38-letni były mistrz WWE będzie tym, który w końcu pokona The Bloodline? Odkrywanie potencjalnej dokuczania

38-letni były mistrz WWE będzie tym, który w końcu pokona The Bloodline? Odkrywanie potencjalnej dokuczania

Wczorajszy odcinek New Year’s Revolution na WWE SmackDown był wydarzeniem pełnym wrażeń.

Oprócz głównych pretendentów do tytułu nr 1 i meczów o tytuł, fani byli także świadkami powrotu The Authors of Pain. Zeszłej nocy firma AOP wraz ze swoim menadżerem Paulem Elleringiem zawiązała sojusz z Karrionem Krossem oraz Scarlett.

Świat WWE czekał na wypchnięcie Krossa do głównego składu, odkąd ponad rok temu Triple H wrócił do firmy. Kross i jego żona Scarlett przez większą część swojej kariery siedzieli na uboczu, a teraz, wraz z nowymi sojusznikami, wygląda na to, że mogą zostać zepchnięci na najwyższy poziom.

Powrót wczoraj wieczorem oznacza, że ​​ta nowa frakcja składa się teraz z menadżera, tag teamu, Karriona Krossa i Scarlett, co oznacza, że ​​idealnie nadawaliby się do feudu z The Bloodline.

Fani widzieli już, jak 38-letnia supergwiazda i jego żona wysyłają subtelne wskazówki do The Bloodline. Można śmiało założyć, że Kross na pewno będzie chciał walczyć z Wodzem Plemienia o złoto.

Jeśli dwaj tytani się zderzą, AOP zrówna się z Solo Sikoą i Jimmym Uso z The Bloodline. Byli mistrzowie NXT Tag Team mogą zapobiec ingerencji samoańskich gwiazd i pomaganiu ich kuzynowi. Kiedy Reigns zostanie pozostawiony sam sobie, możliwe, że Wędrowiec Zagłady wykorzysta tę okazję i ostatecznie pokona Głowę Stołu.

Co dalej z Romanem Reignsem w WWE?

Zanim zacznie się martwić o nową frakcję Kirriona Krossa na WWE SmackDown, Roman Reigns musi stawić czoła ogromnemu wyzwaniu podczas wydarzenia Premium Live Event na Royal Rumble 2024.

Wczorajsza edycja New Year’s Revolution WWE SmackDown zawierała potrójne zagrożenie pomiędzy AJ Stylesem, LA Knightem i Randym Ortonem. Zwycięzca tego meczu miał otrzymać szansę na zmierzenie się z The Tribal Chief na styczniowym PLE.

Jednak Roman Reigns, w klasycznym stylu Romana Reignsa, nie mógł pozwolić, aby ktokolwiek inny decydował za niego o przeciwnikach. Wódz plemienia był także obecny w niebieskiej marce wczoraj wieczorem i podczas meczu potrójnego zagrożenia nr 1 zaatakował wszystkich trzech uczestników. Po zrujnowaniu głównego wydarzenia SmackDown plany Romana przyniosły odwrotny skutek.

WWE GM SmackDown Nick Aldis poinformował Paula Heymana, że ​​ponieważ Reigns przerwał walkę pretendenta nr 1, zmierzy się teraz z wszystkimi trzema zawodnikami w fatalnym czterostronnym meczu na gali Royal Rumble.

Czy sądzisz, że panowanie Romana Reignsa nad tytułem dobiegnie końca w 2024 roku? Podziel się swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *