53-letni członek rodziny Bloodline ujawnia, że jego celem jest praca za kulisami w WWE
Członek Bloodline celuje w dużą rolę za kulisami WWE. Legendarna rodzina Anoa’i i cały ród Samoa są teraz w trzecim i czwartym pokoleniu w WWE. Jedna z gwiazd trzeciego pokolenia chce pracować jako producent.
The Bloodline jest głęboko zakorzeniony w wrestlingu i WWE, a The Rock jest najnowszym członkiem grupy, w skład której wchodzą teraz on, Roman Reigns, Solo Sikoa i Jimmy Uso.
Podczas niedawnego wywiadu dla WrestlingNews.co, 53-letni Lloyd Anoa’i, kuzyn Romana Reignsa i syn Afy the Wild Samoan, ujawnił, że jego celem jest rola producenta za kulisami WWE.
„Próbuję wrócić do nich jako producent. Właściwie to przygotowałem pakiet na SummerSlam z moją rodziną. To była świetna okazja. Zobaczymy co się stanie. Mam nadzieję, że gdzieś w przyszłości będę mógł wrócić, zostać producentem i przejść na emeryturę. Wciąż walczę, ale mam już 37 lat i poświęciłem mnóstwo czasu.” [H/T WrestlingNews.co ]
Producent odgrywa kluczową rolę w programie, ponieważ łączy mecze i segmenty oraz odgrywa bezpośrednią rolę w ogólnym przebiegu programu. Niektórzy zapaśnicy, którzy stali się producentami, to Jason Jordan, Tyson Kidd, Bobby/Robert Roode, Michael PS Hayes i nie tylko.
Cały film możesz obejrzeć poniżej:
Lloyd Anoa’i ujawnił także, dlaczego WWE zrezygnowało z dużej części Bloodline Tribal Court
Latem 2023 roku miał odbyć się duży segment Tribal Court z udziałem kilku członków rodziny Anoa’i, kiedy Jey Uso atakował Romana Reignsa i Undisputed WWE Universal Championship.
W tym samym wywiadzie dla WrestlingNews Lloyd Anoa’i ujawnił, że miał być częścią segmentu Tribal Court wraz z kilkoma innymi członkami rodziny, ale ponieważ jeden zachorował i nie mógł przybyć, WWE przeniosło tę część segmentu .
„Miałem tam być. Kazali nam wszystkim przyjść i jeden z nas zachorował. Chcieli, żeby wszyscy tam byli. Nie udało im się wszystkich tam zgromadzić. Zmienili plany i tak dalej.
Zamiast tego poszli dalej, a The Usos przetrzymywali Trybunał Plemienny, co doprowadziło do dramatycznego 40-minutowego fragmentu. Ostatecznie odegrało to dużą rolę w tym, gdzie jesteśmy dzisiaj na drodze do WrestleManii 40.
Dodaj komentarz