4 supergwiazdy WWE, które przeżyły idealną emeryturę
Chociaż emerytura okazała się tymczasowa w nieprzewidywalnym świecie WWE, jest ona nieunikniona dla każdej supergwiazdy. Lata zużycia i urazów odbijają się na organizmie człowieka. Czasami problemy osobiste lub inne niefortunne okoliczności mogą skłonić do tak drastycznych decyzji.
Wiele supergwiazd WWE, zwłaszcza Triple H , zostało okradzionych z legalnej emerytury. Ostatnim spotkaniem w grze było jednorazowe spotkanie z Randym Ortonem podczas wydarzenia Saudi Premium Live. Ponieważ mecz nie cieszył się dużym zainteresowaniem i nie spodziewano się, że będzie jego ostatnim, brakowało mu energii, na jaką zasługiwał łabędzi śpiew HHH.
Na szczęście inne wybitne gwiazdy pożegnały się doskonale, a ta lista opisuje 4 takie szczęśliwe osoby.
#4. 6-krotny mistrz świata Batista
Ten wpis z pewnością wywoła zdziwienie u kilku osób, ponieważ Batista ogłosił odejście po zakończeniu swojej ostatniej kariery bez wcześniejszej zapowiedzi. Strażnicy Galaktyki Superstar zmierzyli się z Triple Hem w meczu bez dyskwalifikacji na WrestleManii 35, a kariera Huntera była zagrożona.
Odkąd The King of Kings wygrał, zachował karierę tylko przez kilka meczów. The Animal na Twitterze ogłosił, że odchodzi z pro wrestlingu. Nie było owacji na stojąco ze strony publiczności ani większego dramatu, ponieważ Batista nie dał takiej aluzji.
Wygląda na to, że hollywoodzka gwiazda nie chciała odwracać uwagi od Kurta Angle’a, który tego samego wieczoru stoczył także swój pożegnalny mecz z baronem Corbinem. Jednak dla Batisty było to idealne rozwiązanie.
The Animal stwierdził, że chce wrócić na ring jedynie na pojedynek z wieloletnim przyjacielem Triple H. Hunter dał mu to, czego chciał i nie miałby tego inaczej.
Biorąc pod uwagę reakcję i upał, jaki Batista otrzymał podczas swojego drugiego występu w WWE w 2014 roku, była to mądra decyzja ze strony legendy, ponieważ alternatywa mogła nie spodobać się fanom, zwłaszcza jeśli skupiała zbyt wiele uwagi.
Pewnego dnia Batista zajmie należne mu miejsce w WWE Hall of Fame, gdzie z pewnością otrzyma owację na stojąco, na jaką zasługuje.
#3. WWE Hall of Fame Undertaker jedzie na rowerze w stronę zachodu słońca
Undertaker to ktoś, kto kilkakrotnie flirtował z emeryturą i za każdym razem jego pozorne „pożegnanie” zostało znakomicie zrealizowane. Myśleliśmy, że jego kariera dobiegła końca, gdy Brock Lesnar przerwał passę na WrestleManii 30, a Taker otrzymał oszałamiającą owację.
Jednakże Takerowi pozostało trochę paliwa w zbiorniku. Trzy lata później załamany i poobijany Undertaker przegrał z Romanem Reignsem w głównym turnieju WrestleManii 33 po rozczarowującej walce. Nastąpiło emocjonalne pożegnanie, gdy The Phenom zostawił kapelusz, rękawiczki i trencz na ringu.
Ponieważ walka była okropna, Taker powrócił na ostatnią rundę, której kulminacją był pamiętny mecz Boneyard przeciwko AJ Stylesowi na WrestleMania: Night One. Tym razem wszystko było idealne.
Tylko Styles miał siłę fizyczną i umiejętności, aby poprowadzić sędziwego Phenoma na przyzwoity mecz. Po drugie, pandemia wirusa korona wirusa zmusiła WWE do zamknięcia się w pomieszczeniach, a firma skorzystała z tego, rezerwując kinowy i tematyczny mecz Boneyard, uderzająco przypominający postać Takera „Deadmana”.
Taker stoczył fenomenalną walkę, która zakończyła się pogrzebaniem przeciwnika. Phenom odjechał na rowerze w ciemności, co stanowi doskonałe symboliczne przedstawienie jego wspaniałej kariery.
#2. HBK wycofał się na WrestleManii 26 przeciwko swojemu największemu rywalowi WWE
Shawn Michaels słusznie przeszedł na emeryturę na WrestleManii, scenie, na której pozostawił niezliczone wspomnienia. Od przetrwania kultowego meczu Iron Mana po natychmiastowy klasyk z Kurtem Angle, „Mr.WrestleMania” była synonimem The Show of Shows.
Jednak Michaelsowi nie udało się pokonać Undertakera na największej scenie ze wszystkich. Pomimo doprowadzenia The Phenoma do granic możliwości, HBK przegrał w pięciogwiazdkowym klasyku z The Deadmanem na WrestleManii 25.
Tym razem przygnębiony Michaels desperacko chciał pokonać Takera, zgadzając się zaryzykować swoją karierę w zamian za ostatnią szansę. HBK i The Phenom mieli kolejny natychmiastowy klasyk na WrestleManii 26, gdzie opowiedzieli emocjonalną historię.
Sekwencja zamykająca zawsze będzie zajmować szczególne miejsce w tłumie fanów: Taker niechętnie wykonał egzekucję na Tombstone Piledriver, aby odsunąć Michaelsa, ale wyzywający HBK uderzył Phenoma z WWE. To rozgniewało The Deadmana, który wylądował niszczycielskim Jumping Tombstone Piledriver, aby zakończyć karierę Michaela.
W rzadkim przypadku Taker uścisnął dłoń swojemu największemu rywalowi i uściskał go. HBK wyszedł wśród zapłakanego tłumu, który obsypał go uwielbieniami, na jakie zasługiwał.
Dodaj komentarz