4 powody, dla których Drew McIntyre wygrał mecz WWE Elimination Chamber 2024 dla mężczyzn

4 powody, dla których Drew McIntyre wygrał mecz WWE Elimination Chamber 2024 dla mężczyzn

Mecz WWE Men’s Elimination Chamber 2024 był ekscytującym i pełnym akcji wydarzeniem. Drew McIntyre pokonał 5 innych mężczyzn i umówił się na randkę z przeznaczeniem na WrestleManii XL, gdzie zmierzy się z Sethem Rollinsem o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej. Szkocki wojownik dokonał imponującej zmiany, przyszpilając trzech zawodników i odnosząc zwycięstwo, choć w oportunistyczny sposób.

Dlaczego McIntyre zwyciężył w Perth? Co sprawiło, że był właściwym człowiekiem do opuszczenia Perth i miał prawo zmierzyć się z Sethem Rollinsem na The Show Of Shows? Co mogło mieć wpływ na Triple H i spółkę. przypiąć sobie przysłowiową rakietę do pleców zamiast pięciu innych podobnie zdolnych i bardzo popularnych mężczyzn w strukturze?

Oto cztery powody, dla których Drew McIntyre odniósł zwycięstwo w meczu WWE Women’s Elimination Chamber 2024

#4: Drew McIntyre mógł w końcu ponownie podpisać kontrakt z WWE

Sytuacja kontraktowa Drew McIntyre’a wywołała od początku roku spore spekulacje. Raporty sugerują, że WWE wahało się, czy naciskać na Scottish Warrior, dopóki ten ponownie nie podpisał kontraktu z firmą, wyjaśniając niektóre straty, które doprowadziły do ​​​​jego odwrócenia pięty.

Biorąc jednak pod uwagę rozmach, jaki nabrał za nim zespół kreatywny, można śmiało założyć, że podpisał nowy kontrakt. Trudno uwierzyć, że firma pozwoliła dwukrotnemu mistrzowi świata przypiąć Cody’ego Rhodesa i wygrać The Chamber w tym samym tygodniu, nie zapewniając mu nowej umowy.

#3: Drew McIntyre zasłużył na swoją chwilę przed WWE Universe

Drew McIntyre jest prawdopodobnie najbardziej pechową gwiazdą głównego wydarzenia we współczesnej historii WWE. Jest dwukrotnym mistrzem świata, zwycięzcą Royal Rumble, a przed Perth był jednorazowym zwycięzcą Elimination Chamber. Jednak tylko jedno z tych czterech wyróżnień zostało zdobyte przed publicznością na żywo. To był jeden z głównych powodów, dla których jego bohater popadł w szaleństwo.

Wygrywając mecz mężczyzn w Elimination Chamber w 2024 r., The Scottish Warrior naprawił jeden z tych błędów. Zdobył także szansę, aby udać się na WrestleManię XL i zdobyć tytuł mistrza świata przed prawdziwymi fanami przeciwko Sethowi Rollinsowi . To nie mniej, niż na to zasługuje!

#2: Zwycięstwo Drew McIntyre’a może dać Sami Zaynowi drogę do walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej na WrestleMania XL

Drew McIntyre był w ostatnich miesiącach bardzo zajętym człowiekiem. Szkocki wojownik walczył z każdą czołową gwiazdą na swojej drodze, czy to Jeyem Uso, LA Knightem, CM Punkem, Codym Rhodesem czy samym Sethem Rollinsem. Jednym z ludzi, do którego wzbudził szczególny poziom wrogości, jest Sami Zayn , który przypadkowo nie ma drogi do The Show Of Shows.

WWE drażniło się z potencjalną powtórką historii odkupienia Zayna z NXT prawie dziesięć lat temu, a on poprzysiągł, że ponownie zostanie mistrzem świata. Co jeśli jego feud z McIntyre i chęć posiadania tytułu mistrza świata doprowadzi do dołączenia w ostatniej chwili do meczu o tytuł mistrza świata? Skoro na WrestleManii 20 i 30 odbyły się pojedynki o mistrzostwo świata z potrójnym zagrożeniem, czy 40. edycja może kontynuować tę passę?

#1: Po kontuzji CM Punka Drew McIntyre jest najgorętszym przeciwnikiem Setha Rollinsa

Na początku 2024 roku wydawało się, że przeznaczeniem Seth Rollinsa będzie walka z CM Punkiem o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej na WWE WrestleMania XL. The Voice Of The Voiceless i The Visionary wywołały prawdopodobnie najgorętszy konflikt w firmie aż do Royal Rumble, kiedy Punk doznał kontuzji. Wchodzi Drew McIntyre.

Szkocki wojownik zaatakował kontuzjowanego Świętego z Drugiego Miasta, spisując tego ostatniego na straty i absorbując większość jego impetu. Od tego czasu zaczął cieszyć się uznaniem, tworząc prawdopodobnie najbardziej fascynującą postać w dzisiejszym biznesie. Spośród sześciu mężczyzn rywalizujących w Izbie to on miał najbardziej intrygującą historię i największą niechęć do mistrza oczekującego na zwycięzcę w „Mani”.

Ta kombinacja okoliczności uczyniła go idealnym wyborem do wygrania kultowego meczu. Poza tym był jedyną gwiazdą RAW w meczu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *