Publiczne bicie prezesa Alpine jest niesamowicie podobne do trwającego od dekady problemu Ferrari

Publiczne bicie prezesa Alpine jest niesamowicie podobne do trwającego od dekady problemu Ferrari

Dyrektor generalny Alpine, Laurent Rossi, publicznie pobił zespół podczas 2023 F1 Miami GP, wykazał niesamowite podobieństwo do trwającego od dekady problemu Ferrari.

Dla kontekstu, podczas ostatniego wyścigu w Miami wywiad Rossiego stał się wirusowy, w którym słowa takie jak „dyletanci” i „amator” zostały użyte do opisania startu zespołu w sezonie 2023 F1.

Co było raczej zaskakujące, Rossi nie powstrzymał się nawet w późniejszym wywiadzie dla F1.com, w którym podwoił swoje poglądy. Komentarze takie jak „Otmar zatrzymuje się z Otmarem” zostały użyte, aby bezpośrednio/pośrednio wyjaśnić, kto zdaniem Rossiego był odpowiedzialny za jąkający się początek sezonu 2023 F1.

Kiedy na to patrzysz, oczywiste wydaje się prawdopodobnie zbyt podobne podejście, które doprowadziło do zmagań Ferrari w ciągu ostatniej dekady.

Publiczna chłosta wydaje się przedwczesna

Coś, co prawie wszyscy kwestionowali, to surowość komentarzy wydanych przez Laurenta Rossiego po zaledwie pięciu wyścigach sezonu. Po pierwsze, nie podlega dyskusji fakt, że francuska kadra miała słaby początek sezonu.

Aspiracje stawiane przez zespół przed każdym weekendem wyścigowym nie pokrywały się z uzyskanymi wynikami. Aby dodać do tego, Aston Martin przeskakujący wszystkich oznacza, że ​​​​Alpine wygląda na skazane na ukończenie P5 w tym sezonie w najlepszym przypadku.

Jedną z głównych mocnych stron zespołu była zdolność do zachowania spójności w każdy weekend. To właśnie pomogło Alpine powstrzymać McLarena w zeszłym sezonie. Tego brakuje w tym sezonie, gdy Bahrajn, Australia i Baku okazały się porażką.

Powiedziawszy to, wciąż mamy tylko pięć wyścigów do sezonu. Rozwiązanie niektórych problemów operacyjnych wymaga czasu na początku sezonu, a Alpine mogło przechodzić przez tę fazę.

Zespół borykał się z problemami i sprawy nie układały się tak dobrze, jak się spodziewano, ale po wynikach z zeszłego roku zasługiwał na trochę swobody, jeśli chodzi o odnalezienie się na nogach.

Posunięcie Rossiego cuchnie polityką

Z pewnością w komentarzach Rossiego jest element polityki. Doszło do ukierunkowanych ataków na Otmara Szafneura, szefa zespołu Alpine, a Laurent Rossi zrobił wszystko, ale całą winę zrzucił na niego.

Może to oznaczać, że Rossi musi stawić czoła presji ze strony Luca de Meo, dyrektora generalnego Renault , gdy francuski skład widzi Fernando Alonso , byłego kierowcę Alpine, który zdobył cztery miejsca na podium w pięciu wyścigach.

Stoi to jednak w wyraźnej sprzeczności z tym, co Rossi twierdził w zeszłym sezonie, że zatrudnienie Otmara było najlepszą decyzją, jaką podjął w swojej karierze. Szef zespołu pomógł poprowadzić finisz P4 w mistrzostwach i wszystko wyglądało pozytywnie.

W grę wchodzi pewien poziom polityki, ponieważ Rossi może próbować zdystansować się od trudnego początku sezonu zespołu i zrzucić całą winę na barki Otmara.

Podobnie jak Ferrari, Alpine ma nierealistyczne oczekiwania

Aston Oknówka dokonała mega skoku do góry rząd dziobania i zaprzęg powinien być chwalony dla jego wysiłków. Nie oznacza to jednak, że Alpine siedzi w miejscu.

Francuski zespół mógł nie spełnić swoich przedsezonowych oczekiwań, ale pokazał, że zarówno Ferrari, jak i Mercedes nie są zbyt daleko do przodu. Różnica w stosunku do ustawienia wzorcowego Red Bulla zmniejszyła się, chociaż nie jest tak znacząca, jak liczył Alpine.

Od zeszłego sezonu rozmowa toczyła się wokół planu wyścigów na pięć lat / 100 jako osi czasu, której zespół się trzymał. Dla każdego zespołu pomocnika, który mógłby przeskoczyć na przód, ta oś czasu wydaje się wystarczająco rozsądna.

Nawet w tym sezonie, mimo że Alpine wydaje się być skazana na spadek o jedno miejsce w mistrzostwach, różnica do przodu zmniejszyła się.

Podobnie jak odwieczny problem Ferrari polegający na wyznaczaniu ambitnych celów prowadzących do atmosfery strachu, przesunięcie słupków bramki w Alpine w zaledwie drugim roku pięcioletniego planu jest nierealistycznym pytaniem, które w żaden sposób nie przyniesie niczego pozytywnego.

Mattia Binotto zastąpi Otmara Szafneura? Poważnie?

Jedną z dość zaskakujących wiadomości, które pojawiły się podczas weekendu 2023 F1 Miami GP, było to, że Mattia Binotto miał zastąpić Otmara Szafneura w Alpine. Decyzja o ściganiu Mattii Binotto nie wydaje się mieć większego sensu ze względu na rodzaj rekordu, jaki miał w Ferrari.

Ostatni sezon byłego szefa zespołu Ferrari był naznaczony słabymi wynikami, ponieważ ujawnił się brak umiejętności przywódczych Binotto. Binotto zasłynął jako jeden z najlepszych umysłów technicznych w F1, ale jeśli chodzi o łączenie rzeczy jako administrator, rok 2022 pokazał, że brakuje mu czynnika x.

Zastąpienie Otmara, człowieka, który ma doświadczenie w prowadzeniu zespołu F1 i dobrze radzi sobie z Binotto, kimś, kto jest bardziej technicznym maestro, jest trochę niespodzianką.

Komentarz Rossiego powinien był zaskoczyć prawie wszystkich na padoku, ale obnażył też jeden z głównych problemów zespołu. Zespół cierpi z powodu zbyt dużego bagażu politycznego w tle.

Jest to dalekie od obecnych liderów siatki F1 i aby Alpine odniosło sukces, musi poważnie przemyśleć, w jaki sposób podchodzi do tego sportu w przyszłości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *