„Przepraszasz, bo Twoja piosenka upadła?”: Media społecznościowe podzielone w związku z przeprosinami Lil Nas X za zranienie uczuć chrześcijan

„Przepraszasz, bo Twoja piosenka upadła?”: Media społecznościowe podzielone w związku z przeprosinami Lil Nas X za zranienie uczuć chrześcijan

15 stycznia Lil Nas X na Instagramie przeprosił za zranienie uczuć chrześcijan swoim nowym singlem „J Christ”. odniesienia do swojej kariery.

„Niekoniecznie chciałem przepraszać, ale chciałem wyjaśnić, gdzie jestem i gdzie byłem przez ostatni tydzień. Po pierwsze, kiedy robiłem artworkk, wiedziałem, że niektórzy ludzie będą zdenerwowani czy coś takiego, po prostu dlatego, że religia jest dla wielu osób bardzo delikatnym tematem.

– Ale nie chciałem też kpić. To nie było powiedzenie „pieprz się” skierowane do ludzi. „Pieprz się” do chrześcijan. To nie było to. Dosłownie mówiłem: „Och, wróciłem jak Jezus” i to było wszystko.

Jego przeprosiny spotkały się z mieszanymi reakcjami internautów.

Singiel po wydaniu został ostro skrytykowany za używanie ciężkich obrazów religijnych, w tym okładki przedstawiającej piosenkarza ciągniętego na platformie krzyż i on przebrany za diabła i Jezusa w kilku biblijnych scenariuszach.

„Nikt tego nie kupuje” – mówią internauci o przeprosinach Lil Nas X

Po tym, jak Lil Nas X opublikował swój film z przeprosinami na X, internauci mieli mieszane reakcje. Niektórzy nie kupili jego przeprosin i twierdzili, że kontrowersje to chwyt PR, inni dziękowali artyście za przeprosiny i wyjaśnienie piosenki.

Niektórzy użytkownicy uważali również, że Lil Nas swoją nową piosenką lekceważył chrześcijaństwo, inni natomiast twierdzili, że przeprasza tylko dlatego, że singiel rzekomo upadł.

Powiedział też, że nie był pierwszą osobą, która przebrała się za Jezusa, nie był pierwszym artystą ani pierwszym raperem i nie będzie ostatnim. Powiedział też, że zdaje sobie sprawę, że od czasu jego teledysku „Call me By Your Name” wszystko, co robi w związku z religią, może zostać uznane za kpinę, ale w przypadku „J Christ” tak nie jest .”

Lil Nas odniósł się także do kontrowersyjnego filmu promocyjnego, który opublikował w zeszłym tygodniu, na którym można zobaczyć, jak popija wino komunijne i opłatki. Następnie wyjaśnił, że rozumie, że może to zostać błędnie odebrane i że spożywanie przez niego komunii jest symbolem krwi i kości Jezusa i nie ma nic wspólnego z komunią.

Przeprosił także za błędne przekonanie powstałe w wyniku nagrania wideo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *