5 powodów, dla których wymuszone ładowanie boczne pogorszy iPhone’a
Aby zachować zgodność z prawem UE, Apple podobno rozważa oficjalne ładowanie boczne i obsługę zewnętrznych sklepów z aplikacjami dla iOS 17. Unijna ustawa o rynkach cyfrowych wchodzi w życie w 2023 r., a firmy mają czas do 2024 r. na wprowadzenie zmian. Niedawne prawo stanowi, że firmy Big Tech zezwalają na pobieranie aplikacji innych firm, aby zapewnić klientom większą elastyczność.
Tak więc sideloading na pewno pojawi się na iPhonie – najprawdopodobniej z iOS 17 w 2023 roku. Ale jak to zmieni iPhone’a? Oto pięć powodów, dla których wymuszone ładowanie boczne pogorszy iPhone’a.
1. Zwiększone zagrożenie bezpieczeństwa ze strony niezatwierdzonych aplikacji
Ogromna część własnego App Store firmy Apple dotyczy bezpieczeństwa. Jak być może już wiesz, przed uzyskaniem zielonego światła na liście w sklepie, Apple poddaje nowe aplikacje rygorystycznemu procesowi recenzji. Daje to pewność, że w aplikacjach nie ma niczego szkodliwego, takiego jak oprogramowanie szpiegujące lub złośliwe oprogramowanie. Apple posuwa się nawet do tego, aby upewnić się, że aplikacje są aktualne lub ryzykują usunięciem.
Wraz z wprowadzeniem zewnętrznych sklepów z aplikacjami, Apple nie będzie mógł rzucić okiem na nowe aplikacje. Oznacza to, że złośliwe grupy lub programiści będą mogli swobodnie zakopywać szkodliwe programy w aplikacjach, przy niewielkim ryzyku wykrycia.
Oczywiście niektóre sklepy z aplikacjami innych firm mogą wdrażać własne zasady, ale egzekwowanie nie będzie tak dobre jak Apple. Ponadto, dzięki oficjalnej obsłudze ładowania bocznego, programiści mogą udostępniać swoje aplikacje na własnych stronach internetowych bez żadnych ograniczeń.
Widzieliśmy już takie rzeczy, gdy użytkownicy łamią iPhone’a – jeden z nieoficjalnych sposobów na sideload aplikacji ze sklepu innej firmy. Wiele popularnych poprawek zawiera złośliwe oprogramowanie służące do gromadzenia danych osobowych użytkowników, bez zasad sprawdzania, które mogłyby je wykryć.
Istnieje jednak miejsce na istnienie oficjalnych sklepów z aplikacjami innych firm. Istnieją podobne witryny dla urządzeń z Androidem, takie jak APKMirror , z dużą biblioteką bezpiecznych aplikacji do pobrania. Pojawia się pytanie, czy przeciętny użytkownik będzie w stanie stwierdzić, co jest bezpieczne, a co nie? I niestety, wiele prawdopodobnie nie będzie, i to jeśli użytkownicy nawet wiedzą, jak uzyskać do nich dostęp.
2. Istniejące aplikacje mogą opuścić sklep Apple App Store
Dzięki dostępnym sklepom z aplikacjami innych firm, istniejące aplikacje znajdujące się obecnie we własnym sklepie Apple App Store mogą zdecydować się na skok. Podczas gdy aplikacje głównego nurtu, w tym popularne platformy mediów społecznościowych, raczej tego nie zrobią, mniejsi twórcy aplikacji mogą skusić się na inne opcje.
Dotyczy to zwłaszcza aplikacji z zakupami w aplikacji, w przypadku których Apple pobiera 30% obniżkę cen jako płatność. Alternatywne sklepy z aplikacjami mogą oferować obniżone opłaty lub nawet wcale, co daje tym programistom duży powód do zmiany. Niektórzy mogliby nawet hostować aplikacje na swoich stronach internetowych i zezwalać na instalacje pobierane z boku, co skutkowało 100% spadkiem sprzedaży.
Z pewnością możesz po prostu ponownie pobrać aplikację z nowego sklepu? Oczywiście, tak by to działało! Ale znowu mniej techniczne osoby mogą nie wiedzieć, jak to zrobić. A rzeczy mogą zacząć być bardzo mylące, jeśli aplikacje zaczną znikać z ekranów głównych.
3. Wprowadza dodatkowe komplikacje dla programistów aplikacji
Z podobnego punktu widzenia, ale z przeciwnego punktu widzenia, programiści z wieloma opcjami sklepu z aplikacjami mogą być nieco skomplikowani. Chociaż sklepy z aplikacjami innych firm mogą być atrakcyjne, programiści mogą również chcieć zachować obecność w nieuchronnie bardziej popularnym App Store.
Co się wtedy stanie, gdy aplikacja zostanie zaktualizowana? Jeśli App Store ma bardziej rygorystyczne zasady niż alternatywa innej firmy, programiści mogą potrzebować wypuścić różne wersje oprogramowania dla tej samej aplikacji. Lub nawet prostszy element sprzedaży aplikacji może być mylący, z wieloma źródłami przychodów. A co, jeśli programista nie wybierze żadnego sklepu z aplikacjami i zezwoli na ładowanie boczne ze strony internetowej? Proces instalacji może stać się jeszcze trudniejszy.
Chociaż każdy z tych problemów jest możliwy do opanowania, zwłaszcza w przypadku dużych programistów, powoduje on niepotrzebny ból głowy w przypadku mniejszych lub indywidualnych programistów. Jeśli proces jest w tej chwili tak prosty, duże zmiany prawdopodobnie skomplikują sprawę.
4. Zmienia bieżące wrażenia z systemu iOS
Ale te komplikacje nie dotyczą tylko programistów, a iOS jako całość jest trochę inny. Zapytaj wielu użytkowników iPhone’a, dlaczego wolą używać iPhone’a, a iOS prawdopodobnie będzie najlepszą odpowiedzią. Oprogramowanie Apple jest dobrze znane z tego, że jest łatwiejsze w użyciu i bezpieczniejsze.
Aplikacje innych firm i sideloading zagrażają tej części reputacji iOS – ale nie tylko reputacja jest zagrożona. Czy ci się to podoba, czy nie, większy poziom kontroli Apple to duża część systemu iOS. Jeśli Apple zacznie tracić tę kontrolę, proste procesy, takie jak pobieranie aplikacji, przestaną być standardowe.
Choć może się to wydawać niewielkie, zwłaszcza że urządzenia z Androidem radzą sobie dobrze, stwarza to duży problem dla iOS. Ci, którzy kupili urządzenia ze względu na łatwość obsługi, mogli nagle znaleźć bardziej skomplikowane kroki – nawet nie chcąc zmian. Pamiętaj, że Android zawsze zezwalał na sklepy innych firm i ładowanie boczne; iOS nie ma. To przełącznik sprawia problemy zwykłym użytkownikom, a nie istnienie takich opcji.
Apple prawdopodobnie nieco usunie ustawienia ładowania bocznego, podobnie jak instalowanie aplikacji innych firm na komputerach Mac. Ale kiedy te opcje są niechętnie narzucane użytkownikom w celu dalszego korzystania z istniejących aplikacji, staje się to dla nich jeszcze bardziej mylące. Czy prawodawstwo UE nie polegało wyłącznie na ułatwianiu życia?
5. Prawodawstwo UE ustanawia niebezpieczny precedens
To nie jedyne miejsce, w którym legislacja UE upada. Zdolność organu zarządzającego do wymuszania przepisów na firmach technologicznych jest dość niepokojącym zwrotem akcji. Tylko w 2022 r. UE uchwaliła ustawy zmuszające firmy technologiczne do zezwalania na sklepy z aplikacjami innych firm oraz do wprowadzenia USB-C jako standardu ładowania.
Chodzi o to, jak wielką siłę demonstruje UE i ustanawia inne organy, aby robiły to samo. Ustawodawcy często powoli przyjmują nowe technologie, co oznacza, że takie mandaty prawdopodobnie pozostaną w mocy wraz z rozwojem nowych technologii.
Poza tym nie jest w porządku, aby rządy miały tak dużą kontrolę nad prywatnymi firmami. Ustawa o rynkach cyfrowych wymuszająca sideloading i zewnętrzne sklepy z aplikacjami na iOS (i inne systemy operacyjne) ustanawia niebezpieczny precedens dla podobnych ruchów w przyszłości.
Ładowanie boczne i aplikacje innych firm zmienią sposób korzystania z iPhone’a na gorsze
Ładowanie boczne i sklepy z aplikacjami innych firm drastycznie zmienią sposób korzystania z iPhone’a – i nie na lepsze. Ponieważ dotyczy to codziennych funkcji iPhone’a, wymuszone zmiany mają wpływ na użytkowników, którzy niekoniecznie chcą ich używać.
Pamiętaj, że telefony z Androidem już od jakiegoś czasu obsługują ładowanie boczne i sklepy z aplikacjami innych firm, a dla iPhone’a istnieją pewne metody poniżej tablicy. Telefony z Androidem nie mają wszystkich opisanych przez nas problemów, ponieważ wiele z nich wynika z przejścia na iOS. Zawsze tak było w przypadku Androida, do którego dotychczasowi użytkownicy nie musieli się dostosowywać.
Oprócz tego istnieje wiele innych funkcji iOS 17, które chcemy zobaczyć w 2023 roku, które nie będą siać spustoszenia na Twoim iPhonie.
Dodaj komentarz