Aaronowi Rodgersowi nie udało się odzyskać fanów po tym, jak drażnił się z kontynuacją wojny na słowa Jimmy’ego Kimmela: „To jaki frajer”

Aaronowi Rodgersowi nie udało się odzyskać fanów po tym, jak drażnił się z kontynuacją wojny na słowa Jimmy’ego Kimmela: „To jaki frajer”

Rozgrywający New York Jets Aaron Rodgers wywołał w zeszłym tygodniu kontrowersje po komentarzach na temat Jimmy’ego Kimmela. Rozgrywający pojawiał się co tydzień w programie „The Pat McAfee Show” stacji ESPN, kiedy komentował Kimmela i sprawę Jeffreya Epsteina.

Kimmel nie zlekceważył tych komentarzy i zagroził Rodgersowi pozwem, jeśli będzie nadal wypowiadał się w tej sprawie. Następnego dnia McAfee przeprosił w swoim programie za komentarze Rodgersa, jednak rozgrywający sam nie zajął się tą sprawą aż do poniedziałku.

W poniedziałek rano Rodgers rozmawiał z mediami w związku z dostępnością mediów na koniec sezonu. Zapytany przez reporterów o trwający spór z Kimmelem, odpowiedział, że poruszy ten temat we wtorek w „The Pat McAfee Show”.

„Porozmawiam o tym jutro w programie. Dostroić.”

Te komentarze nie spodobały się fanom NFL, którzy oskarżali rozgrywającego o szukanie większej uwagi. Inni nazywali go „showmanem”, a inny stwierdził, że jego słowa mogą zakończyć się upadkiem „The Pat McAfee Show„w ESPN.

Spór komika i rozgrywającego sięga 2021 roku, kiedy Rodgers uzyskał pozytywny wynik testu na obecność Covid-19 i wyszło na jaw, że kłamał na temat statusu szczepień. Od tego czasu obaj zaczęli atakować drugiego, ale wygląda na to, że tym razem rozgrywający posunął się za daleko.

Poniżej znajdują się niektóre komentarze w mediach społecznościowych dotyczące obecnego sporu pomiędzy Rodgersem i Kimmelem:

Feud Aarona Rodgersa kontra Jimmy’ego Kimmela sprawił, że fani bronili rozgrywającego

Aaron Rodgers przygotowywał się do uczczenia Jimmy’ego Kimmela jako jednego ze współpracowników Jeffreya Epsteina, kiedy lista nie została jeszcze opublikowana. Następnie Kimmel stanowczo oświadczył, że nie jest zamieszany w nic związanego z Epsteinem oraz oskarżeniem o handel ludźmi i prostytucję.

Następnie zwolennicy Aarona Rodgersa założyli swój internetowy kapelusz detektywistyczny i znaleźli stary tweet Jimmy’ego Kimmela, w którym naśmiewał się z rzekomych „Wyspa Epsteina”. Post pochodzi z 11 marca 2011 r., a fani szybko zareagowali na poprzednie oświadczenie komika, niezależnie od tego, czy był to żart, czy nie.

Zaledwie kilka dni później ujawniono listę Jeffreya Epsteina, a nazwisko Jimmy’ego Kimmela nie znalazło się na liście współpracowników.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *