5 walk do rozegrania po UFC Fight Night: Jack Hermansson kontra Joe Pyfer
Zeszłej nocy w Las Vegas APEX odbyła się ostatnia impreza UFC Fight Night, która okazała się solidna.
Skoro więc wielu zawodników odniosło duże zwycięstwa, co powinno być dalej dla gwiazd UFC Fight Night: Jack Hermansson kontra Joe Pyfer? Jak zawsze, matchmakerzy UFC mają z czego wybierać.
Mając to na uwadze, oto pięć walk do stoczenia po UFC Fight Night: Jack Hermansson kontra Joe Pyfer.
#5. Walka UFC w wadze półśredniej: Carlos Prates kontra Themba Gorimbo
Brazylijski perspektywiczny zawodnik wagi półśredniej Carlos Prates wywarł spore wrażenie podczas swojego wczorajszego debiutu w UFC. Posłał Trevina Gilesa rakietą z lewej ręki, żądając przy tym premii w wysokości 50 tys. dolarów.
„The Nightmare” ma obecnie długą passę ośmiu zwycięstw z rzędu, sięgającą 2019 roku. Mimo że Giles jest solidnym weteranem UFC, prawdopodobnie jest za wcześnie, aby rozważać wypchnięcie Pratesa przeciwko przeciwnikowi z najwyższej półki.
Dlatego jednym zawodnikiem, który mógłby mieć sens jako przeciwnik Brazylijczyka, jest Themba Gorimbo. Południowoafrykański zawodnik powalił Pete’a Rodrigueza w nieco ponad 30 sekund i w zeszłym tygodniu pobił swój własny rekord oktagonu na 2-1, co wygląda naprawdę bardzo niebezpiecznie.
Biorąc pod uwagę wybuchową naturę Gorimbo i nokaut Pratesa zeszłej nocy, ta walka z pewnością może wywołać naprawdę szaloną akcję.
Zakładając, że zwycięzca ogłosi zwycięstwo w brutalny sposób, z pewnością można go zepchnąć w kolejkę po miejsce w pierwszej piętnastce.
#4. Walka UFC w wadze średniej: Rodolfo Vieira kontra Ihor Potieria
Główna karta wczorajszego wieczoru obfitowała w pojedynki w wadze średniej , a cztery z sześciu walk pokazowych były przeznaczone do 185 funtów.
Dwóch zwycięzców tych walk to Rodolfo Vieira i Ihor Potieria i naprawdę sensowne jest zestawienie ich w następnej kolejności.
Potieria, który ważył kilka funtów powyżej limitu wagi średniej, wyprzedził nowicjusza Roberta Bryczka w walce, która głównie rozegrała się na nogach. Tymczasem Vieira rozprawił się z innym napastnikiem, którym był Armen Petrosyan, pokonując go w pierwszej rundzie zręcznym duszeniem trójkątnym rękami.
Walka pomiędzy tymi dwoma zawodnikami byłaby bardzo podobna do tej pomiędzy Vieirą i Petrosyanem, więc fascynujące byłoby zobaczyć, czy „The Duelist” – który nigdy wcześniej nie był poddany – będzie w stanie odeprzeć Brazylijczyka.
Jasne, nie byłby to płomień, ale z punktu widzenia stylu i czasu ma to sens.
#3. Walka UFC w wadze średniej: Joe Pyfer kontra Gregory Rodrigues
Wczoraj wieczorem w pierwszej rundzie walki z Jackiem Hermanssonem, atrakcyjny perspektywiczny Joe Pyfer, wyglądał, jakby był w drodze do największego zwycięstwa w swojej karierze.
Nie okazując nerwów podczas swojego pierwszego headlinera UFC, „Bodybagz” podjął walkę z Hermanssonem potężnymi ciosami, ale kiedy nie mógł pokonać „Jokera”, zabrakło mu pary i przegrał przez pięciorundową decyzję.
Nie ma wstydu, jeśli jakikolwiek zawodnik przegra z Hermanssonem, który ma na swoim koncie zwycięstwa nad takimi zawodnikami jak Jacare Souza i Kelvin Gastelum , ale Pyfer będzie musiał szybko dojść do siebie, jeśli chce w przyszłości walczyć o tytuł.
Dlatego uczciwym meczem dla niego mógłby być Gregory Rodrigues.
Wczoraj wieczorem mocno zwyciężył „Robocop”, pokonując Brada Tavaresa ciosami. Jednak Brazylijczyk jest mniej dopracowany niż Hermansson i znacznie mniej trwały.
Gdyby jednak Pyfer stanął z nim twarzą w twarz, byłoby to dla niego niebezpieczne. Dowiedzieliśmy się zatem, czy „Bodybagz” ma w swoim arsenale coś więcej niż tylko mocne ciosy.
Krótko mówiąc, ta walka byłaby świetną zabawą, a także sprawdzianem dla Pyfera po jego wczorajszej porażce, co oznacza, że miałoby to sens.
#2. Walka UFC w wadze piórkowej: Dan Ige kontra Josh Emmett
Jednym z największych zwycięzców ostatniej nocy był zdecydowanie pretendent do wagi piórkowej Dan Ige . „50 tys.” po raz kolejny zasłużył na swój przydomek, domagając się premii za wyniki, pokonując Andre Fili ciosami w pierwszej rundzie.
Fili podjął walkę ze stosunkowo późnym wyprzedzeniem, zastępując kontuzjowanego Lerone Murphy’ego, dlatego w pewnym stopniu sensowne jest przełożenie tej walki.
Nie wiemy jednak, jak długo Murphy będzie na półce, a Ige może być gotowy do powrotu raczej wcześniej niż później, ponieważ potrzebuje niecałe trzy minuty na pozbycie się Fili.
Dlatego może faktycznie warto byłoby zmierzyć go z przeciwnikiem o wyższej randze, w postaci byłego przeciwnika Josha Emmetta .
Ige i Emmett starli się w 2021 roku na UFC 269 w czymś, co było thrillerem i choć Emmett był bliski podjęcia decyzji, wielu fanów uważało, że Ige zrobił wystarczająco dużo, by zasłużyć na ukłon.
Ponieważ Emmett nadal zajmuje wysokie 7. miejsce w dywizji, ten rewanż byłby dla Ige szansą na ponowne podskoczenie w rankingach, a biorąc pod uwagę jakość ich pierwszej walki, byłby to dobry wybór na headlinera Fight Night , zbyt.
#1. Walka UFC w wadze średniej: Jack Hermansson kontra Ikram Aliskerov
Chociaż jego zwycięstwo nad nienotowanym w rankingu Joe Pyferem prawdopodobnie nie jest tak mocne, jak niektóre z jego starszych zwycięstw, Jack Hermansson był z pewnością jednym z największych zwycięzców wczorajszej gali.
„Joker” nie tylko pokazał swoją siłę, ale także udowodnił, że nadal jest potencjalnym pretendentem do wagi 185 funtów, odzyskując siły po porażce przez KO z Romanem Dolidze.
Zajmuje 11. miejsce i wydaje się, że Hermansson może być obecnie postrzegany jako czołowy bramkarz dywizji średniej. Dlatego sensowne byłoby zestawienie szwedzko-norweskiego zawodnika z innym gorącym kandydatem, a kto jest lepszy od niebezpiecznego Rosjanina Ikrama Aliskerowa?
Aliskerov zrobił furorę w zeszłym roku, pokonując Phila Hawesa i Warlleya Alvesa brutalnymi nokautami. Wyraźnie ma duży potencjał, ponieważ UFC próbowało już dorównać mu Paulo Costą .
Dlatego też, choć w następnej kolejności Rosjanin miał zmierzyć się z Anthonym Hernandezem, zanim nabawił się niedawnej kontuzji, rozsądniej byłoby wystawić go przeciwko Hermanssonowi i sprawdzić, czy „Joker” będzie w stanie odwrócić wyzwanie, jakie niesie ze sobą inna niebezpieczna perspektywa.
Dodaj komentarz