5 powodów, dla których Skull and Bones nie przypomina Sea of Thieves
Zarówno Skull and Bones, jak i Sea of Thieves oferują emocjonującą przygodę na pełnym morzu, podczas której możesz plądrować, rabować i tworzyć własną piracką opowieść. Ale uważaj, ponieważ te dwie gry płyną zupełnie różnymi kursami, mimo że łączy ich słony duch morskich psot.
Podnieś więc kotwicę i wyruszamy w podróż przez pięć kluczowych obszarów, w których Skull and Bones zbacza z kursu, nie dostając niezrównanego pirackiego uroku, jakim może pochwalić się udany tytuł Rare.
Czym Skull and Bones różni się od Sea of Thieves?
Chociaż zarówno Skull and Bones, jak i Sea of Thieves oferują pirackie życie, poruszają się po tym gatunku na różne sposoby. Oto rzut oka na pięć obszarów, w których nowa premiera Ubisoftu może zboczyć z kursu w porównaniu z uznaną przygodą Rare:
1) Wspólny świat a zorganizowane spotkania
Sea of Thieves rzuca piratów do ogromnego, wspólnego świata, w którym każda fala przynosi nowe przygody i emocjonujące spotkania z innymi korsarzami. Z drugiej strony Skull and Bones skłania się ku zorganizowanym przygodom, prawdopodobnie tłumiąc dziką, nieprzewidywalną radość z chaosu na pełnym morzu.
Ta gra firmy Ubisoft o tematyce pirackiej z łatwością może zostać przewyższona wciągającym doświadczeniem oferowanym przez programistów z Rare, zapewniającym nieprzewidywalne i ekscytujące wrażenia nieporównywalne z ustrukturyzowaną rozgrywką.
2) Swoboda w piaskownicy a rozgrywka zorientowana na cel
Tytuł Rare płynie po falach otwartej eksploracji w piaskownicy, gdzie każdy horyzont kryje w sobie obietnicę przygody i odkryć. Gracze tworzą własną piracką legendę w Sea of Thieves pośród niebezpiecznych wód, odkrywając tajemnice na zapomnianych wyspach lub biorąc udział w ekscytujących potyczkach morskich.
Z drugiej strony Skull and Bones skłania się ku ustrukturyzowanym celom, co potencjalnie ogranicza zdolność graczy do tworzenia własnej pirackiej sagi. Mimo to oferuje epickie podróże i śmiałe najazdy, pozwalając im nadal doświadczyć dreszczyku emocji na pełnym morzu i uroku zakopanych skarbów.
3) Głupi urok kontra szorstki realizm
Dzięki jasnemu, kreskówkowemu stylowi pełnemu humoru, Sea of Thieves zachęca graczy do wzięcia udziału w głupich pirackich przygodach. Z drugiej strony programiści z Ubisoftu zdecydowali się bardziej realistycznie przedstawić życie morskie, być może rezygnując z części beztroskiej zabawy na rzecz brutalnych wrażeń na morzu.
Sea of Thieves przewyższa bardziej realistyczne podejście Skull and Bones, łącząc humor i fantazję z żywą, kreskówkową estetyką, aby stworzyć fascynującą zabawę i wciągające pirackie doświadczenie.
4) Żeglarskie szaleństwa a logistyka szczurów lądowych
Sea of Thieves króluje dzięki ekscytującej obsłudze statków i epickim bitwom, oferując graczom nieograniczone eksploracje i koleżeństwo, aby uwolnić swojego wewnętrznego pirata. Płynnie łączy pełną akcji rozgrywkę z nieograniczoną eksploracją.
Tymczasem Skull and Bones, zagłębiając się w zarządzanie statkami i gromadzenie zasobów, ryzykuje złożonością, która tłumi emocje związane z przygodą na pełnym morzu.
Pomimo obiecującej, bogatej strategii morskiej, może nie zapewniać płynnego zanurzenia i czystych emocji, jakie zapewnia wciągająca rozgrywka SoT.
5) Potwory morskie kontra przyziemna przyroda
W Sea of Thieves nigdy nie wiesz, co czai się pod falami. Czy będzie to zrzędliwy Kraken z mackami grubszymi od masztów, czy Megalodon z pyskiem większym niż ładownia twojego statku? Te mityczne bestie dodają szczypty oczekiwania i niebezpieczeństwa każdej podróży, trzymając cię w napięciu.
Z drugiej strony Skull and Bones zapewnia bardziej realistyczne spotkania z dziką przyrodą. Jest jedno spotkanie z potworem morskim, ale jest to osobna misja i nie ma w sobie uroku starożytnego drapieżnika.
Jeśli przemawia do Ciebie lekkomyślna piracka eskapada, podczas której każda podróż jest przygodą w piaskownicy, to Sea of Thieves jest niewątpliwie Twoim najlepszym (pirackim) przyjacielem. Podnieś kolory wysoko i przygotuj się na fantastyczne wrażenia w tej pirackiej przystani.
Jeśli jednak masz ochotę na bardziej ugruntowane podejście, skupiające się na budowaniu własnego imperium morskiego, Skull and Bones może być mapą skarbów prowadzącą do innego rodzaju pirackiej rozkoszy. Avast, kolego – otwarte morze czeka na Ciebie, pełne przygód dla wszystkich typów łuczników.
Dodaj komentarz