5 najbardziej niezwykłych faktów o mistrzostwach w historii UFC
Walki o mistrzostwo UFC to, bez przesady, szczyt świata sportów walki. Nie ma większej okazji dla wojowników. Zatem niektóre z najbardziej niezapomnianych chwil w MMA miały miejsce w jasnych światłach walk o tytuł. Często tworzy się historia i rodzą się gwiazdy.
Zdarzają się jednak także nietypowe lub niespodziewane wydarzenia związane z mistrzostwami. Niektóre dotyczą walk, inne zaś konkretnych tytułów dywizji. Ze względu na bogatą historię promocji, wokół mistrzostw krąży mnóstwo dziwnych faktów i prawd.
Niektóre z nich są nowsze i nieco znane, inne są starsze i mniej znane. Wszystkie jednak są niezwykłe lub co najmniej ciekawe.
#5. Technicznie rzecz biorąc, Japonia ma mistrza UFC w swoich książkach historycznych, ale nie ma go w żadnym istniejącym tytule
Pionier MMA Kazushi Sakuraba jest powszechnie znany jako „ Łowca Gracie ” lub „Zabójca Gracie” dzięki swoim zwycięstwom nad czterema najlepszymi zawodnikami dynastii sztuk walki: Roylerem Gracie, Renzo Gracie, Ryanem Gracie i Royce’em Gracie. Jednak mniej znanym rozróżnieniem jest to, że Sakuraba jest w rzeczywistości pierwszym mistrzem Japonii w promocji.
Chociaż nigdy nie zdobył żadnego istniejącego dzisiaj tytułu, został zwycięzcą UFC Japan: Ultimate Japan, turnieju, w którym poddał Marcusa Silveirę do tytułu mistrza UFC Ultimate Japan w wadze ciężkiej. Od tego czasu wszystko się jednak zmieniło, ponieważ w promocji nie odbywają się już znaczące turnieje.
Co więcej, nawet gdy organizacja nadal organizowała turnieje, nie uznawała za mistrzów żadnego zwycięzcy turniejów z epoki nowożytnej. To wyróżnienie jest przeznaczone dla Sakuraby i jemu współczesnych.
#4. Nigdy nie było walki kobiet o tymczasowy tytuł UFC
Od chwili, gdy Ronda Rousey wyłamała drzwi artystkom mieszanych sztuk walki na całym świecie, aż do legendarnego panowania Amandy Nunes w wadze koguciej i piórkowej, nigdy nie było ani jednego przypadku walki o tymczasowy tytuł w kobiecej dywizji UFC.
Każda mistrzyni UFC, która kiedykolwiek walczyła o awans, była niekwestionowaną posiadaczką tytułu. Żaden z nich nie był tymczasowym mistrzem. Dlaczego tak jest, nikt nie jest w stanie powiedzieć. Jednak tymczasowe walki o tytuł są zazwyczaj przeprowadzane, gdy aktywny mistrz jest nieaktywny przez dłuższy czas.
Zwykle jest to spowodowane poważną kontuzją. Wydaje się jednak, że rzadko zdarzało się to w dywizjach kobiet, gdzie w organizacji awansującej nigdy nie było potrzeby organizowania tymczasowych walk o tytuł.
#3. Jest dywizja, która nigdy nie miała amerykańskiego mistrza UFC
Żaden kraj nie wyprodukował więcej mistrzów w UFC niż Stany Zjednoczone. W końcu większość składu promocji składa się z Amerykanów. Naturalnie, w każdej kategorii wagowej był co najmniej jeden mistrz USA… z wyjątkiem jednego: nieistniejącej już dywizji piórkowej kobiet.
W historii miała tylko trzech mistrzyń, z których pierwszą była Holenderka Germaine de Randamie. Drugą mistrzynią została Brazylijka Cris Cyborg, która straciła tytuł na rzecz swojej rodaczki Amandy Nunes . Następnie „Lwica” rządziła dywizją tak długo, jak istniała.
Jednak po jej przejściu na emeryturę dywizja została później zlikwidowana, co czyni ją jedyną dywizją, która nigdy nie miała amerykańskiego mistrza.
#2. Dwóch tymczasowych mistrzów UFC obroniło swoje pasy
Ostatnio dużo mówi się o obronie tymczasowego tytułu Toma Aspinalla w wadze ciężkiej, biorąc pod uwagę nieobecność Jona Jonesa z powodu kontuzji. Co zrozumiałe, fani zareagowali oburzeniem, a sam Aspinall już wcześniej nawoływał do rozebrania Jonesa. Pomysł obrony tymczasowego tytułu nie jest jednak nowy.
Andrei Arlovski zdobył tymczasowe złoto w wadze ciężkiej w walce z Timem Sylvią. Czekając na powrót niekwestionowanego wówczas mistrza wagi ciężkiej Franka Mira po poważnej kontuzji motocykla, otrzymał zadanie obrony tymczasowego pasa przeciwko Justinowi Eilersowi, co mu się udało.
Gdy jednak stało się jasne, że Mir nie powróci do zdrowia w oczekiwanym terminie, Arlovski awansował na niekwestionowanego mistrza . Podobnie Renan Barão został koronowany na tymczasowego mistrza wagi koguciej pod nieobecność Dominicka Cruza, po czym obronił go oszałamiającym nokautem nad Eddiem Winelandem.
#1. Jéssica Andrade jest jedyną zawodniczką, która kiedykolwiek zdobyła tytuł UFC uderzeniem
Chociaż byli zawodnicy UFC, którzy bronili swoich tytułów przez brutalny nokaut, jak legendarny Matt Hughes, a nawet Tito Ortiz, był tylko jeden zawodnik, który faktycznie zdobył mistrzostwo przez brutalny nokaut . To nie kto inny jak Jéssica Andrade.
W 2019 roku stoczyła ekscytującą walkę z ówczesną mistrzynią wagi słomkowej kobiet Rose Namajunas. Pomimo trudności w pokonywaniu dystansu, „Bate Estaca” od czasu do czasu udawała się podejść blisko, ale jej próbom podskoku na jednej nodze z wysokim krokiem przeciwdziałało kimura Namajunas.
Zobacz, jak Jéssica Andrade powala Rose Namajunas uderzeniem:
W odpowiedzi Andrade po prostu podniósł ją do góry, wykonując uderzenie. Gdyby Namajunas nie trzymała Brazylijki za ramię, odwróciłaby się i wylądowała na plecach. Zamiast tego upadła na głowę i została znokautowana.
Dodaj komentarz