest naprawdę warta docenienia. Nie jest ani trochę realistyczny, ale łączy w sobie kilka elementów z prawdziwego świata i dostarcza je w lżejszym motywie. Chociaż dźwięk nie jest szczególnie najlepszy, wykonuje swoją pracę.

Ogólnie rzecz biorąc, ArcRunner jest zdecydowanie wart sprawdzenia. Po ukończeniu gry możesz rozegrać ją ponownie, używając postaci Hakera i jej zdolności. I nie zapominaj, że prawie wszystko w grze jest losowe. W ten sposób nadając mu dużą wartość powtórki. Tytuł w 2023 roku z regrywalnością to dla mnie zdecydowanie plus.

Powiedziawszy to, mam nadzieję, że zobaczymy się na Arce, generale.

ArcRunner

Karta wyników ArcRunner (zdjęcie za pośrednictwem Sportskeeda)
Karta wyników ArcRunner (zdjęcie za pośrednictwem Sportskeeda)

Sprawdzono na: komputerze z systemem Windows (kopia recenzencka dostarczona przez PQube)

Platformy: Xbox Series X|S, PlayStation 5, Xbox One, PlayStation 4, Microsoft Windows

Deweloperzy: Trickjump Games Limited

Wydawcy: PQube

Data wydania: 27 kwietnia 2023 r

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *