5 walk do zarezerwowania na powrót UFC do Londynu
UFC powróci do stolicy Anglii tego lata. Wiodąca na świecie promocja MMA niedawno potwierdziła, że 22 lipca w londyńskiej O2 Arena odbędzie się gala Fight Night, ale tylko kilka pojedynków zostało potwierdzonych na galę.
Angielscy wojownicy Molly McCann, Davey Grant i Marc Diakese zostali już potwierdzeni do karty walk, podczas gdy gwiazda wagi lekkiej Paddy Pimblett został wykluczony, ponieważ kontynuuje rehabilitację kontuzji . Fani mogą spodziewać się, że w nadchodzących tygodniach do line-upu dołączą kolejne wielkie nazwiska i pomyśleliśmy, że przedstawimy kilka pomysłów.
W tej notatce, oto pięć walk, które należy stoczyć przed powrotem UFC do Londynu.
#5. Javid Basharat kontra Chris Gutierrez
Dywizja koguciej UFC jest przez wielu postrzegana jako najbardziej ekscytująca kategoria wagowa w sportach walki. Kategoria 135 funtów jest niewiarygodnie głęboka, co widać po liczbie zawodników wysokiego kalibru, którzy nawet nie zajmują miejsca w rankingach. Jednym z nich jest Javid Basharat.
Niepokonany w swojej karierze zawodowej, Basharat ma na swoim koncie już trzy zwycięstwa w oktagonie, oprócz znakomitego występu w Dana White’s Contender Series (DWCS), który zapewnił mu kontrakt z UFC. Urodzony w Afganistanie Brytyjczyk gwarantuje następnego rywala w rankingu i zażądał tego samego po swoim ostatnim zwycięstwie.
Get @JavidBasharat a ranked fighter! 😤
No more messing, it's time for Javid Basharat to get his shot at the Top 15 in 2023! #UFCVegas67 pic.twitter.com/EFxZe6Wahv
— UFC Europe (@UFCEurope) January 15, 2023
Rekord Javida Basharata wynosi 14-0, w tym pięć nokautów i sześć poddań. „Śnieżna pantera” jest bardzo wszechstronna, a mając zaledwie 27 lat, zaledwie drapie powierzchownie to, do czego jest zdolny. Idealnym kolejnym przeciwnikiem dla Basharata byłby Chris Gutierrez z numerem 14 w wadze koguciej.
Gutierrez zebrał imponującą passę ośmiu meczów bez porażki, aby dostać się do pierwszej piętnastki, ale w zeszłym miesiącu przegrał z bramkarzem dywizji Pedro Munhozem. „El Guapo” prawdopodobnie będzie musiał walczyć o miejsce w rankingu, mając już szansę na zdobycie czołowej dziesiątki wagi koguciej.
Basharat kontra Gutierrez to fenomenalne starcie, które byłoby mile widzianym dodatkiem do nadchodzącej karty UFC w Londynie. Dla Basharata to szansa na walkę w mieście, w którym rozpoczęła się jego przygoda ze sztukami walki.
#4. Jake Hadley kontra Sumudaerji
Dywizja muszej ożywiła się w ostatnich latach, głównie dzięki napływowi nowych talentów. Jake Hadley wyróżnia się spośród najlepszych nowych 125-funtowców w składzie i idealnie powinien być o krok od przebicia się do rankingu.
Hadley jest również absolwentem DWCS. „White Kong” wykończył swoich dwóch ostatnich przeciwników w oktagonie, a po swoim ostatnim występie wyzwał kolegę z wagi muszej Muhammada Mokajewa, który zajmuje miejsce w pierwszej piętnastce.
After that performance @JakeHadleyMMA has his sights set on another #UFC286 fighter 👀 pic.twitter.com/qq2OdeYX9D
— UFC (@ufc) March 18, 2023
Mecz urazy z Muhammadem Mokajewem jest mało prawdopodobny na tym etapie, ponieważ „The Punisher” celuje w przeciwników o wyższej randze. Jake Hadley będzie musiał pokonać jeszcze kilku pretendentów, aby dostać szansę na rozpalonego do czerwoności Mokajewa, a jego dotychczasowe występy powinny zapewnić mu kolejną pozycję w rankingu wagi muszej.
Sumudaerji z numerem 13 w wadze muszej byłby idealnym kolejnym przeciwnikiem dla Hadley. „Tibertan Eagle” od dłuższego czasu znajduje się w pierwszej dziesiątce, ale nie przebił się do wyższych szczebli dywizji. Zagrał po porażce z czołowym w rankingu Mattem Schnellem i nie startował od prawie roku.
Sumudaerji prawdopodobnie będzie musiał bronić swojego miejsca w rankingu, kiedy wróci do akcji. Z Hadleyem walczącym o miejsce w pierwszej piętnastce, jest to walka do stoczenia.
#3. Gunnar Nelson kontra Michael Chiesa
Zwycięzca Ultimate Fighter i zawodnik wagi półśredniej UFC, Michael Chiesa , miał ostatnio rozczarowującą passę. Po dwóch porażkach z Vicente Luque i Seanem Bradym, Chiesa został wyznaczony do walki z Li Jingliangiem na początku tego roku, ale kontuzja 170-funtowego Chińczyka sprawiła, że ich walka została przerwana.
Od tego czasu Chiesa szukał przeciwnika, a nawet wezwał do walki z innym weteranem promocji, Gunnarem Nelsonem , mimo że ten ostatni nie został sklasyfikowany.
Michael Chiesa is hoping to fight Gunnar Nelson next 👀 #TheMMAHour
▶️ https://t.co/pkAT52HWhK pic.twitter.com/IYFqSrskoE
— MMA Fighting (@MMAFighting) April 3, 2023
Po przegranej przez jednogłośną decyzję z Gilbertem Burnsem w 2019 roku, Gunnar Nelson zrobił dwuletnią przerwę w sporcie. Wrócił w zdecydowany sposób, odnosząc zwycięstwa nad Takashim Sato i Bryanem Barbereną. Pomimo swojej łagodnej natury i bezczynności, „Gunny” pozostaje ulubieńcem fanów.
Walka z Michaelem Chiesą byłaby absolutną gratką. Obaj pięściarze mogą poszczycić się doskonałymi umiejętnościami poddania, a same wymiany grapplingu sprawiają, że to starcie jest warte zarezerwowania. Duet wagi półśredniej ma na swoim koncie 24 zwycięstwa przez poddanie w swojej zawodowej karierze, więc czy musimy mówić więcej?
Ponadto Chiesa wezwał do walki z Nelsonem specjalnie na nadchodzącą galę UFC w Londynie. Miejmy tylko nadzieję, że matchmakers się zobowiążą.
🚨| Michael Chiesa tells @arielhelwani that he would like to fight Gunnar Nelson in London on July 22nd.
[per The MMA Hour]#UFCLondon #UFC #MMA pic.twitter.com/z9Yd1OaTr1— MMA Orbit (@mma_orbit) April 3, 2023
#2. Paul Craig kontra Brendan Allen
Biorąc pod uwagę jego burzliwą passę w dywizji półciężkiej, aspiracje Paula Craiga do mistrzostwa wydają się być poza zasięgiem. Pomimo zwycięstw nad mistrzem Jamahalem Hillem i czołowym pretendentem Magomedem Ankalaevem, porażki Craiga z innymi zawodnikami znajdującymi się wyżej od niego nie gwarantują szybkiej ścieżki na szczyt dywizji.
W związku z tym szkocki fenomen grapplingu niedawno ogłosił, że chce zejść do wagi średniej w pogoni za złotem UFC.
🚨| Paul Craig has announced that he plans to move to middleweight this summer.
Craig has passed the tests and can safely cut to 185 pounds.
[per @leatherdpodcast]
An interesting addition to the middleweight division.👀#UFCLondon #UFC #MMA pic.twitter.com/gz5CtyfCCP
— MMA Orbit (@mma_orbit) May 1, 2023
Nie brakuje intrygujących pojedynków dla Paula Craiga w kategorii 185 funtów. Chociaż twierdził , że chciałby walczyć z Seanem Stricklandem z numerem 7, to pojedynek jest mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę, że Strickland ma się zmierzyć z Abusem Magomedovem 1 lipca . Alternatywnie, walka z Brendanem Allenem, zajmującym 13. miejsce w rankingu, wydaje się mieć sens dla wszystkich zaangażowanych stron.
Allen miał zmierzyć się z Jackiem Hermanssonem w czerwcu. Jednak kontuzja „Jokera” odebrała Allenowi szansę na debiut w głównym turnieju UFC, a co ważniejsze, nie ma on przeciwnika. Chociaż trudno jest nadrobić utracone miejsce w czołówce na ponurym obecnie UFC Apex, miejsce w co-main event w Londynie jest z pewnością atrakcyjne.
Craig vs. Allen byłby idealnym co-headlinerem na UFC London, wyznaczając debiut „Bearjew w wadze średniej”.
# 1. Tom Aspinall kontra Ciryl Gane – główne wydarzenie UFC w Londynie
Tom Aspinall był gwiazdą obu gal UFC w zeszłym roku w Londynie. W marcu 2022 roku odniósł wysublimowane zwycięstwo przez poddanie w pierwszej rundzie nad Aleksandrem Wołkowem w swoim pierwszym głównym turnieju. Jego szczęście popsuło się zaledwie kilka miesięcy później, kiedy doznał kontuzji zaledwie 15 sekund przed głównym pojedynkiem z Curtisem Blaydesem.
Aspinall spędził ostatni rok na rehabilitacji kontuzji i wygląda na to, że wróci tego lata. Kolejne główne wydarzenie w Londynie może być na kartach dla bardzo reklamowanego angielskiego zawodnika wagi ciężkiej.
A storybook ending for Tom Aspinall 📖 #UFCLondon pic.twitter.com/0Cx7P1ECQw
— UFC (@ufc) March 20, 2022
Waga ciężka jest obecnie w dziwnym miejscu. Jon Jones , prawdopodobnie największy w historii, obecnie dzierży pas i wydaje się, że będzie go bronił przed Stipe Miocicem jeszcze w tym roku. To potencjalnie może być ostatni występ obu zawodników w historii, pozostawiając rywali znajdujących się pod nimi w niezręcznej sytuacji.
Siergiej Pawłowicz jest najwyraźniej najbardziej zasłużonym pretendentem do tytułu, z jego upalną serią sześciu prostych finiszów w pierwszej rundzie. Tom Aspinall z pewnością może znaleźć się w walce o tytuł, jeśli pokona czołowego pretendenta w swojej następnej walce. Najbardziej logiczną walką dla potężnego Brytyjczyka jest Ciryl Gane.
Gane schodzi ze swojego rozczarowującego występu przeciwko Jonesowi na początku tego roku, ale nadal zajmuje pierwsze miejsce w dywizji, co czyni ten potencjalny pojedynek z Aspinallem bardzo istotnym.
Klasyczny headliner Anglia kontra Francja na karcie UFC w Londynie wydaje się po prostu słuszny.
Dodaj komentarz