Wszystkie gry Assassin’s Creed w rankingu Mirage

Wszystkie gry Assassin’s Creed w rankingu Mirage

Assassin’s Creed to jedna z najstarszych marek Ubisoftu, a nowa gra wydawana jest niemal co roku, począwszy od powstania serii w 2007 roku. Nie trzeba dodawać, że seria przeszła długą drogę. Pierwsza gra miała być pierwotnie spinx-offem Prince of Persia, w którym „zabójca”, czyli gracz, miał być ochroniarzem księcia. Później jednak zdecydowano, że gra lepiej sprawdziła się jako samodzielny tytuł, a reszta to już historia.

Z biegiem lat Assassin’s Creed stało się coroczną franczyzą prawie podobną do Call of Duty, wypuszczając nową grę prawie co roku. Często nie jest to dobry znak, ponieważ twórcy nie mają wystarczająco dużo czasu na pracę nad grą i są zmuszeni pracować w dodatkowych godzinach. Nie powstrzymuje to jednak Ubisoftu od wprowadzania innowacji, czy to dobrych, czy złych.

Seria bardzo ewoluowała na przestrzeni lat, obecnie jest prawie nie do poznania od pierwszego tytułu. Pierwsza pozycja była grą typu stealth, która skupiała się na zabójstwach i skradaniu się, ale najnowsze części mają bardziej element RPG, skupiając się bardziej na łupach, punktach umiejętności i atutach. Skoncentrujemy się na niektórych z tych zmian, porównując je ze starymi grami i uszeregowując każdą główną pozycję w serii Assassin’s Creed.

Assassin’s Creed Mirage, Black Flag, Unity i inne gry rankingowe

13) Syndykat Assassin’s Creed

Bliźniacy Frye w AC Syndicate (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Bliźniacy Frye w AC Syndicate (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Assassin’s Creed Syndicate jest następcą Unity, gry znanej z niesamowitej mechaniki parkour, jednej z najlepszych w serii. Co Syndykat z tym robi? Wyrzuca mechanikę parkour z Unity i wprowadza hak do chwytania. Haki z linami są naprawdę przydatne w grach takich jak Uncharted 4, Sekiro czy Doom Eternal. Jednak wejście do tej serii tak naprawdę nie potrzebuje takiej mechaniki.

Co więcej, bliźniacy Frye są jednymi z najnudniejszych bohaterów serii. Chociaż rozległe wiktoriańskie otoczenie Londynu oferuje trochę wytchnienia, pozostawia wiele do życzenia, ostatecznie stając się niezapomnianą historią z nieciekawymi postaciami.

12) Assassin’s Creed

Zabójstwo w AC 1 (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Zabójstwo w AC 1 (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Chociaż jest to zdecydowanie jeden z tych przypadków, w których oryginał należy szanować, ponieważ dał początek temu, co nastąpiło później (podobnie jak w przypadku Blade Runnera), pierwszej grze z tej serii brakuje wiele uroku zabójcy, a gra sprawia wrażenie również datowany . Parkour jest powolny, z zaciętą walką i nudnymi, niekończącymi się misjami końcowymi (podstawowy element serii, który od tamtej pory nie opuścił serii).

Niemniej jednak założenie, że człowiek ponownie przeżywa wspomnienia swoich przodków, aby powstrzymać złą organizację przed przejęciem kontroli nad Jabłkiem Edenu, było zdecydowanie nowatorskim założeniem. Kontynuowano to także w trylogii Ezio, która szczyciła się jedną z najlepszych fabuł w serii.

11) Assassin’s Creed 3

Connor Kenway w AC 3 (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Connor Kenway w AC 3 (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Akcja Assassin’s Creed 3 rozgrywa się podczas wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych i jest zdecydowanie interesującym miejscem do interakcji. Jednak główny bohater, Connor Kenway, znalazł się w ogromnym cieniu Ezio z oryginalnej trylogii, przez co ten pierwszy wydał się bardzo przyziemny i nudny.

Pomimo problemów z dynamiką, rozpoczyna się w dość wyjątkowy sposób, ponieważ rozpoczynasz grę jako Haytham Kenway, wierząc, że to on jest głównym bohaterem. Jednak później okazuje się, że przez cały czas grałeś jako antagonista. Ten zwrot akcji można jednak dostrzec z daleka, ponieważ prawdziwy bohater, Connor, pojawia się we wszystkich zwiastunach i plakatach.

10) Assassin’s Creed Valhalla

Eivor w AC Valhalla (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Eivor w AC Valhalla (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Może to być kontrowersyjne podejście, ponieważ Valhalla jest często okrzyknięta jedną z najlepszych gier z serii i słusznie. Grafika jest jedną z najlepszych, z ogromnym otwartym światem i jedną z najdłuższych kampanii. Jednak w tym miejscu pojawia się problem. Valhalla jest zbyt duża sama w sobie, a gra obiecuje ogromny świat, ale nie ma motywu do eksploracji.

Gra zawiera nudny, otwarty świat z przesadnie rozbudowaną fabułą, przy której wielu graczy nie lubiło siedzieć. Zawiera nawet mechanikę RPG , często krytykowaną za przeciąganie ostatnich całości, a jest to problem, który następny tytuł na naszej liście obiecuje rozwiązać.

9) Miraż Assassin’s Creed

Basim w AC Mirage (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Basim w AC Mirage (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Assassin’s Creed Mirage to najnowszy tytuł z serii, którego celem jest powrót do podstaw serii, ze szczególnym naciskiem na skradanie się, zabójstwa i parkour. Może to przynieść ulgę tym, którzy narzekali na „mruczące” elementy RPG w poprzednich tytułach. Walka i parkour to zdecydowanie ulepszenia w Mirage, przy czym ten ostatni jest bardziej płynny w porównaniu do Valhalli.

Mirage przedstawia Basima , który jest jedną z postaci w Walhalli. Choć jest interesujący, jego historia jest nijaka i pozbawiona blasku i tak naprawdę nie daje ci motywu do dalszego rozwoju pomimo krótkiego, 15-godzinnego czasu gry. Podsumowując, Mirage służy jako krótka, przyjemna przerwa, podczas której gracze czekają na następną grę, która pojawi się w 2024 roku.

8) Assassin’s Creed Łotr

Shay Cormac jako templariusz (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Shay Cormac jako templariusz (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Wielu fanów często uważa Rogue za grę w najlepszym razie dobrą. Jest synonimem Czarnej Flagi, ponieważ często jest uważany za rozszerzenie i nie jest w stanie działać samodzielnie. Jednak w serii tak starej jak Assassin’s Creed często brakuje innowacji. Jest to luka, którą Rogue wypełnia pozwalając na wcielenie się w antybohatera Shaya Cormaca, który zdradzony przez Credo przyłącza się do Templariuszy.

To zabawne ujęcie, które pozwala spojrzeć na świat z perspektywy dwuznacznego moralnie Shaya Cormaca jako templariusza. Dzięki ogromnej liczbie postaci jest ciekawym dodatkiem do serii i oferuje graczom coś nowego.

7) Objawienia Assassin’s Creed

Ezio w AC Revelations (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Ezio w AC Revelations (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Trudno jest poprawić dobrą jakość; dlatego Ubisoft podjął decyzję o włączeniu po prostu większej liczby Brotherhood do Revelations. Chociaż ostatnia część opowieści o Ezio i Altairze jest bardziej rozbudowana niż Bractwo, nie stara się być lepsza ani inna. Czy to stanowi problem, zależy od Twoich oczekiwań. Jednak po tym czasie Ubisoft zaczął zbyt często popadać w brak innowacji, co widać nawet w Assassin’s Creed 3.

Jednak wyjątkowa narracja Assassin’s Creed Revelations ustanowiła poprzeczkę dla fabuły każdego kolejnego wpisu, z być może jedną z najbardziej dojrzałych i wnikliwych historii w serii. Chociaż tej grze brakuje mocy, jaką zapewniają inne tytuły z trylogii Ezio, zapewnia ona satysfakcjonujące zakończenie historii Altaira i Ezio.

6) Assassin’s Creed Odyssey

Ogromny świat Odyssey (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Ogromny świat Odyssey (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

W zależności od tego, jak bardzo interesujesz się historią i mitologią grecką, możesz pokochać Odyseję lub nie. Gra stworzyła coś znacznie wspanialszego, niepodobnego do niczego nudnego, co seria kiedykolwiek widziała. Jest to zarówno błogosławieństwo, jak i dobrodziejstwo, ponieważ gra cierpi na ten sam problem, co jej następczyni: jest zbyt długa.

Odyssey polega na elementach RPG, zmuszając graczy do szukania łupów, aby zdobywać kolejne poziomy, co często kończy się nudą w dużym i rozległym, ale żmudnym otwartym świecie. Podobnie jak na powyższym obrazku, w ogromnym, otwartym świecie gry czujesz się malutki. Chociaż można to wykorzystać na korzyść gry, podobnie jak robi to Red Dead Redemption 2, Odyssey pozostawia wiele do życzenia.

Gra ma piękny otwarty świat, prawdopodobnie najlepszy w serii, ale takie gry potrzebują fundamentu, na którym można się oprzeć. Składa się na to angażowanie pobocznych zadań i aktywności, co jest jednym z największych mankamentów Odyssey.

5) Assassin’s Creed Unity

Parkour w AC Unity (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Parkour w AC Unity (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Unity znacznie ewoluowało od czasu swojej pierwszej wersji. Został wydany ze zbyt wieloma błędami technicznymi i poważnymi problemami z wydajnością w momencie uruchomienia. Jednak od czasu premiery został on załatany i obecnie zapewnia jedno z najlepszych doświadczeń z Assassin’s Creed w historii.

Ruch i parkour to esencja każdej gry z tej serii, a Unity oferuje właśnie to w postaci jednej z najlepszych rozgrywki i animacji. Ta gra nie tylko udoskonala walkę opartą na kontratakach, znaną z wcześniejszych gier z tej serii, ale także ulepsza funkcje przemierzania. Dodatkowo jest to pierwsza gra z serii posiadająca drzewo umiejętności i w pełni konfigurowalny strój, z których każdy dodaje inną przewagę do twoich statystyk.

Minęło prawie 10 lat od premiery Unity, a ludzie nadal porównują ją do nowszych tytułów Assassin’s Creed. Nie trzeba dodawać, że żadna inna gra nie zbliżyła się do Unity pod względem rozgrywki i mechaniki parkour.

4) Początki Assassin’s Creed

Bayek i Aya w AC Origins (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Bayek i Aya w AC Origins (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Origins wygląda i czuje się zupełnie inaczej niż jakakolwiek wcześniejsza gra AC ze względu na doskonałą scenerię starożytnego Egiptu. Nowa walka wykorzystuje wyzwalacze na kontrolerze i poświęca mniej uwagi licznikom. O ile wspinaczka jest ulepszona i umożliwia wspinanie się praktycznie na wszystko, co jest zdecydowanie plusem w grze z udziałem ogromnych piramid, o tyle parkour znacząco na tym cierpi. Można jednak wysunąć argument, że Bayek jest pierwszym zabójcą i dlatego nie ma tak dopracowanych umiejętności.

Dodatkowo, tym razem więcej uwagi i czasu ekranowego poświęcono współczesnej fabule. Desmonda zastąpiła Layla Hassan, która w porównaniu z ponurym i przyziemnym Desmondem Milesem jest jednym z najlepszych współczesnych bohaterów. Layla, w połączeniu z Bayekiem i jego Ayą, to jedna z najlepszych bohaterek serialu , posiadająca uzasadnione motywy, które sprawiają, że kibicujesz jej do samego końca.

Biorąc to pod uwagę, podobnie jak Valhalla, Origins cierpi na duże wzdęcia z powodu mechaniki RPG, co sprawia, że ​​gra wydaje się powolna i powolna. Jednak w przeciwieństwie do Valhalli zawiera niesamowitą historię, która powinna Cię wciągnąć.

3) Bractwo Assassin’s Creed

Kultowy plakat AC Brotherhood (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Kultowy plakat AC Brotherhood (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Podczas gdy każda poprzednia gra z serii Assassin’s Creed skupiała się na innej postaci w każdej części, Ezio okazał się tak kochany, że jego historia rozszerzyła się na dwie kolejne gry. Brotherhood było solidną kontynuacją pierwszej podróży Ezio, mimo że trzecia gra (Revelations) nie osiągnęła takiego poziomu kreatywności jak jej poprzedniczka.

Akcja, której akcja rozgrywa się głównie w Rzymie, jest dokładnie taka, jakiej można by się spodziewać po grze Assassin’s Creed. Dzięki ciasno zatłoczonym ulicom i mnóstwu biegania po dachach gra w pełni wykorzystuje techniki parkour zapoczątkowane w tej serii.

Ulepsza także już istniejące systemy walki, zachęcając do agresywności, jednocześnie rozszerzając elementy społecznego ukrywania się . Bractwo wprowadziło nawet nową mechanikę rekrutacji zabójców i tworzenia własnego bractwa, prawie podobną do systemu gangów w GTA San Andreas.

Mówiąc najprościej, Assassin’s Creed Brotherhood jest idealną kontynuacją pierwszej części trylogii. Nawet jeśli daleko mu do doskonałości, opiera się na mocnych stronach serii jako całości i oferuje coś absolutnie wyjątkowego.

2) Assassin’s Creed 2

Ezio dokonuje skoku wiary (Zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Ezio dokonuje skoku wiary (Zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Assassin’s Creed 2 to jedna z najlepszych kontynuacji w historii gier, ulepszająca prawie wszystko, co oferuje pierwsza część. To, że często plasuje się na czołowych miejscach list najlepszych tytułów z gatunku, mimo że jest już stara, wiele mówi o tym, jak bardzo jest lubiana. Druga gra zbudowana na bazie pierwszej, uświadomiła sobie, co zostało zepsute, i przeniosła to na zupełnie nowy poziom.

Assassin’s Creed 2 znacząco rozszerza serię. Zabójstwa nie mają już powtarzalnej struktury misji; zamiast tego wszystkie są zintegrowane w fascynującą narrację, która w miarę postępu podnosi stawkę.

Assassin’s Creed 2 znacząco podnosi poprzeczkę dla serii, wprowadzając Desmonda do świata poza Animusem. Stawia to w centrum uwagi trwający konflikt pomiędzy Asasynami a Zakonem Templariuszy, czyniąc historię pierwszej kontynuacji tej kultowej serii jedną z najlepszych. Jest to kluczowy aspekt, którego brakuje większości przyszłych sequeli.

1) Assassin’s Creed 4: Czarna flaga

Edward Kenway w czarnej fladze (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)
Edward Kenway w czarnej fladze (zdjęcie za pośrednictwem Ubisoft)

Chociaż wszystkie gry z tej serii charakteryzują się inną scenerią, wydają się bardzo podobne i monotonne. Powiedzieć, że Assassin’s Creed 4 zmienia oprawę, byłoby niedopowiedzeniem, ponieważ gra wprowadza zupełnie nowy świat. Historia Desmonda Milesa została ostatecznie zakończona w Assassin’s Creed 3, ale nie było od razu jasne, w jakim kierunku pójdzie seria.

Choć może to zabrzmieć dziwnie, nadanie tradycyjnej formule motywu pirackiego i lokalizacji na Karaibach było właśnie nowym, odważnym zwrotem, jakiego potrzebowała franczyza. Po wprowadzeniu w poprzednim wpisie bitew morskich, gracze chcieli tylko większej liczby statków i właśnie to zapewniła Czarna Flaga.

Black Flag oferuje tradycyjną rozgrywkę typu stealth-action, która jest doskonała i doskonale dopracowana w porównaniu z poprzednimi grami, ale nie to jest główną atrakcją. Stawia cię na czele własnego statku pirackiego, który można ulepszyć, na którym ty i twoja załoga możecie plądrować, plądrować i śpiewać szanty morskie.

Zabrany klucz

Seria przeszła długą drogę, wydając ponad 20 tytułów. Wraz z niedawnym wydaniem Mirage wydaje się, że Ubisoft zamierza nawiązać do serii z powrotem do jej korzeni.

Ponieważ Assassin’s Creed Codename Red wreszcie zapewnia graczom scenerię feudalnej Japonii, której pragnęli od lat, seria wydaje się kroczyć właściwą ścieżką. Assassin’s Creed Codename Hex to kolejny tytuł, którego akcja osadzona zostanie w procesach czarownic, co pokaże ewoluujący charakter serii i to, jak odmienne mogą być nowsze gry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *