Sprzedaż iPhone’ów to najbardziej dochodowy biznes w porównaniu z innymi urządzeniami i usługami Apple, stanowiący ponad 52% całkowitych przychodów producenta w zeszłym roku. Istnieją jednak dowody na to, że gigant z Cupertino rozważa zmianę modelu dystrybucji swojego sprzętu. Zamiast sprzedawać… pożyczy.
Czy Apple przestanie sprzedawać iPhone’y i zacznie je leasingować?!
Większość obywateli świata uważa prawa własności za coś fundamentalnego. Posiadanie domu, samochodu lub przedmiotów gospodarstwa domowego to coś, czego ludzie nie wyobrażają sobie spokojnego życia bez obawy o jutro. Jednak czasy się zmieniają i coraz więcej osób przez całe życie wynajmuje mieszkanie, wynajmuje samochód czy wypożycza elektronikę za miesięczną opłatę (taką usługę oferuje m.in. Plenti). Mówi się, że Apple też chce iść w tym kierunku.
Bloomberg donosi, że Apple pracuje nad usługą subskrypcji dla iPhone’ów i innych urządzeń znajdujących się w swojej ofercie. Jednak projekt jest wciąż w fazie rozwoju, a osoby, które ujawniły plany giganta z Cupertino, poprosiły o zachowanie anonimowości, ponieważ nie zostało to oficjalnie ogłoszone.
Pod tym względem szczegóły dotyczące usługi nie są znane – na stole prawdopodobnie jest wiele możliwości. Według Bloomberga takie posunięcie pozwoliłoby gigantowi z Cupertino zwiększyć przychody i skłonić klientów do wydania tysięcy dolarów na nowe urządzenia producenta. Wypożyczenie sprzętu z logo nadgryzionego jabłka na obudowie będzie jednak podobne do wykupienia abonamentu iCloud lub Apple Music – klient w tym procesie użyje swojego konta Apple ID i App Store.
Dziennikarze mówili, że producent pracował nad programem od kilku miesięcy, ale ostatnio został „przełożony”, by skupić się na innej usłudze – „kup teraz, zapłać później”. Oczekuje się jednak , że usługa abonamentowa zostanie uruchomiona już pod koniec 2022 roku. Uwzględnia to jednak możliwość opóźnienia jej debiutu i firma poinformuje o tym dopiero w 2023 roku.
Gigant z Cupertino miał właśnie przeprowadzić wewnętrzną dyskusję na temat możliwości łączenia subskrypcji sprzętowej z pakietami Apple One i planami wsparcia technicznego AppleCare. Wydaje się to oczywistym posunięciem, ponieważ klienci oczekują, że będą traktowani holistycznie – dzięki temu firma zapewni im pełen zakres usług, być może w lepszej cenie, niż gdyby użytkownik kupował wszystkie usługi indywidualnie.
Przecież w tej chwili nic nie zostało oficjalnie potwierdzone, ale na pewno coś w tym jest. Pozostaje pytanie, kiedy gigant z Cupertino oficjalnie uruchomi program subskrypcji urządzeń i czy będzie on dostępny globalnie, czy tylko na wybranych rynkach. A co najważniejsze, czy to oznacza, że firma przestanie sprzedawać smartfony i inne urządzenia, czy też usługa abonamentowa będzie tylko dodatkiem do oferty, a nie nowym modelem biznesowym.
Dodaj komentarz