Andy Murray potępia firmę Nike za seksizm w związku z gratulacjami z okazji 4. Pucharu Świata w Rugby męskiej drużyny Republiki Południowej Afryki
Andy Murray niedawno zwrócił uwagę na ogromne niedopatrzenie, jakie popełniła firma Nike, gratulując Republice Południowej Afryki czwartego tytułu mistrza świata w rugby.
W niedzielę (29 października) męska drużyna rugby z Republiki Południowej Afryki pokonała Nową Zelandię w finale Pucharu Świata w Rugby 2023, pokonując trzykrotnych mistrzów świata 12:11.
Firma Nike, sponsorzy odzieży, pogratulowała im następnie zwycięstwa, ogłaszając jednocześnie, że są najbardziej utytułowaną drużyną rugby w historii krajowych rozgrywek.
„Kiedy wierzymy jako jedność, przynosi to zwycięstwo wszystkim. Gratulacje @springboks, nowym Mistrzom Świata i pierwszej drużynie rugby w historii, która dokonała tego czterokrotnie. Wielkie zwycięstwo i jeszcze większe zwycięstwo dla każdego RPA” – napisała Nike na X (dawniej Twitterze).
Ich post z gratulacjami został jednak szczegółowo przeanalizowany przez fanów w mediach społecznościowych. Jeden z nich twierdził, że Nike nie miała racji w swoich twierdzeniach, ponieważ Nowa Zelandia rekordowo sześciokrotnie triumfowała w Pucharze Świata w Rugby kobiet.
Wspomniana fanka w swojej odpowiedzi dla Nike oznaczyła także Andy’ego Murraya, znanego zwolennika kobiet w sporcie, pisząc:
„@BlackFerns zrobił to sześć razy! Reprezentacja ma znaczenie, słowa mają znaczenie! Wystarczy zapytać @andy_murraya, który konsekwentnie kwestionuje dziennikarzy w oparciu o fakty przypisywane graczom płci męskiej jako mającym „najlepsze” wyniki, podczas gdy kobiety, np. @serenawilliams, były na szczycie! #CantBeWhatYouCantSee” – napisali.
Były numer 1 na świecie wkrótce poczuł się urażony Nike za jej jawny seksizm w odpowiedzi na komentarz fana.
„Masz rację. To żałosne, że największa marka odzieży sportowej na świecie nadal robi takie rzeczy” – napisał, po czym zamieścił emoji kciuka w dół.
O ile ma to sens, Murray słusznie krytykuje amerykańską markę odzieży sportowej za jej błąd rzeczowy. Reprezentacja Nowej Zelandii w rugby kobiet sześciokrotnie zdobyła Puchar Świata: 1998, 2002, 2006, 2010, 2017 i 2021.
Andy Murray sprostował także reporterowi Wimbledonu 2017 za przeoczenie amerykańskiego tenisa kobiet
To nie pierwszy raz, kiedy Andy Murray , trzykrotny zwycięzca turnieju Major, koryguje media. W 2017 roku Brytyjka wyrównała rekord z reporterem pomimo przegranej ważnego meczu na Wimbledonie.
Wtedy Murray doznał kontuzji biodra podczas pięciosetowej porażki w ćwierćfinale z Samem Querreyem na SW19. Następnie Brytyjczyk wziął udział w konferencji prasowej po meczu, podczas której reporter błędnie poinformował go, że Sam Querrey był pierwszym amerykańskim zawodnikiem, który od 2009 roku dotarł do półfinału turnieju Major.
W swojej odpowiedzi ówczesny numer 1 na świecie szybko wtrącił, że Querrey jest dopiero pierwszym Amerykaninem, który w ciągu ostatnich ośmiu lat dotarł do ostatniej czwórki turniejów Wielkiego Szlema. Oto jak przebiegał dialog między nimi:
REPORTER: „Andy, Sam jest pierwszym amerykańskim graczem, który dotarł do półfinału turnieju wielkoszlemowego od 2009 roku”.
MURRAY: „Gracz płci męskiej”.
REPORTER: „Przepraszam?”
MURRAY: „Gracz płci męskiej, prawda?”
REPORTER: „Tak, pierwszy zawodnik płci męskiej, to na pewno!”
Brytyjka wypowiadała się także wcześniej przeciwko uprzedzeniu organizatorów Wimbledonu wobec kobiet w kwestii planowania meczów na najwyższym poziomie na korcie centralnym.
„Myślę, że idealnie byłoby, gdyby na środku znajdowało się dwóch mężczyzn i dwie kobiety, potencjalnie umożliwiłoby to nieco wcześniejsze rozpoczęcie meczów” – powiedział w 2017 roku.
Dodaj komentarz