„Andre Agassi skończył ósmą klasę, ale miał głęboki szacunek dla ludzi, którzy czytają i piszą książki” – Ghostwriter JR Moehringer

„Andre Agassi skończył ósmą klasę, ale miał głęboki szacunek dla ludzi, którzy czytają i piszą książki” – Ghostwriter JR Moehringer

Andre Agassi może nie był najbardziej utytułowanym tenisistą wszechczasów, ale według autora widmo JR Moehringera Amerykanin miał „głęboki szacunek” dla oczytanych ludzi.

Moehringer współpracował z ośmiokrotnym mistrzem Wielkiego Szlema nad jego autobiografią „Open”, która stała się jednym z najbardziej cenionych sportowych wspomnień ostatnich lat.

Wspominając to doświadczenie w niedawnym wywiadzie dla The New Yorker, Moehringer ujawnił, że on i Andre Agassi nawiązali „natychmiastowe” połączenie, mimo że „bardzo się” od siebie różnili. Podczas gdy były numer 1 na świecie lubił czytelników i pisarzy, zdobywca nagrody Pulitzera powieściopisarz miał taki sam szacunek dla sportowców, zwłaszcza takich jak Agassi, który miał pewną „świetlistą charyzmę”.

„Andre Agassi i ja bardzo się różniliśmy, ale nasza więź była natychmiastowa. Miał wykształcenie ósmej klasy, ale miał głęboki szacunek dla ludzi, którzy czytają i piszą książki. Miałem niestety krótkie sportowe CV (moja szybka piłka w Małej Lidze była nie do trafienia), ale miałem głęboki szacunek dla sportowców” – powiedział Moehringer.

„Zwłaszcza samotnicy: tenisiści, bokserzy, matadorzy, którzy posiadają tę świetlistą charyzmę, która pochodzi z pokonywania przeciwników w pojedynkę. Ale Andre nie chciał o tym rozmawiać” – dodał.

Wspominając, jak Agassi powierzył mu spisanie wspomnień po przeczytaniu książki Moehringera – „The Tender Bar” – amerykański powieściopisarz wyjaśnił Agassiemu w pewnym momencie, że woli organizować swoje wspomnienia wokół innych ludzi, a nie samej osoby, o której mowa.

To podejście sprawiło, że Andre Agassi wybrał Moehringera, jeśli chodzi o wybór autora-widmo do swojej autobiografii, ponieważ Amerykanin najwyraźniej miał „niemal bolesną wdzięczność” wobec swoich trenerów, trenerów i swojej żony Steffi Graf .

„Zapytał, dlaczego zorganizowałem swoje wspomnienia wokół innych ludzi, a nie siebie. Powiedziałem mu, że podziwiam ten rodzaj wspomnień. Tę samą niemal bolesną wdzięczność, jaką czułem wobec mojej matki, mojego wujka barmana i jego przyjaciół, którzy pomogli jej mnie wychować, Andre czuł dla swojego trenera i trenera oraz dla swojej żony, Stefanie Graf” – powiedział Moehringer.

„Dokonał niezliczonych poprawek, a ja poprawiłem jego poprawki i razem zrobiliśmy jeszcze dziesięć tysięcy” — JR Moehringer o tym, jak powstał „Open” Andre Agassiego

Andre Agassi poza kortem podczas Australian Open 2019
Andre Agassi poza kortem podczas Australian Open 2019

JR Moehringer ujawnił podczas wywiadu, że jego wstępna wersja „Open” nie spodobała się Andre Agassiemu, który na szczęście nie przesadził. Zamiast tego ośmiokrotny mistrz Wielkiego Szlema dokonał „niezliczonych” poprawek wraz z Moehringerem, aż doszedł do projektu, z którego obaj byli zadowoleni.

Podziwiając tę ​​szczególną cierpliwość, jaką wykazał się były numer 1 na świecie, Moehringer oświadczył, że produkt końcowy jest „hybrydą” obu głosów, chociaż to wszystko była historia Agassiego.

„Może Niemcy mają na to określenie, szczególny wyraz twarzy kogoś, kto czyta coś o swoim życiu, co jest nawet w najmniejszym stopniu błędne. Schaudergesicht? Zobaczyłem ten wyraz twarzy Andre i miałem ochotę położyć się na podłodze. Ale w przeciwieństwie do mnie nie zareagował przesadnie” – powiedział Moehringer.

„Wiedział, że podanie pierwszego podania do siatki to nic wielkiego. Dokonał niezliczonych poprawek, a ja poprawiłem jego poprawki i razem zrobiliśmy jeszcze dziesięć tysięcy, az czasem doszliśmy do szkicu, który zadowolił nas obu. Współpraca była tak bliska, tak synchroniczna, że ​​ostateczny głos wspomnień trzeba by nazwać hybrydą – chociaż to wszystko Andre” – dodał.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *