6-krotna mistrzyni kobiet WWE złamała kostkę podczas ostatniej gali – donosi

6-krotna mistrzyni kobiet WWE złamała kostkę podczas ostatniej gali – donosi

Wygląda na to, że gwiazdorska passa Mercedes Mone po WWE w Japonii została na razie przerwana, ponieważ podobno doznała poważnej kontuzji. Kobieta znana wcześniej jako Sasha Banks mogła złamać kostkę podczas meczu z Willow Nightingale w NJPW Resurgence pay-per-view.

Mercedes walczył w wielu meczach podczas pokazu, podczas którego koronowano pierwszą w historii mistrzynię NJPW Strong Women’s. CEO pokonała Stephanie Vaquer, zanim zmierzyła się z Willow Nightingale o tytuł w głównym turnieju. Przegrała z gwiazdą AEW, ale musiała zostać przeniesiona na plecy z powodu kontuzji.

Doniesienie o złamaniu kostki Mone pochodzi z serwisu PWInsider . Chociaż nie wiadomo dokładnie, gdzie doznała kontuzji, była supergwiazda WWE doznała kilku ogromnych wstrząsów podczas meczu. Sprzedała dużo dla Nightingale’a, który wyglądał na zaskoczonego, że wygrała mecz.

Czas kontuzji nie mógł być gorszy, ponieważ Mercedes Mone ma niesamowitą passę od czasu swojego debiutu w NJPW na Wrestle Kingdom. Wygrała mistrzostwa kobiet IWGP z Kairi i przegrała je z Mayu Iwatani 64 dni później. CEO ma wielkie plany poza WWE.

Mercedes Mone wysłał wiadomość do fanów WWE i NJPW

Po wydarzeniach, które miały miejsce podczas NJPW Resurgence, pięciokrotna mistrzyni WWE RAW Women’s za pośrednictwem Twittera poinformowała swoich fanów o nowościach. Nie potwierdzając, jaka jest jej kontuzja, Mercedes stwierdziła, że ​​wróci lepsza niż kiedykolwiek:

„ZAPASY!!!! Uff, nie tak marzyłem o dzisiejszym wieczorze. Tak mi przykro i bardzo was kocham. Wyleczę się i wrócę lepszy niż kiedykolwiek” – napisała na Twitterze Mercedes Mone.

Sprawdź tweeta poniżej:

Dopiero okaże się, jak długo będzie poza grą i co zrobi, gdy będzie mogła wrócić na ring. Przyszłość nadal wydaje się jasna dla Mandalorianina, choć nieco opóźniona.

We Wrestling życzymy Mercedes Mone szybkiego powrotu do zdrowia i miejmy nadzieję, że wkrótce wróci do swojej najlepszej formy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *