5 najlepszych wykończeń gwiazd UFC 298: Alexander Volkanovski kontra Ilia Topuria

5 najlepszych wykończeń gwiazd UFC 298: Alexander Volkanovski kontra Ilia Topuria

W najbliższy weekend w Anaheim w Kalifornii odbędzie się gala UFC 298, która zapowiada się na jedno z największych jak dotąd wydarzeń w 2024 roku.

W UFC 298: Alexander Volkanovski kontra Ilia Topuria biorą udział nie tylko jedni z najlepszych zawodników na świecie, ale także niektórzy z najniebezpieczniejszych zawodników, którzy kończą walkę. Czas pokaże, czy ci zawodnicy zaliczą w ten weekend jakieś klasyczne wykończenia, ale sądząc po ich historii, możemy być pełni nadziei.

Oto pięć najlepszych wykończeń gwiazd UFC 298.

#5. Merab Dvalishvili vs. Marlona Moraesa – UFC 266

Czołowy pretendent do wagi koguciej Merab Dvalishvili ma reputację osoby, która czasami notuje nieco rozczarowujące występy. Dzieje się tak dlatego, że „Maszyna” woli wykorzystywać swoje zapasy i nieubłagane tempo do mielenia wrogów.

Kiedy jednak zajdzie taka potrzeba, Dvalishvili z pewnością potrafi wykończyć przeciwników. Z pewnością miało to miejsce we wrześniu 2021 r., kiedy w szalony sposób zatrzymał Marlona Moraesa , który był jednym z najlepszych w roku.

Od początku wydawało się, że to nie będzie wieczór Gruzina. W połowie pierwszej rundy wszedł w paskudną kontrę z lewej strony, która mocno go oszołomiła, a Moraes szybko zaatakował, próbując dokończyć grę.

Jakimś cudem Brazylijczyk nie był w stanie go odepchnąć i pomimo dwukrotnego powalenia, Dvalishvili był w stanie chwycić przeciwnika i zapewnić sobie obalenie.

Od tego momentu, jakby bardziej niż cokolwiek innego złościło go zranienie, „Maszyna” zaczęła rozpętać piekło w formie brutalnych uderzeń w ziemię i walenie, kończących się rundą z nim na szczycie.

Druga runda przebiegała według tego samego schematu. Dvalishvili szybko pokonał Moraesa, a następnie zaczął go brutalnie atakować, mimo że Brazylijczyk starał się jak mógł w obronie.

Ostatecznie sędzia miłosiernie przerwał walkę, a Moraes pozostał w krwawym bałaganie. W swojej karierze w UFC stoczył jeszcze tylko jedną walkę, podczas gdy Dvalishvili otrzymał premię w wysokości 50 000 dolarów i od tego czasu rośnie w siłę.

#4. Henry Cejudo kontra TJ Dillashaw – UFC Fight Night 143

Henry Cejudo jest znany jako jeden z najwspanialszych zawodników w historii UFC, a to głównie dlatego, że jest jedną z zaledwie pięciu gwiazd, które posiadały jednocześnie dwa tytuły w różnych kategoriach wagowych

Pierwsze zwycięstwo złotego medalisty olimpijskiego z 2008 roku w wadze muszej nastąpiło w kontrowersyjnych okolicznościach. Pokonał wieloletniego mistrza Demetriousa Johnsona decyzją ostrą jak brzytwa, a wielu obserwatorów uważa, że ​​Johnson zasłużył na ukłon.

Nie można jednak tego samego powiedzieć o jego pierwszej obronie tytułu. W obliczu posiadacza tytułu wagi koguciej TJ Dillashawa , który zszedł do 125 funtów, próbując zostać podwójnym mistrzem, „Triple C” wyraźnie czuł, że ma coś do udowodnienia.

Potwierdziło się to w ciągu zaledwie 32 sekund. Cejudo wyszedł jak opętany, zmiażdżył Dillashawa kopnięciem w głowę, które go ogłuszyło, a następnie zasypał go serią ciosów.

Kingpin wagi koguciej natychmiast zwiędł i chociaż później próbował twierdzić, że zatrzymanie nastąpiło wcześniej, absolutnie tak nie było.

Finał sprawił, że Cejudo z dnia na dzień stał się sensacją, a kiedy Dillashaw zwakował tytuł po pozytywnym wyniku testu narkotykowego, „Triple C” zdobył go kolejnym ekscytującym finiszem w swojej następnej walce.

Jednak to TKO Dillashawa nadal jest najlepszym osiągnięciem olimpijczyka w oktagonie i do dziś pozostaje szalone.

#3. Geoff Neal kontra Mike Perry – UFC 245

Kiedy Geoff Neal podpisał kontrakt z UFC w 2018 roku, przywiózł ze sobą reputację naprawdę ciężkiego zawodnika.

„Handz of Steel” nie potrzebował dużo czasu, aby zasłużyć na tę reputację, ponieważ w dwóch pierwszych walkach pobudził Franka Camacho i Niko Price’a.

Jednak to finał Mike’a Perry’ego w 2019 roku naprawdę umieścił go na mapie. To był finisz tak brutalny, że zszokował fanów i w zasadzie zakończył karierę Perry’ego w UFC.

Ponieważ obaj mężczyźni chcieli zaatakować, było jasne, że walka nie będzie trwała zbyt długo i rzeczywiście, podczas wczesnej wymiany zdań, Neal złamał „Platynę” gwałtownym kopnięciem w głowę.

Perry został ciężko ranny, a Neal szybko podążył za nim, zadając dwa kolejne kopnięcia w głowę, po czym zmiażdżył przeciwnika potężnymi ciosami.

Sędzia Chris Tognoni szybko wkroczył i już w 1:30 pierwszej rundy „Handz of Steel” stał się pierwszym zawodnikiem, który w swojej karierze MMA zatrzymał trwałą „Platynę”.

Od tego czasu Neal odnosił coraz większe zwycięstwa, dzięki którym znalazł się w pierwszej dziesiątce w wadze półśredniej, ale można śmiało powiedzieć, że to zwycięstwo pozostaje jego najważniejszym zwycięstwem w oktagonie.

#2. Ilia Topuria vs. Jai Herbert – UFC Fight Night 204

W najbliższy weekend Ilia Topuria stoczy swoją największą walkę w swojej dotychczasowej karierze i będzie miał szansę zdobyć tytuł UFC w wadze piórkowej od wieloletniego mistrza Alexandra Volkanovskiego.

Jeśli „El Matadorowi” uda się to osiągnąć, będzie to zaliczane do największych niepokojów w ostatnich latach. Biorąc pod uwagę jego historię związaną z przemocą, prawdopodobne jest, że każde zwycięstwo hiszpańskiego zawodnika będzie zakończone.

Topuria odniósł do tej pory łącznie sześć zwycięstw w oktagonie, a w czterech z nich pokonał swojego wroga. Jednak jego najlepszy wynik prawdopodobnie miał miejsce w marcu 2022 roku, kiedy wkroczył na wrogie terytorium, aby zmierzyć się z Jaiem Herbertem.

Walka odbyła się w Wielkiej Brytanii, ojczyźnie Herberta, i od początku wydawało się, że „The Black Country Banger” sprawi, że przewaga gospodarzy się opłaci.

Po tym jak został powalony na początku, ogłuszył Topurię potężną kombinacją, która wybiła mu ustnik. Topuria był w stanie dojść do siebie, tylko po to, by zobaczyć, jak jego ustnik ponownie wyleciał w powietrze z powodu dużego kolana.

Jakimś cudem „El Matador” przetrwał rundę, a w drugiej kazał Herbertowi zapłacić za wypuszczenie go z opresji.

Zaledwie minutę po zakończeniu rundy Topuria zadał kombinację trzech ciosów, która powaliła Herberta na ziemię, powalając go na ziemię i uciszając londyńską publiczność. Finał był tak brutalny, że Hiszpan nie musiał nawet oddawać dodatkowych strzałów.

To, czy Volkanovski prawdopodobnie odpuści mu, jeśli zrani go tak jak Herbert, to oczywiście zupełnie inna sprawa, ale jeśli Topuria wyląduje w ten weekend w tego rodzaju kombinacji, będziemy mieli nowego mistrza.

#1. Alexander Volkanovski kontra Chad Mendes – UFC 232

Alexander Volkanovski jest obecnie prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem wagi piórkowej w historii MMA, a jego lista osiągnięć może konkurować z każdym zawodnikiem.

Jednak odkąd w 2019 roku zdobył tytuł UFC w wadze 145 funtów, „Aleksander Wielki” pokonał tylko dwóch przeciwników, Chana Sung Junga i Yaira Rodrigueza .

Obydwa te wykończenia miały miejsce pod koniec przedłużających się pojedynków, co oznacza, że ​​nie były godne najważniejszych momentów. Jednak tego samego nie można powiedzieć o wykończeniu przez Australijczyka byłego pretendenta do tytułu Chada Mendesa w 2018 roku.

To zwycięstwo naprawdę umieściło Volkanovskiego na mapie i zmieniło go z potencjalnego pretendenta w prawdziwego zagrożenie dla tytułu.

Pomimo pięciu zwycięstw w oktagonie, Volkanovski przystąpił do walki jako słabszy. Mendes powrócił do akcji na początku tego roku po prawie trzyletniej nieobecności i zniszczył Mylesa Jury w przerażającym przedstawieniu.

Wielu fanów wątpiło, jak „Aleksander Wielki” poradzi sobie z uderzeniem „Money” i rzeczywiście, po pierwszej rundzie w tę i z powrotem, Mendes rzucił Australijczyka prawą ręką.

Wydawało się jednak, że to tylko obudziło bestię i chwilę później Volkanovski uderzył go prawą ręką, po czym rozpoczął kombinację.

Mendes próbował obalić, aby pokonać atak, ale Volkanovski nie przestawał go atakować i wkrótce potem zniszczył byłego pretendenta do tytułu inną kombinacją, eliminując go na dobre.

Prawie sześć lat później ten wynik prawdopodobnie pozostaje popisowym finiszem Volkanovskiego, nawet jeśli od tego czasu dokonał znacznie ważniejszych rzeczy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *