5 największych zwycięzców UFC Fight Night: Josh Emmett kontra Ilia Topuria

5 największych zwycięzców UFC Fight Night: Josh Emmett kontra Ilia Topuria

UFC odwiedziło Jacksonville na Florydzie zeszłej nocy na swoim ostatnim Fight Night i po powolnym starcie, show naprawdę nabrało rozpędu pod koniec.

UFC Fight Night: Josh Emmett kontra Ilia Topuria widzieli, jak niektórzy zawodnicy odnieśli kilka potwornych zwycięstw i dzięki nim powinni zostać popchnięci w kierunku tytułowego obrazu swojej kategorii wagowej.

To, czy uda im się wspiąć po drabinie na sam szczyt, dopiero się okaże, ale na razie mają spory rozmach.

Oto pięciu największych zwycięzców UFC Fight Night: Josh Emmett kontra Ilia Topuria.

#5 Neil Magny – pokonał Phila Rowe’a w walce w wadze półśredniej UFC

Neil Magny pozostaje głównym strażnikiem dywizji półśredniej
Neil Magny pozostaje głównym strażnikiem dywizji półśredniej

Gdyby UFC wybrało walki do pokazania na głównej karcie poprzez rankingi, starcie Neila Magny’ego z Philem Rowe’em miałoby zeszłej nocy znacznie więcej uwagi. W końcu „The Haitian Sensation” nadal zajmuje 11. miejsce w wadze półśredniej.

W każdym razie starcie Magny’ego z Rowe’em znalazło się na szczycie karty wstępnej zeszłej nocy. Po jednostronnej przegranej z Gilbertem Burnsem w swoim ostatnim pojedynku, naprawdę musiał wygrać, aby zachować swoje miejsce jako główny bramkarz dywizji.

Nic dziwnego jednak, że Magny dał dobry występ, w dużej mierze wyłączając Rowe’a przez całą walkę po nieco powolnym starcie.

Jasne, nie był to jeden z najlepszych występów weterana, biorąc pod uwagę, że nie był bliski wykończenia przeciwnika. Jednak fakt, że nigdy nie miał problemów z zawodnikiem, który znokautował jego ostatnich trzech przeciwników, był imponujący.

https://www.instagram.com/p/Ct4nBZ8th_T/

Ogólnie rzecz biorąc, Magny pozostaje głównym przeciwnikiem dla perspektyw, które chcą wejść do rywalizacji, i chociaż nie będzie najczęściej komentowanym zawodnikiem wychodzącym z karty zeszłej nocy, wciąż był wielkim zwycięzcą.

#4 David Onama – pokonał Gabriela Santosa w walce UFC w wadze piórkowej

David Onama zeszłej nocy skierował swój wewnętrzny Izrael Adesanya [Źródło zdjęcia: @ufc na Twitterze]
David Onama zeszłej nocy skierował swój wewnętrzny Izrael Adesanya [Źródło zdjęcia: @ufc na Twitterze]

Najlepsze świętowanie wczorajszego wieczoru zapewnił David Onama wagi piórkowej. Po zatrzymaniu przeciwnika Gabriela Santosa w drugiej rundzie, naśladował króla wagi średniej, Izraela Adesanyę, naśladując wystrzeliwanie strzał w swojego upadłego wroga.

https://www.instagram.com/p/Ct4tKGfNofN/

To wystarczyło, by przez krótki czas stał się wirusowy, ale tak naprawdę to finisz, który wyprodukował, uczynił go jednym z wielkich zwycięzców zeszłej nocy.

Na początku „Cichy zabójca” wydawał się mieć duże kłopoty z brazylijskim Santosem. Po prostu nie mógł uchwycić uderzającego stylu Santosa, pochłaniając mnóstwo strzałów w pierwszej rundzie, a także nie odniósł żadnego sukcesu w parterze.

Zmieniło się to w drugiej rundzie. Kiedy Onama zaczął znajdować swój zasięg, Santos stał się trochę bardziej zdesperowany i skończył na kontrataku.

Zamiast się wycofać, Brazylijczyk nadal posuwał się do przodu i tym razem wszedł w drugie uderzenie, które natychmiast wyłączyło jego światła, pozostawiając Onamie podążanie za w dużej mierze niepotrzebną prawą ręką.

Ogólnie rzecz biorąc, było to doskonałe zakończenie, które przyniosło Onamie premię w wysokości 50 000 $ i prawdopodobnie następnym razem otrzyma prezentację głównej karty. Nie ma wątpliwości, że była to dla niego wspaniała noc.

#3 Brendan Allen – pokonał Bruno Silvę w walce UFC w wadze średniej

Brendan Allen jest na fali w wadze 185 funtów
Brendan Allen jest na fali w wadze 185 funtów

Zawodnik nr 13 w wadze średniej, Brendan Allen , wszedł do walki z Bruno Silvą zeszłej nocy z prawdziwą rolą. Wygrał cztery ostatnie pojedynki, kończąc trzech przeciwników i początkowo miał nadzieję, że przebije się do pierwszej dziesiątki, pokonując Jacka Hermanssona .

Ostatecznie jednak „All In” musiało zadowolić się trudną, ale mniej satysfakcjonującą walką z „Blindado” i nadal udało się wyprodukować towary.

W dzikim otwieraczu kart głównych obaj mężczyźni ranili się nawzajem przy wielu okazjach, zanim Allen naprawdę przeszedł przez zaciekłą lawinę ciosów, które powaliły Brazylijczyka.

Stamtąd rzucił się, uderzył hakami i zastosował idealne duszenie zza pleców, aby zmusić Silvę do poddania się wkrótce potem.

https://www.instagram.com/p/Ct4pF4CMgNr/

Co zaskakujące, „All In” nie został nagrodzony premią w wysokości 50 000 $ za jego wysiłki, ale po tak dobrym występie jest wysoce prawdopodobne, że następnym razem zmierzy się z przeciwnikiem z pierwszej dziesiątki. Jeśli uda mu się to wygrać, trudno będzie nie postrzegać go jako pretendenta do tytułu wagi 185 funtów.

W końcu była to dla niego w zasadzie idealna noc.

#2 Maycee Barber – pokonała Amandę Ribas w walce UFC w wadze muszej

Maycee Barber wyprodukowała zeszłej nocy najlepszy występ w karierze
Maycee Barber wyprodukowała zeszłej nocy najlepszy występ w karierze

Pomimo wygrania czterech ostatnich pojedynków w UFC, trochę trudno było się spodziewać, czego spodziewać się po Maycee Barber zeszłej nocy.

W końcu co najmniej dwa z tych zwycięstw były wynikiem wątpliwej decyzji, a co ważniejsze, musiała stawić czoła najtrudniejszemu przeciwnikowi od dłuższego czasu w postaci Amandy Ribas.

Co ciekawe, „The Future” dała prawdopodobnie najlepszy występ w swojej karierze w UFC, zatrzymując Ribasa w drugiej rundzie w brutalny sposób.

https://www.instagram.com/p/Ct4yiN9LJyH/

Walka była w zasadzie wszystkim Barberem. Jasne, czasami przyjmowała ciężkie strzały, ale jej siła sprawiała Ribasowi kłopoty od samego początku, a pierwsza runda zakończyła się, gdy Brazylijka zalała się jej własną krwią, a „Przyszłość” prawie wykończył ją serią ciosów.

To zakończenie nastąpiło w następnej zwrotce, gdy Barber odbił się od oszołomienia, by zmiażdżyć Ribasa kopnięciem w głowę, po czym zniszczył ją rojem strzałów w ziemię.

Ta wygrana powinna wystarczyć, by „The Future” znalazła się w pierwszej dziesiątce w wadze do 125 funtów i bazując na tym, w końcu wykorzystuje swój ogromny potencjał. Jeśli jej się to uda, będzie problemem dla każdego zawodnika w tej kategorii wagowej – co czyni ją wielką zwyciężczynią z ostatniej nocy.

#1 Ilia Topuria – pokonał Josha Emmetta w walce UFC w wadze piórkowej

Lia Topuria powinna być uważana za uzasadnioną groźbę tytułu w wadze 145 funtów
Lia Topuria powinna być uważana za uzasadnioną groźbę tytułu w wadze 145 funtów

Chociaż nie do końca przypieczętował swoje zwycięstwo finiszem, jakiego by sobie życzył, Ilia Topuria był bez wątpienia największym zwycięzcą wczorajszej gali UFC.

Wykorzystał światło reflektorów, jakie dał mu jego pierwszy główny pojedynek, w dużej mierze dominując nad Joshem Emmettem w ciągu pięciu rund, raniąc byłego pretendenta do tytułu szczególnie w czwartej rundzie.

Różnica polegała na jakości uderzenia Topurii. Emmett nieustannie strzelał do niego wielkimi sianokosami, ale „El Matador” wykazał się opanowaniem, szybkością i niesamowitymi umiejętnościami, aby położyć go na kontuarze, konsekwentnie wyprowadzając dźgnięcia i czyste prawe ręce.

Emmett został zakrwawiony po ataku i uderzył w ziemię w drugiej rundzie, a także wiele razy w czwartej.

W rzeczywistości róg weterana mógł wyciągnąć ich zawodnika po zakończeniu czwartej rundy, ponieważ jego twarz była w krwawym bałaganie i było jasne, że nie ma szans na wygraną.

Zamiast tego pozwolili mu kontynuować, a on przegrał niewłaściwą decyzję, a jeden sędzia nawet punktował walkę 50-42 dla Topurii.

https://www.instagram.com/p/Ct45X_8tpQN/

Dokąd zmierza Topuria? Biorąc pod uwagę, że Emmett zajął 5. miejsce, miejsce w pierwszej piątce jest prawie pewne. Co więcej, zawodnik z Hiszpanii wciąż jest niepokonany i być może jest najlepszym wyborem do walki ze zwycięzcą nadchodzącej walki o tytuł Alexandra Volkanovskiego z Yairem Rodriguezem .

Tylko czas pokaże, czy „El Matador” dostanie szansę na złoto UFC, ale niezależnie od tego, był zdecydowanie wielkim zwycięzcą zeszłej nocy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *