Akbar Abdullaev dziękuje Anatolijowi Malykhinowi za wskazówki po błyskawicznym nokaucie Aarona Canarte
Akbar Abdullaev wykrzyknął Anatolijowi Malychinowi za osaczenie go podczas jego zwycięstwa na ONE Fight Night 12.
14 lipca Abdullaev po raz drugi walczył pod sztandarem ONE. Po zdobyciu 44-sekundowego nokautu w swoim debiucie, „Bakal” zmierzył się z nowicjuszem w promocji, Aaronem Canarte. 25-letni zawodnik kategorii piórkowej odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, nokautując Canarte w 41 sekund.
Podczas wywiadu na ringu po walce Akbar Abdullaev podziękował kilku osobom za pomoc, w tym JEDEN mistrz świata wagi ciężkiej Anatolij Malykhin:
„Chcę podziękować mojemu krajowi Kirgistanowi, chcę podziękować wszystkim ludziom, którzy mnie wspierali, wszystkim moim sponsorom, mojej siłowni, mojemu trenerowi, który we mnie wierzył i oczywiście Anatolijowi Malychinowi, który jest tutaj w rogu, aby mnie wspierać również dziś wieczorem”.
Zwycięstwa Akbara Abdullaeva przeciwko Oh Ho Taekowi i Aaronowi Canarte dały łączny czas walki 1:25. Urodzony w Krygistanie zawodnik zaczyna przyciągać uwagę czołowych zawodników wagi piórkowej w ONE. Nie jest jasne, co dalej z „Bakalem”, ale zawołał byłego mistrza świata dwóch dywizji, Martina Nguyena .
Noc Malykhina zaczęła się pozytywnie, kiedy wygrał Abdullaev. Na nieszczęście dla niego, reszta ONE Fight Night 12 na Prime Video nie poszła po jego myśli. Rosyjscy wojownicy w turnieju głównym i co-main evencie, Shamil Gasanov i Tagir Khalilov ponieśli straty na dystansie. „Sladkiy” musiał także znieść intensywne starcie z Amirem Aliakbarim.
Aliakbari zawołał Malykhina po pokonaniu Dustina Joynsona na ONE Fight Night 12. Mistrz świata wagi półciężkiej i ciężkiej ONE wszedł na ring, co doprowadziło do niemal bójki na ringu. W rezultacie irańska gwiazda może być następna dla mocno uderzającego Rosjanina.
Dodaj komentarz