3 największe błędy, które WWE popełniło z Karrionem Krossem od czasu jego powrotu

3 największe błędy, które WWE popełniło z Karrionem Krossem od czasu jego powrotu

Drugie zaklęcie Karriona Krossa w WWE jest obecnie gorące i zimne. Dwukrotny mistrz NXT był jedną z pierwszych supergwiazd, które powróciły do ​​firmy po tym, jak Triple H przejął obowiązki kreatywne w zeszłym roku. Kross powrócił na wysoki poziom, współpracując z Drew McIntyre, a nawet drażniąc się z Romanem Reignsem .

Po początkowym powrocie do wielkiego szumu, impet The Doomwalker ogromnie się zmniejszył. Jego waśnie zostały źle przyjęte, a jego mecze jeszcze bardziej. Nie jest łatwo zobaczyć, jak Kross powiela swój sukces w NXT z obecnym kierunkiem, pomimo niesamowitej prezentacji ze Scarlett u boku. Część winy za to ponosi zespół kreatywny, który popełnił z nim kilka błędów.

Oto trzy największe błędy, które WWE popełniło z Karrionem Krossem od czasu jego powrotu w sierpniu 2022 roku

#3. Jego złowieszczy charakter został osłabiony przez rozczarowujące mecze

Postać Krossa jest o wiele groźniejsza niż zapaśnik Kross
Postać Krossa jest o wiele groźniejsza niż zapaśnik Kross

Podobnie jak Bray Wyatt , kolejny z powracających Triple H z sztuczką opartą na zjawiskach nadprzyrodzonych, postać Karriona Krossa i prezentacja na ringu są bardzo niedopasowane. Jego winiety pokazują mroczną, groźną i przerażającą siłę ciemności, która budzi strach zarówno u przeciwników, jak i fanów. Dotyczy to nawet jego wejścia i promocji, ale kiedy dzwoni dzwonek, to zupełnie inna historia.

Winę za to można zrzucić zarówno na Krossa, który wygląda jak cień jego wybuchowego ja z NXT, jak i na WWE, które niewiele zrobiło, by mu to ułatwić. Podczas gdy inne mroczne postacie, takie jak The Undertaker i Wyatt, miały specyficzne typy meczów dostosowane do nich, mecze The Doom Walker były zwyczajne. Jeśli firma chce, żeby się wyróżniał, musi zacząć wyróżniać jego pracę w ringu.

#2. WWE bardzo mało rozwinęło postać Karriona Krossa od czasu jego powrotu

W ciągu dziewięciu miesięcy od powrotu do WWE, Karrion Kross nie ewoluował jako wykonawca. Wycinał ten sam styl promocji, nosił ten sam sprzęt i prowadził ten sam typ meczów. W ten sposób jego opowiadanie wpadło w powtarzalną pętlę, w której wzywa przeciwnika, przerywa złowrogą promocję, a następnie grozi swojemu celowi, zostawiając mu swoje słynne ostrzeżenie „Tick Tock”.

Chociaż jest to jedna z najgorszych prezentacji w WWE dzisiaj, wśród fanów panuje stagnacja, zwłaszcza z powodu jego słabego rekordu zwycięstw i porażek. Groźna postać, która nieustannie grozi złowieszczymi groźbami tylko po to, by przegrać i znowu robić to samo, w końcu zaczyna czuć się jak fałszywy prorok. To ogromnie wpłynęło na rozmach i wiarygodność Krossa wśród wielu fanów.

Doomwalker ma być dominującą postacią, więc przegranie tylu meczów, ile miał, powinno przynajmniej wywołać poprawkę w jego sztuczce.

# 1. WWE zarezerwowało Karriona Krossa po namyśle

Karrion Kross powrócił do WWE w sierpniu zeszłego roku, włączając się w konfrontację pomiędzy Drew McIntyre i Romanem Reignsem. Następnie miał dość zabawny feud ze Szkockim Wojownikiem, zanim zniknął w tle.

Od tego czasu brał udział w kilku krótkich waśniach przeciwko Reyowi Mysterio i Shinsuke Nakamurze z niewielką konfiguracją i rozczarowującymi wypłatami w cotygodniowej telewizji.

The Doomwalker skupił się teraz na AJ Styles , którego głównym celem jest turniej World Heavyweight Championship. To sprawiło, że WWE Universe zakwestionowało kreatywny kierunek Krossa i to, czy kiedykolwiek zostanie zarezerwowany w głównym feudzie, w którym jest głównym celem. Rywalizacja z Bobbym Lashleyem lub Austinem Theory, zakończona dużą wygraną w wydarzeniu premium na żywo, może to naprawić.

Jeśli Kross będzie nadal przerzucał się między improwizowanymi dwutygodniowymi feudami a meczami wieloosobowymi, może nigdy nie powtórzyć swoich sukcesów w NXT w głównym rosterze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *