5 wczesnych typów, aby wygrać kontrakt WWE Money in the Bank 2023
Lato zbliża się wielkimi krokami, a coroczne wydarzenie premium WWE Money in the Bank na żywo zaplanowano na lipiec.
Podczas gdy fani mogą spodziewać się wielu meczów wysokiego kalibru podczas jednego z najbardziej oczekiwanych wydarzeń firmy, nie trzeba dodawać, że mecz o tej samej nazwie jest szczytem programu (przepraszam, wódz plemienia).
Dzięki bogatemu składowi i rozgrywającym się kilku intensywnym fabułom, oto kilku potencjalnych zwycięzców tegorocznego meczu drabinkowego Money in the Bank, zarówno po stronie męskiej, jak i żeńskiej.
#5. Niedawny drafter WWE SmackDown, Grayson Waller
Dla niektórych z was może być nowy, ale proszę, zaufajcie, że jeśli Grayson Waller wygra w tym roku Money in the Bank i zgarnie kasę w odpowiednim czasie, jego charakter będzie pasował do T.
Przez pewien czas w NXT Waller wyrobił sobie opinię jednego z najbardziej przebiegłych, przebiegłych, nieśmiałych, obleśnych, tłustych, podstępnych goobów, którzy kiedykolwiek zaszczycili markę.
Dzięki swoim umiejętnościom totalnego dupka, w końcu zyskał szacunek swoich rówieśników i NXT Universe nie tylko za tak dobre portretowanie tej osoby, ale także za to, że jest wyjątkowym talentem na ringu.
Widok faceta takiego jak Waller, który zarabia w gwarantowanym kontrakcie o tytuł mistrza świata z właściwym przeciwnikiem we właściwym czasie, z pewnością da ci jeszcze więcej powodów, by go nienawidzić. Może teraz tak się nie wydaje, ale szczerze mówiąc, to tylko kwestia czasu, zanim „Efekt Graysona Wallera” zmieni twoje postrzeganie.
#4. Człowiek, Becky Lynch
Świeżo po porażce z rąk Trish Stratus, Becky Lynch wciąż może zakwalifikować się i wygrać tegoroczny mecz rankingowy Women’s Money in the Bank… misja.
Musisz uwierzyć, że The Man będzie szukał zemsty zarówno ze strony Starka, jak i Stratusa, zanim zostaną podjęte jakiekolwiek plany pogoni za tytułem. Na szczęście dla niej, do Money in the Bank PLE WWE pozostało jeszcze ponad miesiąc.
Jeśli Lynch zdoła zakwalifikować się w trakcie całej swojej dramaturgii ze Stratusem, Rhea Ripley z pewnością będzie miała prawdziwego pretendenta do tytułu, który posiada tego lata.
#3. Potencjalnie Mr. Money in the Bank, LA Knight
W przeciwieństwie do wcześniej wymienionych nazwisk na tej liście, LA Knight jest już zaplanowany na mecz kwalifikacyjny Money in the Bank przeciwko Montezowi Fordowi z The Street Profits w ten piątkowy wieczór na SmackDown.
Podczas gdy niektórzy już zakładali, że Knight wygra mecz i awansuje, wielu z tych samych ludzi jest również przekonanych, że nie odniesie sukcesu w wygraniu tam, gdzie to się liczy. Niektórzy uważają nawet, że samo jego włączenie do meczu będzie najbliższym powąchaniem teczki, jakie kiedykolwiek dostanie.
Z drugiej strony istnieje szansa, że Rycerz nie jest tam tylko po to, by zająć drugie miejsce. WWE może faktycznie widzieć przyszłość w Los Angeles jako największy talent w firmie. Jeśli tak, zarezerwowanie go do wygrania Money in the Bank to dość duży znak.
#2. EST, Bianca Belair
Jak być może wiecie, historyczne panowanie Bianki Belair w Raw Women’s Championship dobiegło końca. To powiedziawszy, EST z WWE prawdopodobnie będzie chciała rewanżu, biorąc pod uwagę sposób, w jaki go przegrała.
Mecz mógłby się odbyć na Money in the Bank… lub na jednym z odcinków SmackDown przed galą. Belair może znowu przegrać. W ostateczności może zakwalifikować się do strzału w upragnioną teczkę.
Warto zauważyć, że Belair nie musi natychmiast spieniężyć swojego kontraktu, jeśli zostanie Panią Money in the Bank, co oznaczałoby, że następny pretendent Asuki niekoniecznie musiałby być jej poprzednim, więc jest to.
# 1. Amerykański koszmar, Cody Rhodes
Daj spokój. Kogo jeszcze się spodziewałeś? Tylko Joe? Dominik Mysterio?
Niezależnie od tego, potencjalna kariera Cody’ego Rhodesa jako Mr. Money in the Bank nie została jeszcze całkowicie wykluczona. Chociaż możesz zadawać sobie pytanie, jak kontrakt o tytuł mistrza świata zmieści się gdzieś w środku krwawej waśni z Brockiem Lesnarem, jest to proste.
Rhodes zmierzy się z Lesnarem w gumowym pojedynku z brutalnie barbarzyńskimi i szalonymi warunkami. Następnie bierze udział w swoim drugim meczu wieczoru, pokonuje ból i odzyskuje teczkę Money in the Bank.
Czy trudno w to uwierzyć? Założysz się o swój słodki tyłek, że tak. Czy to przesada? Jasne, że tak. Ale czasem tak jest z wrestlingiem… i między innymi dlatego go kochamy.
Dodaj komentarz