31-letnia gwiazda WWE w końcu dostaje kwiaty, mówi Julius Creed (ekskluzywnie)
Według Juliusa Creeda, nowo podpisana do głównego rosteru gwiazda WWE cieszy się coraz większym zainteresowaniem.
Gwiazdą, o której mowa, jest Ivy Nile. Dołączyła do głównego składu wraz z The Creed Brothers jakiś czas temu. 31-latek stał się częścią nowej stajni The Diamond Mine. Ostatnio brała także udział w feudzie z Rheą Ripley, który zakończył się w zeszłym miesiącu walką o tytuł na RAW. Niestety nie była w stanie pokonać Eradicatora , który zachował jej pas.
„Wiesz, że Ivy była z nami przez cały czas, gdy występowaliśmy w telewizji. Ona, nie z własnej winy, zawsze była przy ringu, była tam, niekoniecznie chcę powiedzieć w tle, bo to w pewnym sensie obraźliwe dla niej. Jednak nie zawsze była w centrum uwagi. Zatem dla niej możliwość wystąpienia, występu i bycia w centrum uwagi, a także dla wszystkich, aby zdali sobie sprawę z tego, co już wiedzieliśmy, jak ciężko pracuje, jak bardzo na to zasługuje, jak dobra jest naprawdę, było to po prostu naprawdę dumny moment.”[6:05 i później]
Obejrzyj cały film poniżej:
Inna gwiazda WWE również pochwaliła Ivy Nile
Ivy ma całkiem niezły duet cheerleaderek, sądząc po komentarzach Brutusa Creeda, który również był bardzo zadowolony z jej ostatnich występów.
„Ivy [Nil] w końcu zabłysnął. Mam wrażenie, że w NXT była bardziej na drugim planie, ale teraz dają jej możliwości, a ona w pełni je wykorzystuje. Uwielbiam to widzieć. Ona też jest częścią rodziny. To, że mój brat i ja jesteśmy rodziną, nie oznacza, że ona nie może być jej częścią. Radzi sobie naprawdę dobrze. Jeśli chodzi o nasz debiut, nie miałem nawet czasu, żeby to przetrawić, bo musieliśmy lecieć z powrotem do NXT, aby stoczyć kolejną walkę… A potem w końcu leżałem w łóżku, patrząc w sufit i myśląc: „Och, kur* p, zrobiliśmy to. Bardzo mi się podobało, było wspaniale.”
Na razie nie wiadomo, co dalej będzie z Ivy Nile w WWE.
EC3 wierzy, że Goldberg może pewnego dnia zmierzyć się z byłym mistrzem WWE Intercontinental. Obejrzyj poniższy film:
Dodaj komentarz