30-letni WWE Superstar ma osobistą prośbę do swoich fanów
Gwiazda WWE złożyła niedawno osobistą prośbę do wszystkich swoich fanów.
Nazwisko, o którym mowa, to Lexis King. Syn byłej supergwiazdy WWE, Briana Pillmana Seniora, zasłynął na ringach niezależnych oraz w Major League Wrestling. Występował także w AEW przed podpisaniem kontraktu z firmą z siedzibą w Stamford w sierpniu 2023 r.
King jest obecnie częścią biało-złotej marki WWE. Jego niedawny występ na ringu zakończył się przegraną w starciu z byłym mistrzem NXT Carmelo Hayesem podczas wydarzenia na żywo premium NXT Deadline. To była jego pierwsza telewizyjna porażka w firmie.
Niektórzy fani Kinga uwielbiają nazywać siebie zarejestrowanymi przestępcami Lexa. Podczas swojej ostatniej transmisji na Twitchu WWE Superstar odniósł się do oczywistego problemu z nazwą i nalegał, aby fani przestali jej używać w odniesieniu do siebie.
„Zarejestrowani przestępcy Lexa” to trochę… choć uważam to za zabawne, myślę, że trzeba umrzeć. Bo nie możemy tego powiedzieć w telewizji. I to tylko trochę… Naprawdę doceniam waszą kreatywność” – powiedziała Lexis King.
Supergwiazda WWE Lexis King opowiada o tym, jak dziedzictwo Briana Pillmana ukształtowało jego przyszłość
Lexis King już zaimponował światu WWE swoją pracą postaci. Supergwiazda NXT pojawiła się w podcaście Bookera T Hall of Fame, aby opowiedzieć o swojej drodze do wrestlingu.
Podczas podcastu Kinga zapytano, czy urodził się, by zostać zawodowym zapaśnikiem. W odpowiedzi stwierdził, że nie ma innego wyjścia, jak tylko zostać nim po tym, jak ojciec nadał mu imię Brian Pillman Jr:
„Wiesz, dużo o tym myślę i czuję, że nigdy nie miałem wyboru. Miałem wrażenie, że zawsze miałem to we krwi, że w dniu, w którym zdecydował, że nazwie mnie Brian Pillman. Byłam w pułapce, to było wszędzie, gdzie poszłam. To powszechnie znane nazwisko w Cincinnati, gdzie dorastałem, i nie mogłem uciec przed tym dziedzictwem, nie mogłem uciec od wszystkich przypomnień o nim. I szczerze mówiąc, nie pozostawił mi wyboru” – powiedział King.
Ciekawie będzie zobaczyć, jaka przyszłość czeka 30-latka. Supergwiazda NXT ma ogromną spuściznę, którą może kontynuować. Czas pokaże, czy uda mu się tego dokonać, czy też upadnie pod jego ciężarem.
Co sądzisz o Lexis Kingu? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz