Osobowość AEW mówi, że jego zadaniem było zrobienie z Triple H „złoczyńcy”

Osobowość AEW mówi, że jego zadaniem było zrobienie z Triple H „złoczyńcy”

Osobowość AEW, Jim Ross, podzielił się niedawno powodami swoich pamiętnych rozmów z Triple H podczas jego pobytu w WWF/WWE.

W epoce Attitude Triple H wyłonił się jako wybitny złoczyńca, a niektóre z najbardziej kultowych kwestii w The Game wygłosił legendarny komentator Jim Ross. Zdecydowana dezaprobata Rossa dla Triple H wyniosła go na stanowisko najwyższego obcasa w ówczesnym biznesie .

W niedawnej odpowiedzi na film zawierający jego komentarz do Triple H Jim Ross przyznał, że przyczynił się do znienawidzenia złoczyńców. Podkreślił ich sukces w osiągnięciu tego celu, szczególnie w przypadku Triple H.

„Moim zadaniem było wzbudzić pogardę dla złoczyńców. Mam nadzieję, że udało nam się z @TripleH. Myślę, że tak. 🤠” – udostępnił Jim Ross.

Sprawdź tweet Jima Rossa poniżej:

Nie wiadomo, jaka przyszłość czeka legendarnego komentatora.

Jim Ross przedstawił niedawno aktualizację stanu zdrowia

Jim Ross jest głosem programów AEW od czasu dołączenia do firmy w 2019 roku . Ostatnio był jednak chwilowo nieobecny ze względu na operację nowotworu prawego biodra.

Na szczęście pojawiła się pozytywna aktualizacja, ponieważ 72-letni komentator poinformował, że został wypisany z ośrodka odwykowego. Pomimo używania laski Ross wspomniał, że jego zregenerowane biodro dobrze reaguje. Kończąc optymistycznie, wyraził podekscytowanie tym, co przyniesie mu przyszłość w AEW .

„Pierwszy pełny dzień na plaży Jax i poza ośrodkiem odwykowym! Na razie używam laski. Udoskonalanie codziennie. Złamane biodro reaguje dobrze. Nie mogę się doczekać mojej przyszłości z @AEW! 🤠🙏” – udostępnił Jim Ross.

Sprawdź tweet Jima Rossa poniżej:

Nawet w obecnym wieku Jim Ross nadal wyróżnia się jako jeden z najlepszych komentatorów w branży. Jednakże, biorąc pod uwagę rosnące obciążenie pracą, AEW musi wykorzystywać go rozsądnie, aby w pełni wykorzystać jego wyjątkowe talenty.

Jaki jest Twój ulubiony moment Jima Rossa? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *