„50 Cent zawsze o krok do przodu” — reakcje Internetu na krytykę Tony’ego Yayo przez 50 Centa za komentarze Diddy’ego w poprzednich wywiadach
2 października 2024 r. raper 50 Cent udostępnił na Instagramie kompilację wideo, w której Tony Yayo omawia ich związek z Diddym w różnych wywiadach na przestrzeni lat. W nagraniu wideo Tony Yayo wyraził, że nie ma czasu dla Diddy’ego i ujawnił, że nigdy nie był na żadnej z imprez rapera Last Night.
Dodatkowo wpis 50 Centa opatrzono humorystycznym podpisem sugerującym, że nigdy nie należy mówić Tony’emu Yayo niczego, czego nie chcielibyśmy ujawnić światu, subtelnie dając do zrozumienia, że celowo dystansuje się od rapera Victory.
Post wywołał szybką reakcję fanów, którzy tłumnie przybyli do sekcji komentarzy, aby podzielić się swoimi przemyśleniami. Jeden z użytkowników pochwalił 50 Centa za unikanie kręgów celebrytów otaczających Diddy’ego, stwierdzając:
„50 zawsze było 10 kroków do przodu”
Fani docenili także lojalność Tony’ego Yayo wobec 50 Centa, podkreślając siłę ich przyjaźni:
„Ale Diddy nie chciał przyjąć oferty z powodu całego dramatu” – Tony Yayo wspomina o odrzuceniu przez Diddy’ego oferty z 50 Centem
50 Cent i Diddy mają długotrwałą waśń, która sięga 2006 roku, po wydaniu utworu 50 Centa, The Bomb. W piosence 50 Cent oskarżył rapera I Need A Girl o to, że wiedział, kto jest odpowiedzialny za morderstwo The Notorious BIG w 1997 roku.
Od czasu wydania tego utworu wrogość między dwoma raperami nie ustaje, o czym świadczą komentarze Diddy’ego, który nazwał 50 Centa „nienawidzącym gówna”, po tym jak w 2009 roku został menadżerem Ricka Rossa.
W filmie udostępnionym przez 50 Centa Tony Yayo odnosi się do trwającego sporu między jego przyjacielem a raperem Coming Home. Opowiedział o spotkaniu w 2022 r., podczas którego 50 Cent prawie podpisał umowę z Diddym:
„Mieliśmy spotkanie z Diddym; byliśmy tam ja i 50. Zorganizował spotkanie z szacunku. Miał oferty na stole. Nie mówiłem, że przyjmie ofertę, mógł, mógł nie. Ale Diddy nie chciał przyjąć oferty z powodu całego dramatu, ale 50 był najgorętszym czarnuchem na planecie”.
Tony Yayo wspominał, że spotkanie rozpoczęło się w 1990 r., kiedy 50 Cent wydał swój słynny utwór How To Rob, w którym wspomniał o okradzeniu Diddy’ego i groził innym raperom.
Yayo zauważył dodatkowo, że raper Finna Get Loose nie zdecydował się podpisać kontraktu z 50 Centem ze względu na ówczesne dramaty, które towarzyszyły tej współpracy.
W nagraniu wideo Tony Yayo zapewnił, że nigdy nie brał udziału w imprezach u Diddy’ego ani w brunchach u Jaya-Z, ale choć docenia ich urok, podkreśla swoją lojalność wobec 50 Centa, który często popadał w konflikty z innymi.
W innych wydarzeniach Netflix ma zamiar wyprodukować serial dokumentalny skupiający się na 50 Cent, który zagłębi się w poważne zarzuty, z którymi się mierzy, w tym wymuszenia, napaść na tle seksualnym, brutalne wykorzystywanie i handel ludźmi. Jednak dalsze szczegóły dotyczące projektu pozostają nieujawnione.
Dodaj komentarz