39-letni były mistrz świata musi wrócić do WWE, aby pomóc swojej dziewczynie pokonać Rheę Ripley na SummerSlam

39-letni były mistrz świata musi wrócić do WWE, aby pomóc swojej dziewczynie pokonać Rheę Ripley na SummerSlam

Raquel Rodriguez jest najbardziej prawdopodobną przeciwniczką Rhei Ripley na SummerSlam w następny weekend, zwłaszcza że Liv Morgan została pokonana przez The Nightmare zeszłej nocy na WWE RAW.

Rhea Ripley prawdopodobnie będzie miała Dominika Mysterio w swoim narożniku w tym meczu o mistrzostwo, ponieważ obecnie nie ma on meczu na karcie i nie ma prawdziwego feudu, chyba że będzie zmuszony bronić tytułu North American Championship.

https://www.instagram.com/p/CvGlm-mg9HT/

Gdy jej partner z tag teamu jest na uboczu, Raquel może myśleć nieszablonowo, jeśli chodzi o wsparcie, i zamiast tego zaprosić swojego prawdziwego chłopaka do ringu. Potwór ze wszystkich potworów powinien wystarczyć, by powstrzymać Dominika i pozwolić Raquel na w końcu uczciwą walkę z Ripleyem.

Strowman był na uboczu przez około siedem tygodni po kontuzji szyi w czerwcu i od tego czasu przeszedł operację fuzji szyi. Strowman może nie być gotowy na tak szybki powrót, ale to się dopiero okaże.

Raquel Rodriguez może potrzebować wsparcia przeciwko Rhea Ripley na WWE SummerSlam

Rodriguez awansował z NXT po tym, jak Strowman został zwolniony przez WWE, a od tego czasu para pracowała nad różnymi rzeczami w ciągu ostatnich kilku miesięcy od jego powrotu.

Oznacza to, że w przeciwieństwie do Setha Rollinsa i Becky Lynch czy Bianki Belair i Monteza Forda, ta para nigdy nie była w stanie pracować razem na ekranie.

Jest prawdopodobne, że Raquel znajdzie własne wsparcie, jeśli zajdzie taka potrzeba, ale byłaby to świetna historia, gdyby Strowman był pod ręką, aby pomóc swojej partnerce wygrać jej pierwsze mistrzostwa singli w głównym rosterze, zwłaszcza że wielu fanów wzywa Rheę Ripley stracić tytuł po zaledwie trzech miesiącach jako mistrz.

Czy myślisz, że Braun Strowman będzie gotowy na powrót na SummerSlam w następny weekend? Podziel się swoimi przemyśleniami i opiniami w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *