Analityk uważa, że Dwight Howard jest „jednym z najbardziej niedocenianych centrów wszechczasów”
Chociaż Dwight Howard nie jest na tym samym poziomie, co Kareem Abdul-Jabbar, Bill Russell czy Wilt Chamberlain, z pewnością jest legendarnym wielkim człowiekiem NBA.
Nicholas Chiarito z FanSided powiedział, że Howard, który osiągnął sporo w swojej karierze, jest jednym z najbardziej niedocenianych ośrodków w historii:
„Dwight Howard powoli staje się jednym z najbardziej niedocenianych center wszechczasów, ponieważ jest ośmiokrotnym All-Star, ośmiokrotnym wyborem All-NBA, pięciokrotnym wyborem All-Defensive, pięciokrotnym zbierającym mistrzem, dwukrotnym mistrz bloku czasowego, trzykrotny zwycięzca defensywnego gracza roku, poprowadził Magic do finałów NBA w 2009 roku i zdobył mistrzostwo z Lakers w 2020 roku.
Świeżo po ukończeniu szkoły średniej Howard został wybrany przez Orlando Magic jako najlepszy wybór w drafcie NBA w 2004 roku. W czasie gry w lidze zrobił wspaniałą karierę w Magic, Los Angeles Lakers, Houston Rockets, Atlanta Hawks, Charlotte Hornets, Washington Wizards i Philadelphia 76ers.
Najlepsza część kariery Howarda miała oczywiście miejsce w Orlando, gdzie stał się wieloletnim gościem w wieku 20 i 10 lat i wyrósł na jednego z najlepszych graczy w NBA.
Pochodzący z Atlanty średnio 18,4 punktu, 13,0 zbiórek i 2,2 bloków na mecz podczas swojej ośmioletniej kariery w Magic. Poprowadził drużynę do finałów NBA 2009, gdzie przegrali z Kobe Bryantem i Los Angeles Lakers .
Czy Dwighta Howarda należy uważać za niedocenianego?
Być może większość fanów i ekspertów umieściłaby Kareema Abdula-Jabbara, Billa Russella, Wilta Chamberlaina i Shaquille’a O’Neala na swojej liście największych ośrodków w historii NBA. Nazwiska takie jak Hakeem Olajuwon, Moses Malone, David Robinson i Patrick Ewing również znalazłyby się na liście.
Jednak Dwight Howard rzadko jest wymieniany jako wielki wszechczasów. Dzięki takim osiągnięciom, jak stworzenie ośmiu drużyn All-NBA, zdobycie trzech z rzędu nagród Defensywnego Gracza Roku, prowadzenie w lidze w pięciu zbiórkach i zdobycie mistrzostwa NBA, prawdopodobnie powinien być określany jako jeden z największych środkowych wszechczasów.
Jak to możliwe, że Dwight Howard nie jest graczem z pierwszej 75 wszechczasów? Ci pisarze / eksperci od mediów społecznościowych są szaleni pic.twitter.com/tQkKbfTQO3
— JJH (@therealjayham) 23 lipca 2023 r
Warto zauważyć, że ośmiokrotny lider All-Star i dwukrotny lider bloków został pominięty w drużynie 75-lecia NBA.
Howard, który grał na Tajwanie w zeszłym sezonie, może wrócić do NBA w pewnym momencie w przyszłości. Nawet jeśli tego nie zrobi, niewątpliwie pewnego dnia trafi do Hall of Fame.
Dodaj komentarz