„Czy jestem synonimem Diddy’ego?” — Mike Tyson wyraża poparcie dla oskarżonego rapera, gdy sędzia po raz trzeci odmawia zwolnienia za kaucją

„Czy jestem synonimem Diddy’ego?” — Mike Tyson wyraża poparcie dla oskarżonego rapera, gdy sędzia po raz trzeci odmawia zwolnienia za kaucją

W swoich pierwszych wypowiedziach od czasu aresztowania Seana „Diddy’ego” Combsa Mike Tyson wyraził poparcie dla potentata hiphopowego. Diddy został aresztowany bez możliwości wyjścia za kaucją 16 września, podczas gdy postawiono mu poważne zarzuty, w tym handel ludźmi w celach seksualnych. Ponadto datę jego procesu ustalono na 5 maja 2025 r.

W piątek 11 września Daily Mail opublikował ekskluzywny wywiad z Tysonem, który złożył swojemu przyjacielowi Diddy’emu serdeczne życzenia. Zapytany o związek między nim a znanym raperem, Tyson odpowiedział żartobliwie:

„Czekaj, jestem synonimem Diddy’ego? No cóż, to spoko. Nigdy o tym nie wiedziałem”.

Zapytany, czy ma wiadomość dla Combsa, Tyson odpowiedział:

„Życzę mu wszystkiego najlepszego. W życiu życzę mu wszystkiego najlepszego”.

Więź między Diddym i Mike’iem Tysonem

Tyson jest jedną z kilku gwiazd, które utrzymywały kontakt z Diddym przez lata. Byli fotografowani razem na różnych imprezach, choć nie jest pewne, czy Tyson brał udział w którejś z niesławnych imprez „Freak Off” Diddy’ego.

Para była widziana w dobrych nastrojach w 1998 roku, tuż przed jedną z walk bokserskich Tysona. W wywiadzie udzielonym w zeszłym roku w PBD Podcast, Tyson wspominał ich długotrwałą przyjaźń, stwierdzając:

„Po prostu znam go od dawna. Znałem go zanim został Diddym i przez długi czas. Kiedy zostałem mistrzem, znałem go.”

W zeszłym roku Tyson żartobliwie nazywał go „Sugar Diddy”.

Wspominając swoje minione doświadczenia, Tyson opowiedział Patrickowi Bet-Davidowi o zamiłowaniu Diddy’ego do organizowania after-party, mówiąc:

„Pamiętam, że miał skrzynki, kiedy przychodził na moje after party i takie tam.”

Podczas gdy Diddy czeka na rozprawę 5 maja 2025 r., stawiane mu są poważne zarzuty, w tym handel ludźmi, prostytucja i udział w spisku wymuszającym haracze. Trzy razy odmówiono mu zwolnienia za kaucją. Przed aresztowaniem Combs był atakowany tuzinem pozwów cywilnych oskarżających go o napaść fizyczną, gang r*pe, odurzanie ofiar i inne. Wśród osób oskarżających go są Cassie Ventura, Joi Dickerson-Neal, Liza Gardner i kilka innych osób.

Adwokat Tony Buzbee z Houston również wystąpił, twierdząc, że reprezentuje 120 domniemanych ofiar, które doznały przemocy seksualnej i fizycznej z rąk Diddy’ego. Ta grupa obejmuje 60 mężczyzn i 60 kobiet, a raporty wskazują, że wśród zaangażowanych są nieletni, nawet w wieku 15 lat.

Diddy’emu grozi obecnie osadzenie w Metropolitan Detention Center w Brooklynie w Nowym Jorku. Jego zespół prawny wielokrotnie wnioskował o zwolnienie za kaucją, argumentując, że warunki w ośrodku są żałosne, ale sędzia federalny uznał go za „poważne ryzyko ucieczki”.

W przypadku skazania Diddy’emu może grozić dożywocie za zarzut wymuszenia, natomiast za zarzut handlu ludźmi grozi kara do 15 lat więzienia.

Pomimo licznych oskarżeń pod jego adresem Diddy konsekwentnie twierdził, że jest niewinny.

Źródło

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *