Adriano Moraes cieszy się, że może wzbogacić swoją spuściznę, wygrywając trylogię z Demetriousem Johnsonem

Adriano Moraes cieszy się, że może wzbogacić swoją spuściznę, wygrywając trylogię z Demetriousem Johnsonem

Adriano Moraes ma duże doświadczenie w zawodach o mistrzostwo świata, ale jego następny może być największym w jego karierze.

Na gali ONE Fight Night 10, która odbędzie się 5 maja w wyprzedanym 1stBank Center w Kolorado, będzie walczył w głównym turnieju pierwszego w historii turnieju ONE Championship w Stanach Zjednoczonych.

Żądny zemsty i odzyskania JEDYNEGO pasa mistrza świata wagi muszej, Moraes zmierzy się z jednym z największych wszechczasów, Demetriousem Johnsonem , po raz trzeci i ostatni.

Gdy obaj mężczyźni chcą odcisnąć ostatnie piętno na ich niesamowitej rywalizacji, którą zbudowali, wykonując nokauty jeden na drugim, stawka nie jest dużo wyższa.

Po tym, jak został już pierwszym człowiekiem, który ukończył „Mighty Mouse” podczas ich pierwszego spotkania, „Mikinho” ma teraz okazję zostać pierwszym człowiekiem, który dwukrotnie pokonał Johnsona.

Podczas przygotowań dużo mówiono o DJ-u i o tym, jak potencjalnie może to być jego ostatnia walka i szansa na odjechanie w stronę zachodzącego słońca, ale dla jego przeciwnika jest to równie ważne.

W wywiadzie dla MMA Underground na YouTube, Adriano Moraes opowiedział o swoim sposobie myślenia przed tą walką:

„To będą kwiaty dla mojej spuścizny, dla mojej kariery, wiesz. Nie mogę się doczekać, jestem naprawdę podekscytowany.” [4:10 i dalej]

Obejrzyj cały wywiad poniżej:

Adriano Moraes zmierzy się z Demetriousem Johnsonem w głównym wydarzeniu ONE Fight Night 10 5 maja. Całe wydarzenie będzie transmitowane na żywo i za darmo przez Prime Video dla widzów z Ameryki Północnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *