„5 meczów w 3 dni” – Jessica Pegula wita wicemistrza Liudmiłę Samsonową, gdy Rosjanka jest zmuszona grać w półfinale i finałach w odstępie godzinnym w Canadian Open
Jessica Pegula była pełna pochwał dla przeciwniczki Liudmiły Samsonowej ze względu na okoliczności, które ta ostatnia musiała znieść, aby awansować do finału Canadian Open 2023.
W niedzielę Jessica Pegula z numerem 3 na świecie zmierzyła się z numerem 18 na świecie Ludmiłą Samsonową w starciu na szczycie turnieju WTA 1000 Canadian Open w Montrealu. Najwyżej sklasyfikowana Amerykanka pokonała Rosjankę, pozwalając jej na tylko jedną grę w całym meczu. W zaledwie 49 minut Pegula pędził po zwycięstwo z wynikiem 6:1, 6:0.
Warto dodać, że na kilka godzin przed starciem Samsonova była widziana w akcji w swoim półfinałowym meczu z Eleną Rybakiną. W dotkniętym deszczem turnieju WTA 1000 w Montrealu w ciągu tygodnia doszło do wielu opóźnień meczów.
W związku z zaistniałą sytuacją ćwierćfinałowy mecz Eleny Rybakiny z Darią Kasatkiną zakończył się w sobotę o godzinie 3:00 . Tymczasem Ludmiła Samsonowa rozegrała w piątek 1/8 finału oraz ćwierćfinał. Gracze zostali następnie zmuszeni do rywalizacji w półfinale tego samego dnia co finał.
Jessica Pegula przyznała się do niefortunnych opóźnień i pochwaliła Rosjankę i jej zespół za walkę pomimo trudnych okoliczności.
„Najpierw chcę pogratulować Ludmile – tobie i twojemu zespołowi. Miałeś niesamowity tydzień. Jesteś niesamowitym graczem. Życzę wszystkim dalszych sukcesów” – powiedziała 29-latka podczas przemówienia zwycięzcy.
„I myślę, że wszyscy powinni nagrodzić ją brawami. Bo rozegrała jakieś pięć meczów w trzy dni. Więc gratulacje dla was. Jestem pewien, że miałeś kilka długich dni. Więc odpocznij – dodała.
„Pozdrowienia dla mojej babci; Ona jest z Montrealu” – Jessica Pegula po wygraniu Canadian Open 2023
Jessica Pegula, która była półfinalistką Canadian Open w 2021 i 2022 roku, tym razem przekroczyła linię mety. W ten sposób zdobyła trzeci tytuł w swojej karierze i drugie trofeum WTA 1000 po triumfie w Guadalajarze w 2022 roku.
W drodze po tytuł w Montrealu trzecia na świecie pokonała Julię Putincewą, Jasmine Paolini, rodaczkę i partnerkę w deblu Coco Gauff oraz pierwszą na świecie Igę Świątek, po czym pokonała Liudmiłę Samsonową.
W przemówieniu o zwycięstwie Amerykanka ujawniła, że udział w wydarzeniu jest dla niej wyjątkowy, ponieważ jej babcia pochodzi z Montrealu. Wydała jej okrzyk i uroczo zauważyła, że jej babcia będzie podekscytowana, gdy zostanie wspomniana w przemówieniu.
„Uwielbiam przyjeżdżać do Kanady; Uwielbiam tu grać. To było naprawdę wyjątkowe. Powiem, pozdrowienia dla mojej babci. Jest z Montrealu, więc to całkiem spoko. Mam nadzieję, że patrzy. Będzie naprawdę podekscytowana, że właśnie to powiedziałam – powiedziała Pegula.
Oczekuje się, że Pegula weźmie teraz udział w Cincinnati Open , gdzie jest broniącą ćwierćfinalistką. Po pierwszej rundzie pożegnania zmierzy się teraz ze zwyciężczynią Martiną Trevisan i Bernardą Perą w 1/8 finału.
Dodaj komentarz