58-letnia legenda WWE zapowiada powrót po ponad 1000 dniach na ważny mecz na WrestleManii XL

58-letnia legenda WWE zapowiada powrót po ponad 1000 dniach na ważny mecz na WrestleManii XL

Sezon WrestleManii to zawsze wyjątkowy czas dla WWE, ale ten rok jest wyjątkowo wyjątkowy, ponieważ mija 40 lat od powstania spektaklu w 1985. Być może inny członek rodziny Samoa mógłby pojawić się w telewizji po styczniowym powrocie The Rocka.

The Bloodline nadal prowadzi serial, a Roman Reigns i The People’s Champ stanowią część głównego wątku fabularnego wydarzenia. W innym miejscu na karcie prawdopodobnie dojdzie do długo oczekiwanego pierwszego w historii starcia pomiędzy The Usos.

Mimo że walka nie została jeszcze ogłoszona oficjalnie, WWE wyraźnie przygotowało do niej warunki. Budowali walkę Jey Uso vs. Jimmy Uso od lata ubiegłego roku.

Ich ojciec, WWE Hall of Famer Rikishi, przemawiał niedawno na konwencji Monopoly Events For The Love of Wrestling w Manchesterze w Wielkiej Brytanii. W oczywisty sposób zażartował z zaangażowania w zbliżającą się bitwę pomiędzy bliźniakami:

„Myślę, że to będzie dobry mecz na WrestleManię. Ale w tym meczu brakuje tylko jednego elementu. Jak myślicie? Brakuje kawałka. Mamy Jey Vs. Jimmy. Ale jest tylko to [brakuje elementu.] Czy to #WeWantRikishi?”[H/T: SEScoops]

Od 2010 roku The Usos przeszli przez wszystkie tag teamy w WWE i wielokrotnie zostali mistrzami tag teamów, ostatecznie w zeszłym roku występując w głównym turnieju WrestleMania. Zrobili już wszystko z wyjątkiem spotkania się na The Grandest Stage. Odkąd w zeszłym roku rozpoczęły się występy pojedyncze w Mr. Main Event, Jimmy Uso kosztował tego pierwszego wiele ważnych meczów , z których większość wiązała się z zdobyciem pasów mistrzowskich.

Jey Uso ma nadzieję, że jego ojciec przyjmie rolę gościnnego sędziego na WWE WrestleMania

Jey Uso przerwał postać , aby omówić rychłe starcie pomiędzy Usos. Jest przekonany, że ich mecz może opowiedzieć lepszą historię w ramach The Bloodline Saga, która jest inna niż wszystkie. Znali się przez całe życie i to właśnie przeniesie ich historię do Wszechświata WWE.

W rozmowie z TNT Sports Jey złożył odważne oświadczenie na temat rozdziału, w którym Sami Zayn zwrócił się przeciwko The Bloodline przeciwko Romanowi Reignsowi w Elimination Chamber: Perth. Jeśli ten mecz byłby emocjonalnym rollercoasterem, stwierdził, że walka Jey Uso vs. Jimmy Uso byłaby na zupełnie innym poziomie:

„Wydaje mi się, że to, co zmieniłoby punkt widzenia mojego i mojego brata, byłoby oczywiście częścią związaną z emocjami, prawda? Część promocyjna przedstawiająca mnie i mojego brata, tylko nas. Wyobraź sobie ogień, wyobraź sobie emocje we mnie i w nim. Gdybyście zobaczyli to z Romanem i zobaczyli to z Sami, to zostałoby po prostu wzmocnione 10 razy bardziej, więc jestem podekscytowany i gotowy, aby po prostu dostarczyć to ludziom.

Dodał dalej:

„Oczywiście, może sędzia specjalny (jeśli Rikishi zaangażuje się w WrestleManię)” – kontynuował Jey. „Nie wiem, co z tą gorącą etykietą. Wiesz co, cofam to. Myślę, że Pops ma jeszcze jedną małą passę.”[H/T: Eurosport]

Najbliżej zdobycia tytułu w grze pojedynczej Jey Uso w „Main Event” było kilka tygodni temu, kiedy rzucił wyzwanie Guntherowi o tytuł Intercontinental Championship. Na jego nieszczęście Jimmy Uso zadbał o to, aby nie zdobył pasa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *