„Kolejny kozioł ofiarny Lebrona”: fani oburzą się rzekomym podpisaniem kontraktu Spencera Dinwiddiego z Lakers
Pomimo tego, że Los Angeles Lakers byli w centrum licznych plotek, w wyznaczonym terminie nie wykonali żadnego ruchu. Wielu fanów spodziewało się, że wykonają ruch w celu zdobycia kluczowych elementów, aby ulepszyć swoje pole obrony i chociaż nie dokonali żadnych transakcji, wydaje się, że nadal będą mogli dodać ważne elementy.
Według Shamsa Charanii Spencer Dinwiddie, który został zwolniony natychmiast po wymianie do Toronto Raptors, podpisze kontrakt z Lakers po przejściu procedury zwolnienia.
Niektórzy kibice uważają, że podpisanie kontraktu z weteranem rozgrywającym zapewni im lepszą pozycję do walki o play-offy w drugiej połowie sezonu.
„Świetny transfer, zwłaszcza biorąc pod uwagę wszystkie kontuzje Lakersów”, powiedział jeden z fanów.
Inni skorzystali nawet z okazji i zwrócili uwagę, że skład Los Angeles poprawił się bez konieczności oddawania żadnego ze swoich graczy w drodze wymiany.
„POZWALILI NAM GO ZA DARMO LMAOOO”.
Jednak wielu z nich było bardziej negatywnie nastawionych do tej wiadomości, twierdząc, że w przypadku gorszych wyników gwiazd Dinwiddie weźmie na siebie winę.
„Kolejny kozioł ofiarny LeBrona, sapię”.
Jak Spencer Dinwiddie może pomóc Lakersom, jeśli podpisze z nimi kontrakt
Lakers zajmują obecnie piętnaste miejsce w NBA z dorobkiem 3 punktów, zdobywając do tej pory 36,8%. Jest to obszar, z którym jako zespół mieli najwięcej problemów. Tylko D’Angelo Russell spośród ich głównych rotacyjnych kawałków strzelał ponad 40% z centrum miasta przy 41,8%.
Spencer Dinwiddie trafia w tym sezonie tylko 32,0% ze śródmieścia, ale w przypadku Lakers to może się poprawić. W swoim najlepszym sezonie trafiał ze skutecznością 40,5% zza łuku i wtedy dzielił kort z Luką Doncićiem, który skupiał na sobie dużo uwagi ze strony obrony.
Dinwiddie ma szansę powtórzyć ten sam występ, dzieląc kort z LeBronem Jamesem, Anthonym Davisem i Austinem Reavesem, na których skupi się obrona przeciwnika. Jako taki może potencjalnie pomóc rozwiązać problemy Los Angeles w zakresie rzutów za trzy punkty.
Porusza także poważny problem w składzie, jakim jest brak głębi w drużynie na pozycji rozgrywającego. Oprócz D’Angelo Russella w drużynie nie ma innych rozgrywających, którzy grają ciężkie minuty, ponieważ Gabe Vincent pozostaje na ławce rezerwowych, a inne opcje, jakie mają do dyspozycji, są niespójne lub niewiarygodne.
Ze średnią w sezonie wynoszącą 6,0 asyst na mecz, Dinwiddie może wstać z ławki i objąć rolę rezerwowego rozgrywającego. Jego zdolność do bycia głównym zawodnikiem trzymającym piłkę i rozgrywania pick-and-rolli uzupełni zestaw umiejętności Anthony’ego Davisa, a jego talent do strzelania bez piłki dobrze sprawdzi się w przypadku LeBrona Jamesa .
Dodaj komentarz