36-letnia gwiazda złoży hołd Deanowi Ambrose’owi (Jon Moxley) podczas jego meczu na nadchodzącym występie WWE? Możliwość zbadana
Dean Ambrose, obecnie znany jako Jon Moxley, to jedno z najbardziej znanych nazwisk, które pozostawiło niezatarty ślad w WWE. Choć od jego odejścia z promocji ze Stamford minęło już pięć lat, światu WWE wciąż brakuje The Lunatic Fringe. Biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia w NXT, wygląda na to, że fani ponownie będą mogli wrócić wspomnieniami.
Na nadchodzącym NXT Roadblock Dijak i Joe Gacy będą walczyć ze sobą w meczu o azyl, a ich rywalizacja osiągnęła zupełnie nowy poziom. 36-letnia gwiazda na X/Twitterze oznajmiła, że przed meczem dokładnie przestudiuje taśmy Deana Ambrose’a. Dzieje się tak dlatego, że były członek Shield walczył w tym regulaminowym meczu z Chrisem Jericho na Extreme Rules 2016 Pay-Per-View.
Jak Dijak stwierdził na temat studiowania strategii Ambrose’a, istnieje duże prawdopodobieństwo, że będzie mógł złożyć subtelny hołd gwieździe AEW w jego nadchodzącym meczu z Joe Gacym na NXT Roadblock. Mógłby odtworzyć podobny moment Ambrose’a z meczu o azyl przeciwko Y2J lub wykonać jeden z ruchów 38-letniej gwiazdy.
Chociaż WWE prawdopodobnie starałoby się unikać wspominania o gwieździe AEW, Dijak mógłby to zrobić subtelnie podczas swojego meczu. Dlatego perspektywa takiego wydarzenia jest realna, ponieważ spotka się z reakcjami fanów.
Nie wiadomo, co wydarzy się na NXT Roadblock.
Czy Dean Ambrose kiedykolwiek wróci do WWE? Badanie możliwości
Dean Ambrose, obecnie znany jako Jon Moxley, opuścił awans w Stamford w 2019 roku po wygaśnięciu kontraktu. Powodem jego odejścia były nieporozumienia z byłym prezesem WWE Vincem McMahonem, który był niezadowolony ze swoich kreatywnych rezerwacji . W rezultacie The Lunatic Fringe opuścił firmę ze Stamford i przeszedł do All Elite Wrestling.
Od tego czasu WWE Universe często zastanawiało się, czy 38-letnia gwiazda kiedykolwiek wróci do promocji ze Stamford. Jon Moxley jest obecnie związany wieloletnim kontraktem z AEW i wydaje się, że jest całkiem zadowolony z pracy tam. Najwyraźniej nie ma zamiaru w najbliższym czasie opuszczać promocji z siedzibą w Jacksonville.
Istnieje jednak możliwość, że były Dean Ambrose pewnego dnia powróci do WWE, ponieważ wiele rzeczy zmieniło się na przestrzeni lat. Po odejściu McMahona z firmy ze Stamford i przejęciu działu kreatywnego przez Triple H sytuacja uległa znacznej zmianie.
Moxley mógłby wrócić do firmy ze Stamford na własnych warunkach pod rządami The Game, ponieważ w ramach swoich twórczych decyzji pozornie dostałby wszystko, czego kiedykolwiek chciał. Choć jego powrót może nie nastąpić w najbliższym czasie, perspektywa powrotu byłego członka Shield do WWE jest prawdopodobna.
Dodaj komentarz