Gwiazda AEW, Tay Melo, wysyła mocną wiadomość do swojego ojca, z którym była w separacji

Gwiazda AEW, Tay Melo, wysyła mocną wiadomość do swojego ojca, z którym była w separacji

Gwiazda AEW, Tay Melo, niedawno zamieściła na Twitterze wstrząsającą wiadomość do swojego biologicznego ojca, który porzucił ją wiele lat temu.

Chociaż Melo nie zawsze zajmowała czołowe miejsce w programach AEW, znalazła dla siebie miejsce w sekcji kobiecej promocji. Jej prawdziwy związek z inną gwiazdą, Sammym Guevarą, trafił do telewizji. W 2023 Double or Nothing pay-per-view para ogłosiła, że ​​spodziewa się pierwszego dziecka.

Tymczasem w świecie mieszanych sztuk walki Alexandre Pantoja zapewnił sobie mistrzostwo UFC w wadze muszej, pokonując Brandona Moreno na UFC 290 w Las Vegas w stanie Nevada. Następnie wykorzystał czas wywiadu po meczu, aby zwrócić się do swojego ojca, z którym był w separacji:

– Jesteś ze mnie dumny, tato? Jesteś teraz ze mnie dumny? – powiedział Pantoja.

Melo, wielka fanka MMA, zamieściła na Twitterze cytat swojego rodaka z Brazylii i wysłała ostrą wiadomość do własnego ojca:

– Jesteś teraz ze mnie dumny, tato? Wielkie PIEPRZ SIĘ dla wszystkich „ojców”, którzy porzucili swoje dzieci. mogę się odnieść! ! Ale mam szczęście, że mam najlepszego ojczyma na świecie! !!” – napisała na Twitterze .

Mocna para AEW, Tay Melo i Sammy Guevara, spodziewają się córeczki

Niedługo po ogłoszeniu ciąży Tay Melo i jej mąż, Sammy Guevara, ujawnili płeć swojego nienarodzonego dziecka. Para wprowadzi do swojej rodziny córeczkę i nada jej imię Luna Melo Guevara.

W międzyczasie Sammy Guevara nadal rywalizuje w programach AEW. Czeka na swój półfinałowy pojedynek w turnieju Blind Eliminator u boku Daniela Garcii, kolegi stajennego Jericho Appreciation Society.

Szczęśliwa para Guevara i Melo otrzymała wiele wsparcia od fanów i współpracowników. To trudne zadanie, aby zrównoważyć szalony świat pro wrestlingu z potężnym obowiązkiem bycia rodzicem. Ale wygląda na to, że gwiazdorski duet jest więcej niż gotowy na to zadanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *