Andre Agassi, syn Steffi Graf, Jaden, przezabawnie reaguje na fakt, że Amerykanin założył perukę z cefalą w najnowszej reklamie na cześć jego kultowej fryzury
Syn Andre Agassiego, Jaden, przezabawnie zareagował na najnowszą reklamę amerykańskiej legendy, w której legenda tenisa zakłada perukę.
Agassi był niedawno w Melbourne, aby wziąć udział w kilku pierwszych meczach trwającego Australian Open 2024. Podczas swojej wizyty czterokrotny mistrz Down Under wraz z Evonne Goolagong Cawley i Ashleigh Barty odsłonił trofea mężczyzn i kobiet na tegoroczny turniej .
Podczas pobytu w kraju Amerykanin udzielił także wywiadów prasowych i nakręcił kilka reklam dla technologicznej firmy Uber. W jednej z reklam opublikowanych w mediach społecznościowych Agassi w zabawny sposób założył perukę z cefalą na cześć kultowej fryzury z czasów, gdy brał udział w zawodach.
Agassi wspominał wcześniej swój cefalowy wygląd na korcie w innym filmie online.
„Bez wątpienia, miałem najlepszą cefalę. Wiesz, ile barweny tu teraz widzę? Nie są nawet blisko. Któregoś dnia poszedłem do fryzjera i pomyślałem: „Daj mi irokeza”, więc zaczęło się od irokeza” – powiedział ośmiokrotny mistrz Wielkiego Szlema.
22-letni syn Andre Agassi i Steffi Graf, Jaden Agassi , był rozbawiony wyglądem peruki ojca i podzielił się swoją reakcją w komentarzach do postu Agassiego na Instagramie zawierającego reklamę.
„Nie wziąłbym teraz włosów, gdybyś mi je dał” – Andre Agassi opowiedział kiedyś o tym, jak zaakceptował utratę włosów
Andre Agassi głośno opowiadał o swoich zmaganiach z wypadaniem włosów. W swojej autobiografii „Open” Amerykanin wyznał, że początkowo trudno mu było pogodzić się z tym problemem i nawet zaczął nosić na korcie treskę. Ujawnił także, jak opowiedział o zmaganiach swojej byłej żonie, hollywoodzkiej aktorce Brooke Shields.
W wywiadzie dla „The Cut” z 2014 roku były tenisista powiedział, że Shields dodała mu pewności siebie, dzięki czemu mógł pozbyć się peruki.
„Przez długi czas mieszkałam z treską, aż w końcu znudziło mi się to zaabsorbowanie tym wszystkim. Moja przyszła żona kazała mi się wtedy tego pozbyć i obciąć. Kiedy supermodelka mówi ci, że mimo tego, że nadal jesteś przystojny, dodaje ci to pewności siebie” – powiedział Andre Agassi.
Amerykanin dodał, że ze względu na kłopoty nie zdecydowałby się ponownie na treskę.
„Nie wziąłbym teraz włosów, gdybyś mi je dał. Wydaje się, że jest to mnóstwo czasu, który możesz wykorzystać na inne rzeczy. Myśl o spędzeniu teraz 15 minut na włosach wydaje mi się, że przez te 15 minut nie będę robić nic innego. To ulga” – dodał.
Dodaj komentarz