5 najszybszych triple-double w historii NBA z udziałem Nikoli Jokica w 14 minut i 33 sekundy
Na przestrzeni lat w NBA występowali jedni z najbardziej wszechstronnych koszykarzy. Niektórzy z nich stali się mistrzami triple-double. Gracze tacy jak Russell Westbrook czy Oscar Robertson przeszli do historii dzięki swojej niezwykłej umiejętności gromadzenia punktów, zbiórek i asyst w jednym meczu. Osiągnięcie dwucyfrowych wyników w tych kategoriach jest trudne, ale osiągnięcie tego w najszybszy możliwy sposób jest jeszcze bardziej zdumiewające.
W dzisiejszej NBA triple-double ponownie stało się trendem. Nie tylko typowy rozgrywający lub napastnik ich rozdaje. Centra takie jak Nikola Jokic, Domantas Sabonis i Joel Embiid również stały się zagrożeniem, mogąc pochwalić się imponującymi wynikami. Prawie nie wiadomo, kto może zdobyć co najmniej 10 punktów, 10 zbiórek i 10 asyst lub bloków w danym meczu.
Oto lista 5 najlepszych graczy z najszybszym triple-double w historii NBA
#5. Luka Doncić
grudzień 6 lutego 2023 roku zapisał się w historii NBA wieczór, w którym Luka Doncic zdobył pierwsze 25-punktowe triple-double. W meczu przeciwko bezradnemu Utah Jazz zdobył 29 punktów, 10 zbiórek i 10 asyst. Występ Doncicia dał Dallas Mavericks przewagę 74-51 przed przerwą.
Słoweniec też prawdopodobnie nie jest gotowy. Ma już 40 punktów, 11 asyst, 10 zbiórek i jeden przechwyt, a do końca czwartej kwarty pozostało jeszcze 10:48. Doncić najprawdopodobniej osiągnie oszałamiający wynik, chyba że trener Mavericks Jason Kidd go wyciągnie. W końcu przewaga Mavericks wzrosła do 115-78.
#4. Russella Westbrooka
Russell Westbrook był w drużynie OKC Thunder, która gościła LA Clippers 31 grudnia 2016 roku. Zagrał w tym meczu zaledwie 28 minut i zakończył z 17 punktami, 14 asystami i 12 zbiórek. „Brodie” zaliczył triple-double w nieco ponad 18 minut.
Triple-double Westbrooka było jego szesnastym w tym sezonie, który był liderem NBA. Co ważniejsze, Thunder odnieśli zwycięstwo 114-88 i otrząsnęli się po paskudnej porażce z Memphis Grizzlies.
#3. Russella Westbrooka
Triple-double król nie jest niespodzianką na tej liście. 11 kwietnia 2016 roku zapisał się w historii NBA jako ostatni mecz wyjazdowy Kobego Bryanta. Los Angeles Lakers zmierzyli się z OKC Thunder na wyjeździe i był to ostatni mecz Bryanta z dala od zachwyconej publiczności w Los Angeles.
Russell Westbrook skradł show w pierwszej połowie, kończąc triple-double w zaledwie 17 minut i 35 sekund. Zakończył wieczór z 13 punktami, 14 asystami i 10 zbiórkami. „Czarna Mamba” zagrała 19 minut i odeszła z 13 punktami, jednym zbiórką i jednym przechwytem.
#2. Jima Tuckera
Spośród nazwisk na tej liście Jim Tucker jest prawdopodobnie tym, którego większość fanów NBA nie zna. Tucker grał zaledwie trzy sezony w lidze dla Syracuse Nationals.
20 lutego 1955 roku zyskał sławę, gdy w zaledwie 17 minut zdobył triple-double przeciwko New York Knicks. Miał 12 punktów, 12 monet i 10 zbiórek. Rekord utrzymywał się przez ponad 60 lat, dopóki nie pobił go pewien wielki człowiek z Denver Nuggets.
#1. Nikola Jokić
16 lutego 2018 r., ponad 60 lat po tym, jak Jim Tucker przeszedł do historii, Nikola Jokic napisała go na nowo. Obecnie jest rekordzistą NBA w najszybszym triple-double. „Joker” zrobił to w zaledwie 14 minut i 33 sekundy.
Wschodzący wówczas wielki zawodnik zakończył mecz z 30 punktami, 17 asystami i 15 zbiórkami w 34 minuty. Giannis Antetokounmpo, gwiazda Milwaukee Bucks, szedł łeb w łeb z Serbem. „Grecki dziwak” zdobył 36 punktów, 13 asyst i 11 zbiórek, ale osiągnięcie triple-double zajęło mu prawie cały mecz.
Dodaj komentarz