4 rzeczy, które WWE subtelnie nam powiedziało podczas promocji Paula Heymana na SmackDown – CM Punk, The Rock i nie tylko

4 rzeczy, które WWE subtelnie nam powiedziało podczas promocji Paula Heymana na SmackDown – CM Punk, The Rock i nie tylko

WWE SmackDown wyemitowało wczoraj specjalny odcinek. Edycja New Year’s Revolution niebieskiej marki obejmowała wielki mecz o tytuł, zakończenie turnieju i potężny Triple Threat Match w głównym turnieju.

W programie pojawiło się wiele godnych uwagi punktów do dyskusji. Authors of Pain powrócili do firmy wraz z Paulem Elleringiem. Tyler Bate zadebiutował w głównym rosterze. Jednak ze wszystkiego najbardziej intrygującą częścią była prawdopodobnie promocja Paula Heymana.

Mędrzec podkręcał Romana Reignsa, jak tylko mógł. Zwrócił się także do licznych wrogów Romana. Należą do nich między innymi Brock Lesnar, Cody Rhodes, The Rock, LA Knight i CM Punk.

Promo było mistrzowskim kursem z psychologii wrestlingu, który mógł zaoferować tylko ktoś taki jak Heyman. Zapowiadało też wiele na przyszłość i w subtelny sposób opowiedziało fanom o planach firmy. W tym artykule przyjrzymy się kilku rzeczom, które Heyman powiedział widzom i co to może oznaczać.

Poniżej znajdują się cztery rzeczy, które WWE subtelnie powiedział nam podczas promocji Paula Heymana na SmackDown.

#4. The Rock zmierzy się z Romanem Reignsem

Rock na RAW
Rock na RAW

Podczas mistrzowskiej promocji Paula Heymana na WWE Friday Night SmackDown zwrócił się do The Rocka. Mistrz Ludowej powrócił do wrestlingu na Monday Night RAW, gdzie pokonał Jindera Mahala i zaczął zapowiadać wielkie starcie z Romanem Reignsem.

Heyman odniósł się do słów The Rocka i zasadniczo nazwał go wpływowym wampirem. Paul powiedział, że The Rock wykorzystuje Romana do zdobycia rozgłosu i bycia częścią Wyspy Trafności. Stamtąd mocno zasugerował, że Reigns nie jest zainteresowany byłym mistrzem WWE.

Chociaż niektórzy fani mogą uwierzyć, że to wylewa zimną krew na potencjalną walkę między nimi, niekoniecznie tak jest. Zamiast tego oznacza to, że nie będzie to Roman Reigns wzywający Skałę, ale zamiast tego Czempion Ludu będzie musiał powrócić, aby stawić czoła Wodzowi Plemienia. Piłka jest po stronie The Rocka.

#3. CM Punk i Roman Reigns w końcu się zetrą

Inną nazwą przywołaną przez Paula Heymana był CM Punk. Straight Edge Superstar wstrząsnął światem wrestlingu, kiedy wrócił do WWE pod koniec ubiegłego roku. Pojawił się niespodziewanie na Survivor Series WarGames 2023 i od tego czasu fani nie przestają o nim mówić.

Heyman poczuł się urażony na Punku, wspominając w jednej ze swoich reklam powrotu, że najpierw był „facetem Paula Heymana”. Następnie Paul dał jasno do zrozumienia, że ​​przeszedł z zarządzania Punkiem na adwokata Brocka Lesnara, a obecnie jest Mędrcem Wodza Plemienia.

Paul nawet wspomniał CM Punk, kiedy The Voice of the Voiceless jest gwiazdą WWE Monday Night RAW, jest interesujące. To prawie gwarantuje, że Punk i Roman zderzą się w pewnym momencie w przyszłości, prawdopodobnie w 2024 roku. Czy to będzie główna rywalizacja na SummerSlam?

#2. Cody Rhodes najwyraźniej nadal zakończy swoją historię

Cody’ego Rhodesa i Romana Reignsa
Cody’ego Rhodesa i Romana Reignsa

Kolejną osobą, o której Paul Heyman wspomniał w swojej promocji, był Cody Rhodes. American Nightmare powrócił do WWE w 2022 roku i zaczął wygrywać Men’s Royal Rumble Match w 2023 roku. Następnie Cody walczył z Romanem Reignsem na WrestleManii 39.

Niestety Rhodes przegrał z Wodzem Plemienia. Heyman szybko o tym wspomniał i zauważył, że pomimo porażki Cody’ego z Wodzem Plemienia, Rhodes w dalszym ciągu wspomina o „dokończeniu historii”.

To było najwyraźniej dobrze umiejscowione uwzględnienie. Cody nie jest obecnie zaangażowany w historię Romana, ponieważ jest na RAW, więc uwzględnienie tego prawdopodobnie oznacza, że ​​plany dotyczące The The Amerykański koszmar i wódz plemienny. Być może Cody zakończy swoją historię na WrestleManii 40. Niezależnie od tego, nasiona zostały zasiane.

#1. To naprawdę podkreśliło moc gwiazdy WWE

Promocja Paula Heymana skierowana była do wielu osób. AJ Styles, LA Knight, Randy Orton, Brock Lesnar, John Cena, The Rock, CM Punk i Cody Rhodes zostali pominięci. Choć to oczywiście zasiało nasiona przyszłej historii, WWE w promocji subtelnie powiedziało fanom coś innego.

W skrócie, WWE ma wiele gwiazd. Właściwie można postawić tezę, że promocja nigdy nie miała więcej gwiazdek. Nawet pomijając wymienione nazwiska, w skład firmy wchodzą także Becky Lynch, Seth Rollins, Sami Zayn, Kevin Owens, Drew McIntyre, sam Roman Reigns, Jey Uso, i Rhea Ripley w składzie.

Firma słusznie nagina obecnie wiele gwiazdek, które posiada. Ponieważ interesy nadal utrzymują się na rekordowym poziomie, promocja przypomina o wielu możliwościach, jakie niesie ze sobą tak niesamowita liczba wykonawców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *