„Test na coś bardziej złowrogiego”: teoria spiskowa na mapie awarii telefonów komórkowych wybucha w Internecie po przerwie w dostawie prądu w sieci AT&T
Jak podaje Reuters, 22 lutego główny dostawca usług telefonii komórkowej, AT&T, zgłosił awarię w całych Stanach Zjednoczonych, która miała wpływ na wykonywanie połączeń i wysyłanie SMS-ów ponad 70 000 użytkowników.
Po awarii w Internecie pojawiła się lawina teorii spiskowych. Według The Mirror UK cyberataki, apokalipsa, włamania obcych rządów, kosmici, zaangażowanie rządu i rozbłyski słoneczne to tylko niektóre z teorii, które pojawiły się w Internecie.
Do spekulacji dołączyła się także mapa na X wskazująca, że dwa stany z większością republikańską, Teksas i Georgia, znalazły się wśród tych, które w znacznym stopniu ucierpiały na skutek awarii. Autentyczność tej mapy pozostaje jednak niezweryfikowana.
Wśród tych teorii internauci twierdzili, że rząd był zaangażowany, powołując się na to, że AT&T rzekomo współpracowała z kilkoma kontraktami rządowymi i podobno działała pod jego wpływem.
W związku z tym użytkownik X @dom_lucre stwierdził, że teoria spiskowa dotycząca rozbłysków słonecznych była rzekomym tuszowaniem, a awaria była „testem na coś bardziej złowrogiego”.
„To dopiero początek”: teorie spiskowe pojawiają się w Internecie po awarii AT&T
Według AP News w czwartek tysiące użytkowników w całych Stanach Zjednoczonych doświadczyło poważnych i długotrwałych przerw w świadczeniu usług telefonii komórkowej, blokujących połączenia i wiadomości tekstowe oraz wyświetlających powiadomienia SOS.
Z raportów Downdetector, narzędzia do śledzenia przestojów , wynika, że zakłócenia wystąpiły po raz pierwszy około godziny 3:30 czasu wschodniego i początkowo dotknęły prawie 73 000 użytkowników.
Później, około południa, wyśledzono 58 000 incydentów, między innymi w Dallas, Houston i Atlancie. Do godziny 21:00 czasu wschodniego liczba przypadków spadła do mniej niż 1000.
Po przerwie w dostawie usług telefonii komórkowej w Internecie pojawiło się kilka teorii spiskowych , jednak na pierwszym miejscu wydawało się zaangażowanie rządu. Wielu użytkowników X oskarżyło administrację Bidena o odpowiedzialność. W Internecie pojawiły się także mapy regionu objętego awarią, co skłoniło wiele osób do twierdzenia, że było to rzekomo dziełem rządzącego rządu.
Tymczasem niektórzy spekulowali, że awaria sieci wynikała ze złośliwego cyberataku wymierzonego w rząd. Inni wierzyli, że jest to oznaka zbliżającego się dnia zagłady, jak pokazano w niedawnym filmie Netflix „Leave the World Behind”.
Warto zauważyć, że AT&T odrzuciło wszelkie pogłoski i wyjaśniło, że przerwa w dostawie prądu była wynikiem „błędu technicznego w kodowaniu” i niczym więcej. Nie podano innego wyjaśnienia.
AT&T na swojej stronie internetowej napisała:
„Na podstawie naszej wstępnej oceny uważamy, że dzisiejsza awaria była spowodowana zastosowaniem i wykonaniem nieprawidłowego procesu stosowanego podczas rozbudowy naszej sieci, a nie cyberatakiem”.
Później dodali także, w jaki sposób podejmują kroki, aby ich klienci nie musieli borykać się z podobnymi problemami w przyszłości.
Jednak użytkownicy mediów społecznościowych zalali platformy, reagując na incydent. Oto niektóre z nich spod postu @dom_lucre i innych miejsc na X.
Oprócz AT&T pojawiły się także doniesienia o awarii innych dostawców usług telefonii komórkowej , w tym Cricket Wireless (należącego do AT&T), u którego według Reutersa miało podobno ponad 9 000 przerw w działaniu, ale udało się je przywrócić do południa.
Użytkownicy usług Verizon, US Cellular i T-Mobile również skarżyli się na zakłócenia, jednak obie firmy twierdziły, że ich operacje działają normalnie, a problemy występują jedynie podczas próby połączenia się z użytkownikiem AT&T.
Według AP News FBI i Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego skontaktowały się z AT&T w sprawie przerwy w dostawie prądu, co potwierdził rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Twierdził również, że firma zapewniła ich, że nie jest to incydent cybernetyczny. Zaangażowano także Federalną Komisję Łączności oraz amerykańską Agencję ds. Cyberbezpieczeństwa i Bezpieczeństwa Infrastruktury.
Obawy pojawiły się także na Kapitolu. Republikanie Cathy McMorris Rodgers i Bob Latta wydali wspólne oświadczenie dla prasy, w którym stwierdzili, że „pracują nad oceną dzisiejszych zakłóceń”, aby ustalić przyczynę i wdrożyć środki zapobiegawcze na przyszłość.
Pod koniec czwartku wszystkie usługi zostały w pełni przywrócone, przynosząc ulgę dotkniętym użytkownikom.
Dodaj komentarz