6 drużyn NBA, które nigdy nie otrzymały pierwszego wyboru w NBA Draft
W tym roku w loterii NBA Draft Lottery San Antonio Spurs otrzymało pierwszy wybór w nadchodzącym drafcie. Mając talent pokoleniowy w postaci Victora Wembanyamy, który jest gotowy na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej, nie jest tajemnicą, że każda inna drużyna w lidze czuje się tak, jakby coś przegapiła.
Mimo to jest kilka drużyn, które nadal mają pecha, jeśli chodzi o zapewnienie sobie pierwszego wyboru w drafcie. Bez zbędnych ceregieli przyjrzyjmy się sześciu drużynom, które nigdy nie miały pierwszego wyboru w drafcie NBA.
Sześć drużyn, którym nigdy nie przyznano pierwszego wyboru w drafcie NBA
Utah Jazz: Szczęście nie było po stronie Utah Jazz, jeśli chodzi o zdobycie pierwszego wyboru w drafcie NBA. Najlepszy wybór zespołu nastąpił w 1980 roku, kiedy wybrali Darrella Griffitha jako wybór nr 2. Użył wyboru nr 3 w 2011 roku na Enes Kanter (obecnie Enes Freedom).
Do tej pory zespołowi osiem razy udało się wylądować w pierwszej dziesiątce, ale nadal brakowało im pierwszego wyboru w klasyfikacji generalnej.
OKC Thunder: OKC Thunder nigdy nie mieli pierwszego wyboru w drafcie NBA, jednak mimo to udało im się pozyskać kilku świetnych graczy. Przede wszystkim zespół wybrał Kevina Duranta z numerem 2 w 2007 roku, będąc jeszcze pod logo Seattle SuperSonics.
Ponadto zespół wybrał Jamesa Hardena z numerem 3 w 2009 roku i Russella Westbrooka z numerem 4 w 2008 roku.
Miami Heat: Kolejna drużyna, której wciąż nie udaje się zdobyć pierwszego miejsca w drafcie NBA. Pomimo sukcesów zespołu na przestrzeni lat, najlepszy wybór Heat w drafcie nastąpił w 2008 roku, kiedy wybrali Michaela Beasleya z drugim wyborem.
Wcześniej najwyższy wybór zespołu miał miejsce w 1989 roku, kiedy to wybrano Glen Rice z numerem 4. Oczywiście, najbardziej znaczący wybór zespołu miał miejsce w 2003 roku, kiedy to wyselekcjonował młodego strażnika o imieniu Dwyane Wade z piątym wyborem.
Memphis Grizzlies: Memphis Grizzlies mają wyjątkowe wyróżnienie polegające na tym, że zajmują drugie miejsce w drafcie przy pięciu różnych okazjach. Mimo to nigdy nie udało im się zdobyć pierwszego wyboru w drafcie NBA. Co więcej, Grizzlies mieli wybór nr 2 w ciągu trzech lat z rzędu od 1998 do 2000 roku.
W 1998 roku zespół wybrał Mike’a Bibby’ego z numerem 2, a następnie w następnym roku wybrał Steve’a Francisa i wymienił go. Ich najbardziej zauważalny wybór w ostatnich latach na 2. miejsce miał miejsce w 2019 r., kiedy zespół wybrał wysoko latającego Ja Moranta ze stanu Murray.
(Sugerowana lektura: Pełne wyniki loterii Draft NBA )
Indiana Pacers: W ciągu ostatnich 23 lat, Indiana Pacers tylko dwa razy wylądowali w pierwszej dziesiątce. W 2010 roku zespół wybrał Paula George’a z numerem 10, podczas gdy w 2022 roku Pacers użyli swojego numeru 6 na Bennedict Mathurin.
Ostatni raz drużyna wybrała się do pierwszej piątki w 1988 roku, kiedy użyła wyboru nr 2 na Riku Smitsie, co oznaczało, że drużyna wylądowała na drugim miejscu po raz trzeci.
Denver Nuggets: Na koniec mamy Denver Nuggets, którym wielokrotnie brakowało najlepszego wyboru w drafcie. Ich najwyższe wybory w drafcie miały miejsce w 1990, 1998 i 2003 roku, gdzie wylądowali na 3. miejscu.
Dzięki sukcesom zespołu w ostatnich latach znaleźli się poza loterią loterii Victora Wembanyamy.
(Sugerowana lektura: Victor Wembanyama reaguje na wybór Spurs nr 1 )
Dodaj komentarz