5 walk do rozegrania dla zwycięzców UFC 290

5 walk do rozegrania dla zwycięzców UFC 290

Kurz w końcu opadł po historycznej gali UFC 290 pay-per-view w T-Mobile Arena w Las Vegas, gdzie noc pełna emocjonujących walk MMA zakończyła się ujednoliceniem pasów wagi piórkowej przez króla wagi piórkowej Aleksandra Volkanovskiego, co było jednym z wielu najważniejszych wydarzeń wieczoru.

Niedawno zakończone pay-per-view obejmowało wiele głośnych pojedynków, które miały ogromne implikacje w swoich dywizjach. Zwycięzcy UFC 290 będą szykować się do większych pojedynków w przyszłości i pomyśleliśmy, że przedstawimy kilka ofert matchmakers.

W związku z tym oto pięć walk do stoczenia dla największych zwycięzców na UFC 290.

#5. Bo Nickal kontra Gerald Meerschaert

Bo Nickal imponuje każdym kolejnym występem w ośmiokącie. Na UFC 290 wyróżniający się wrestler z college’u wygłosił kolejną mocną deklarację intencji, znokautując Vala Woodburna w niecałą minutę i zapewniając sobie drugie zwycięstwo w tej promocji.

Bo Nickal desperacko potrzebuje awansu w rywalizacji następnym razem. Sam jego rodowód zapaśniczy jest zniechęcającą perspektywą, ale przy tak szybkim postępie w uderzaniu, dywizja wagi średniej ma prawdziwy problem na swoich rękach.

Nickal musi stawić czoła jakiejś formie oporu w swojej następnej walce. Dopiero się okaże, jak poradzi sobie z grapplerem na wysokim poziomie, więc postawienie go przeciwko asowi poddań i weteranowi promocji Geraldowi Meerschaertowi tworzy ekscytujący pojedynek.

Z 27 poddaniami na swoim koncie, Meerschaert stanowi prawdziwe wyzwanie dla Nickala, który będzie musiał być bardzo ostrożny w wymianach w zapasach. Jeśli zdobędzie kolejny szybki finisz, pretendent z pierwszej piętnastki powinien być następny dla rosnącego Amerykanina.

Nickal kontra Meerschaert [Zdjęcia za pośrednictwem @nobickal1 i @the_gm3 na Instagramie]
Nickal kontra Meerschaert [Zdjęcia za pośrednictwem @nobickal1 i @the_gm3 na Instagramie]

#4. Dan Hooker kontra Renato Moicano

Dan Hooker pokazał, że nadal należy do elity wagi lekkiej na UFC 290, pokazując ogromne serce i hart ducha, aby wyprzedzić amerykańskiego kandydata Jalina Turnera na punkty. Biorąc pod uwagę, jak bardzo reklamowany jest Turner, występ Hookera był godny podziwu, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że złamał rękę w drugiej rundzie.

Kontuzja dłoni prawdopodobnie odsunie Dana Hookera na bok w dającej się przewidzieć przyszłości, ale kiedy wróci, na stole jest sporo opcji. Wśród tych opcji jest kolega z rankingu 155 funtów Renato Moicano, który również dochodzi do siebie po kontuzji i wróci jeszcze w tym roku.

Moicano i Hooker, dwaj byli zawodnicy wagi piórkowej, którzy stali się ulubieńcami fanów dywizji lekkiej, są u szczytu kariery i po powrocie będą chcieli przebić się do najwyższej klasy dywizji. Walka między nimi byłaby idealna do ponownego wprowadzenia ich do rywalizacji po odpowiednich operacjach.

Ta walka gwarantuje dostarczenie towaru i jest oczywista z punktu widzenia matchmakers.

Hooker kontra Moicano [Zdjęcia za pośrednictwem @danhangman i @renato_moicano_ufc na Instagramie]
Hooker kontra Moicano [Zdjęcia za pośrednictwem @danhangman i @renato_moicano_ufc na Instagramie]

#3. Dricus du Plessis kontra Israel Adesanya – walka o tytuł wagi średniej UFC

Dricus du Plessis zaszokował świat na gali UFC 290, stając się pierwszym człowiekiem bez imienia Israel Adesanya , który pokonał byłego mistrza Roberta Whittakera w wadze średniej. Wygląda na to, że południowoafrykański 185-funtowiec będzie walczył o pas jeszcze w tym roku.

Dricus du Plessis nie tylko wykończył Roberta Whittakera; wygrał całą walkę. „Stillknocks” zakończył dominującą rundę otwierającą, zanim w drugiej znalazł zatrzymanie przez TKO, które zdmuchnęło dach z T-Mobile Arena.

Wkrótce po walce król wagi średniej Israel Adesanya wszedł do klatki, by zmierzyć się z du Plessisem, gdzie animozje między nimi osiągnęły nowy poziom. Pogarda Adesanyi dla swojego południowoafrykańskiego odpowiednika jest wyczuwalna, co powinno tylko zwiększyć emocje w okresie poprzedzającym ich walkę.

Ten pojedynek jest dość łatwy do wydedukowania, a wraz z powrotem UFC do Sydney w Australii pod koniec tego roku, Adesanya vs. du Plessis jest oczywistym headlinerem.

#2. Alexandre Pantoja kontra Brandon Royval 2 – walka o tytuł wagi muszej UFC

Brandon Moreno i Alexandre Pantoja stoczyli absolutną wojnę jako jeden z headlinerów UFC 290, przechodząc tam iz powrotem przez pięć rund, a Pantoja ostatecznie wyszedł na szczyt.

Z Alexandre Pantoją teraz 3-0 przeciwko Brandonowi Moreno, natychmiastowy rewanż nie powinien być następny, pomimo dobrej walki. Alternatywnie, Brandon Royval, który ważył się jako rezerwowy w niedawno zakończonej walce o tytuł, zasługuje na kolejną walkę o tytuł.

Warto zauważyć, że Pantoja i Royval walczyli już wcześniej, a „The Cannibal” wyszedł zwycięsko. Z promocyjnym odejściem Askara Askarova i przejściem Deivesona Figueirdo do wagi koguciej rewanż Pantoja-Royval wydaje się być jedyną opcją.

Wydaje się, że wagi muszej nie przyciągają uwagi, na jaką zasługują ich walki, a to kolejne wielkie zderzenie stylów, które prawdopodobnie przeleci pod radarem.

Pantoja kontra Royval 2 [Obraz za pośrednictwem @BigMarcel24 na Twitterze]
Pantoja kontra Royval 2 [Obraz za pośrednictwem @BigMarcel24 na Twitterze]

# 1. Alexander Volkanovski vs. Islam Makhachev 2 – walka o tytuł wagi lekkiej UFC

Alexander Volkanovski zachował swój doskonały rekord w wadze piórkowej, pokonując mistrza tymczasowego Yaira Rodrigueza na UFC 290. „Wielki” jest przez wielu postrzegany jako najlepszy zawodnik funta za funt w sporcie i słusznie.

Alexander Volkanovski wydaje się zbyt duży jak na któregokolwiek z jego rówieśników w wadze piórkowej. Podczas gdy obrona tytułu przeciwko niepokonanemu 145-funtowemu Ilii Topurii jest kusząca, wszyscy chcą zobaczyć jego rewanż z mistrzem wagi lekkiej Islamem Makhachevem.

Volkanovski i Makhachev spotkali się na początku tego roku w Perth w Australii, gdzie Australijczyk prawie wywołał szokujące zdenerwowanie. Ostatecznie Makhachev wygrał przez decyzję, ale wielu uważa, że ​​„Wielki” zasłużył na podniesienie ręki tego wieczoru.

Makhachev ma powrócić na UFC 294 w Abu Zabi jeszcze w tym roku. Volkanovski będzie musiał wkroczyć na terytorium wroga, aby zostać mistrzem dwóch dywizji, a to jest właśnie rodzaj wyzwania, którego szuka. Bez wątpienia jest to walka na szczycie najgłębszej dywizji w tym sporcie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *