„Kolejne okropne ujęcie” – Nick Kyrgios atakuje komentatora tenisa za etykietowanie Igi Świątek „nie nadaje się do kobiecego tenisa”
Nick Kyrgios stanął w obronie Igi Świątek, obalając twierdzenia byłego gracza, który został komentatorem, Jimmy Arias, że Polka nie nadaje się do kobiecego tenisa.
Mimo że Świątek jest aktualnym numerem 1 na świecie, aktualnym mistrzem French Open i czterokrotnym zwycięzcą w tym sezonie, Arias skrytykowała jej wpływ na kobiecy tenis.
Amerykanka niedawno wyraziła opinię, że nawyk Świątek, który podczas meczów nosi nisko nakrytą czapkę, która zasłania jej oczy i twarz, uniemożliwia widzom utożsamianie się z osobowością 22-latki.
„Nie sądzę, żeby była świetna w kobiecym tenisie, ponieważ nosi kapelusz tak nisko, że podczas meczu nie można nawet zobaczyć jej twarzy ani oczu, więc nie można uzyskać połączenia tak bardzo, jak to możliwe… Chcę zobaczyć jej osobowość – powiedział.
Nick Kyrgios nie zgadzał się z komentarzami Ariasa, odrzucając je jako kolejne „okropne ujęcie” z byłego światowego numeru 5.
„Kolejne okropne ujęcie” — napisał na Twitterze Kyrgios ze śmiejącym się emotikonem.
Kolejne okropne ujęcie 😂
— Nicholas Kyrgios (@NickKyrgios) 30 lipca 2023 r
Uwaga Kyrgiosa na temat „kolejnego” złego ujęcia Ariasa prawdopodobnie nawiązywała do niedawnej krytyki ze strony Amerykanina. Po tym, jak Australijczyk potępił napięty harmonogram tenisa i stwierdził, że może to potencjalnie doprowadzić do jego wcześniejszej emerytury, Arias kpił z komentarzy Kyrgiosa, wskazując, że rzadko gra cały sezon w tenisa.
„Nie wiem, o czym on mówi, kiedy mówi, że ten harmonogram wymknął się spod kontroli. W tym roku rozegrał jeden mecz. Wygląda na to, że co drugi rok bierze sobie wolne, więc powinien być w stanie grać przez kolejne 25 lat – powiedział w rozmowie z Tennis Channel.
„W Warszawie nie jest łatwo grać, ale cieszę się, że daliśmy radę” – cieszy się Iga Świątek po zdobyciu tytułu panieńskiego na ojczystej ziemi
W niedzielę Iga Świątek odniosła miażdżące zwycięstwo 6:0, 6:1 nad Laurą Siegemund w zaledwie 68 minut i wygrała Poland Open 2023, zdobywając swój pierwszy tytuł na własnym terenie.
Po tym, jak wcześniej otworzyła się na temat presji związanej z graniem przed własną publicznością, numer 1 na świecie była podekscytowana zdobyciem tytułu w Warszawie. Wyraziła też zadowolenie z poziomu swojego występu w finale.
„Chcę podziękować mojemu zespołowi i mojej rodzinie. Nie jest łatwo grać w Warszawie, ale jestem bardzo szczęśliwy, że daliśmy radę i zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy dzisiaj, po wczorajszym dość męczącym dniu. Chciałem to wszystko włożyć i iść na całość. Jestem bardzo szczęśliwy, że to zrobiłem” – powiedziała w wywiadzie po meczu.
Iga Świątek powróci do akcji na turnieju WTA 1000 National Bank Open w Montrealu, który rozpocznie się 7 sierpnia. Numer 1 na świecie będzie miała nadzieję na poprawę wyniku z zeszłego roku, kiedy przegrała z Beatriz Haddad Maia w trzecia runda.
Dodaj komentarz